Relacja z Dnia Kobiet :)

Siemanko :)

W poprzednim poście napisałam, że zdam Wam relacje z mojego Dnia Kobiet i pochwalę się co podarował mi mój facet :) Pewnie tak jak większość dziewczyn dostałam bukiet czerwonych tulipanków oraz czekoladki z Lindt. 

Muszę przyznać, że czekoladki bardzo dobre, mleczne, rozpływające się w ustach. Bardzo lubię takie :) I bardzo mi się podoba to metalowe opakowanie w kształcie serduszka :) 

Oprócz tego wybraliśmy się później na zakupy i mój Jacek kupił mi kilka ciuszków w New Yorkerze.

Spodnie piżamkowe w kratkę za 39,95 zł, zawsze takie chciałam mieć, aż w końcu jakieś wpadły mi w oko :)

 

Bokserki czarne z różowymi kropeczkami za 9,95 zł

Figi czarne z falbankami za 14,95 zł

I jak Wam się podobają moje nowości? :) 

Na koniec wrzucam kilka fotek, które zrobił mi jeszcze mój Jacek podczas robienia zdjęć ciuszków, które mu się spodobały :)

 

Jeszcze podzielę się z Wami informacją, że mój Jacek zapisał mnie na kurs z aplikacji internetowych i jutro zaczynam. Ciekawe jak będzie i mam nadzieję, że nie będzie tak źle :P

Przypominam również o trwającym rozdaniu, które znajdziecie na pasku bocznym po prawej stronie na samej górze :)

 Miłego wieczorku Wam życzę :)