piątek, 6 listopada 2015

Denko październik 2015

Hejka 

Bardzo chciałam Wam podziękować za wszystkie życzenia urodzinowe pod ostatnim postem :) Oby życzenia się spełniły :D

W końcu zabrałam się za swoje denko i dzisiaj chciałabym Wam je pokazać. Denko składa się z kosmetyków, które zużyłam na wakacjach w Hiszpanii oraz udało mi się pokończyć kilka produktów w domu. Jeśli jesteście ciekawi to zapraszam :) 



Zacznę może od kosmetyków, które pokończyłam w domu.


1. Żel pod prysznic minerały z Morza Martwego Pu-erh i magnez Bingo Spa.
Ostatnio przeczytałam, że żel przypomina zapachem kostkę do kibla. Moim zdaniem zapach kojarzy mi się z żelami dla mężczyzn i nie jest taki zły jak na żel za 2-3 zł. W zapasie mam jeszcze jeden taki żel i również go zużyję. 
Może kupię ponownie

2. Odżywka z jedwabiem + objętość Cece Care, Cece Of Sweden. 
Szału u mnie nie robiła, dlatego zużyłam ją do mycia metodą OMO. W tej formie spisała się całkiem ok. Włosy były bardziej przygładzone i lepiej się prezentowały. Większej objętości jednak nie zaobserwowałam. 
Nie kupię ponownie

3. Peeling do biustu Push Up Breast Scrub Esotiq Formula. 
Jak na taki drogi produkt spodziewałam się dużo lepszych efektów, jednak peeling ten okazał się zwykłym peelingiem, który dobrze ścierał martwy naskórek i wygładzał skórę. Efektu Push Up nie zauważyłam :)
Nie kupię ponownie

4. Cukrowy peeling do ciała z Masłem Shea i Olejem Żurawinowym Go Cranberry.
Recenzja >>TUTAJ<<
Kupię ponownie

5. Krem do rąk Fruity Harmony Balea. 
Moje dłonie nie są zbyt wymagające, więc raczej każdy krem do rąk się u mnie sprawdza. Tak było i tym razem. Skóra byłam po nim miękka, dość szybko się wchłaniał, jednak do zapachu nie za bardzo się przekonałam, bo czułam tam dość wyraźnie kokosa, którego nie lubię. 
Ze względu na zapach, nie kupię ponownie. 

6. Maska do włosów odżywczo-nawilżająca Morphosis De Lux Color Framesi.
Recenzja >>TUTAJ<<
Może kupię ponownie, ze względu na cenę.

7. Ultrazłuszczający peeling Active Czysta Skóra Garnier.
Kolejny raz w moim denku i mój ulubieniec. Kolejne opakowanie jest już w akcji :)
Kupię ponownie

8. Serum do twarzy, LiftActiv Serum 10 Vichy.
Bardzo polubiłam to serum. Wygodny w użyciu patyczek ułatwiał aplikację na twarz, a skóra dużo lepiej się prezentowała. Nie zauważyłam też, aby w tym czasie wyskoczyły mi na twarzy jakieś niespodzianki. 
Kupię ponownie

9. Sól do kąpieli paczula FM Group.
Zużył go głównie mój Jacek. Zapach ciekawy i pewnie kupimy go ponownie. 
Kupię ponownie

10. Perfumy FM 318 Luxury Collection FM Group.
Recenzja >>TUTAJ<<
Kupię ponownie

11. Perfumy FM 6 Kolekcja Klasyczna FM Group.
Zauważyłam resztę tej perfumki w szafce i postanowiłam ją zużyć. Jest to zapach zielonej herbaty (odpowiednik Elizabeth Arden - Green Tea) i bardzo przypadł mi do gustu. Są też bardzo trwałe.
Kupię ponownie


12. Suplementy dla kobiet w ciąży Prenatal Duo.
Stosuję je bardzo długo i uważam, że świetnie się spisują. 
Kupię ponownie

13. Wkładki Carefree Plus z aloesem.
Duża paka, która starczyła mi na długo oraz wygodne w noszeniu. Nie są za grube, ani za cienkie. Nie odklejają się od bielizny i nie przesuwają. 
Kupię ponownie

Teraz przejdę do produktów, które zużyłam będąc w Hiszpanii.


14. Dezodorant Fa o zapachu limonki.
Zapach był bardzo dziwny. Niby coś tam przypominał limonkę, ale nie bardzo przypadł mi do gustu. 
Nie kupiłabym ponownie

15. Odżywka do włosów z farby L'Oreal Preference. 
Fajna odżywka, a włosy lepiej się prezentują. 
Niestety dołączona jest tylko do farb.

16. Olejowy żel pod prysznic Active Oxygen Lilien.
Bardzo fajny żel, ładnie pachniał i delikatnie nawilżał. Jednak u nas w PL ich nie widziałam, ale możliwe, że można je kupić gdzieś w internecie. 
Kupiłabym ponownie

17. Szampon przeciwłupieżowy z mentolem H&S.
Żeby poczuć chłodzący efekt mentolu trzeba dobrze wyszorować skalp, bo tak to niestety ale nie będzie nic czuć. Niby jest to szampon przeciwłupieżowy, ale zauważyłam, że na głowie pojawiało się coś na wzór łupieżu i to właśnie przez ten szampon.
Nie kupię ponownie

18. Miętowy żel do stóp, The Foot Factory, Mint Foot Soak.
Żel stosowałam jak zwykły żel pod prysznic, tylko że myłam nim stopy. Dodatkowo robiłam z jego udziałem kąpiele do stóp, dodając go do wody. Jednak nie zauważyłam żadnych chłodzących efektów. 
Nie kupię ponownie

19. Żel pod prysznic o zapachu bambusa Nelly. 
Przyjemnie pachniał i dobrze mył.
Kupiłabym ponownie

20. Maska do włosów zniszczonych Nelly.
Ciekawa maska. Włosy po jej użyciu były w lepszej kondycji.
Kupiłabym ponownie

21. Płatki kosmetyczne Cotonet.
Rozwarstwiały się i były cienkie. Nie przypadły mi do gustu. 
Nie kupiłabym ponownie

22. Maszynki do golenia Gillette Blue II.
Wolę te z Wilkinsona i z trzema ostrzami. 
Nie kupiłabym ponownie


23. Specjalistyczna emulsja do higieny intymnej Provag.
Nie podrażniła mnie, ani nie uczuliła. Dobrze myła i odświeżała okolice intymne.
Kupię ponownie

24. Żel do mycia twarzy Rossmann.
Gęsty żel o ładnym błękitnym kolorze. Nawet sobie radził w myciu twarzy, ale troszkę wysuszał.
Raczej nie kupię ponownie

25. Płyn miceralny 3w1 Delia Cosmetics.
Przeciętny micel. Kiedy dostał się do oczu to szczypał i średnio radził sobie z demakijażem oczu. 
Nie kupię ponownie

26. Perfumy 059 Nicole Cosmetics.
Recenzja >>TUTAJ<<
Może kupię ponownie, ale dlatego, że głównie zamawiam perfumy w FM. 


Próbki, które zużyłam na wyjeździe: Swisso Logical, Estee Lauder, Vichy, Alva, Lavera, Bionike, Sylveco, BingoSpa

Znacie coś z mojego denka? Jak u Was się sprawdziły te rzeczy?

68 komentarzy:

  1. Nie znam żadnego produktu z przedstawionych ale chętnie zapoznałabym się z peelingiem Garnier. Ostatnio mam manię na produkty złuszczające ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bardzo polubiłam się z tym peelingiem, dlatego polecam go wypróbować, może Tobie również przypadnie do gustu :)

      Usuń
  2. Bogate to TWoje denko, ale nic nie miałam z tych produktów
    _____________
    Pozdrawiam
    MARCELKA FASHION and LIFESTYLE BLOG
    ♡♥♡♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Uf niezłe denko, sporo ciekawych produktów.
    Ten żel z Rival de loop też mnie wysuszuł i niedomywał mi twarz. Tyle dobrych recenzji się naczytałam o tym peelingu z Go cranberry, że muszę go poszukać.
    Ta próbka Lavery to krem do rąk?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co pamiętam to był krem do twarzy :)
      A ten peeling z Go Cranberry jest na prawdę super :)

      Usuń
  4. Nic niestety z tego nie miałam :(
    Pozdrawiam serdecznie, mój blog/KLIK :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Jedyny produkt jaki znam to perfumy Nicole, które bardzo lubię :).

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie H&S to jedyny szampon, który sprawdza się i nie robi szkody. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to masz szczęście :D Czytałam, że u wielu osób, tak jak u mnie, powoduje łupież niestety :)

      Usuń
  7. Ogromne zużycie. Interesuje mnie m.in. peeling GoCranberry. A o szamponie HS czytałam kilka podobnych opinii właśnie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja właśnie też czytałam, że u kilku osób podobnie zadziałał jak u mnie. Widocznie nie dla wszystkich ten szampon :)

      Usuń
  8. Tyle super rzeczy, coś kupię z Twoich polecanych! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że będziesz z nich także zadowolona :)

      Usuń
  9. ładnie Ci poszło, gratuluję. Szybko Ci to Nicole zniknęło:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eeee nie tak szybko :) Chyba na jakiś miesiąc lub półtora, a to była dość mała pojemność :)

      Usuń
  10. kiedyś używałam perfum z FM:) przyznam, że byłam z nich zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bardzo lubię ich perfumy i regularnie zamawiam, tym bardziej, że cenowo są atrakcyjne :)

      Usuń
  11. Łooo! Ale sporo tego. Niby tak dużo, ale jakoś z żadną z tych rzeczy nie miałam do czynienia ;) Pozdrawiam i zapraszam do siebie ♥ buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  12. Ile zużytych próbek :D sporo pustych opakowań, ale u siebie ich akurat nie miałam :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Próbki zabrałam ze sobą na wakacje, żeby je właśnie zużyć, a nie czekać, aż się przeterminują :D

      Usuń
  13. no jak Ty zrobisz denko to chowajcie się narody :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie miałam nic z Twoich zużyć ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Znów bogate denko :) Ale nie ma w nim kosmetyku, którego byłybyśmy ciekawe :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ładne zużycia :) Peeling GoCranberry jest cudowny <3

    OdpowiedzUsuń
  17. Skusiłabym się na peeling Go Cranberry ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ultrazłuszczający peeling Active Czysta Skóra Garnier używałam i również byłam mega zadowolona

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli nie tylko ja jestem z niego zadowolona :)

      Usuń
  19. Spore denko;) Niestety nic z niego nie miałam

    OdpowiedzUsuń
  20. O aktualnie używam tego kremu z Balea, ma cudny zapach :))
    Reszty nie znam :) Pozdrawiam :**

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No a mi średnio zapach przypadł do gustu, przez ten kokos :)

      Usuń
  21. z checią wypróbuję suplementy diety... :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli jesteś w ciąży to ja polecam. W opakowaniu Duo są witaminy + kapsułki z DHA :)

      Usuń
    2. W ciąży jeszcze nie jestem, ale jak będę, na pewno wypróbuję :)

      Usuń
  22. Nie miałam jeszcze styczności z żadnym produktem z Twojego denka! :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie! :*

    OdpowiedzUsuń
  23. Wkładki Carefree - chyba tylko to miałam z Twego denka:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Spore denko! Zaciekawił mnie najbardziej ten peeling GoCranberry :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ale duże denko! Mi ostatnio słabo idzie denkowanie :/ Fajne opakowanie ma ten żel do stóp ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Te perfumy Nicole mnie intrygują już je widziałam na kilku blogach ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Spore denko. ;)
    Pozdrawiam. :**

    OdpowiedzUsuń
  28. Gratuluje zuzyc Kochana, swietnie Ci poszlo :)!

    OdpowiedzUsuń
  29. Sporo tych różności. Ja się wiele dobrego naczytałam o Go Cranberry, więc muszę się koniecznie z tą serią bliżej poznać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten peeling na prawdę jest super, więc polecam wypróbować :)

      Usuń
  30. Sporo wszystkiego :) Ale fajową butelkę ma ten miętowy żel do stóp :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Kilka produktów z tej całkiem sporej kolekcji znam:) Z nowych rzeczy wypróbowałabym te perfumy:)

    OdpowiedzUsuń
  32. bardzo, bardzo dużo tego i wiele kosmetyków nieznanych dla mnie :D ja mam raczej oszczędną naturę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś też chyba byłam bardziej oszczędna i mniej zużywałam kosmetyków :D

      Usuń
  33. Waciki? Serio? :)
    Nie miałam do czynienia z żadnym z tych produktów, kilka z nich wygląda ciekawie.
    Nie zużyłabym tyle kosmetyków nawet w pół roku, jestem zszokowana ich ilością!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A co w wacikach jest złego? :)
      A zużyć tyle wyszło z powodu mojego wyjazdu na wakacje, gdzie tam nie oszczędzałam kosmetyków, bo chciałam je zużyć do końca pobytu :)

      Usuń
  34. Ojej jakie ogromne denko :) To serum z Vichy jest wspaniałe :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz :) Jeśli spodobało Ci się u mnie to dodaj mnie do obserwatorów :)
Komentarze chamskie i wulgarne będą usuwane.