Wczoraj wieczorem włączyłam sobie program na TLC "Mega-sknery". Bardzo mnie zaciekawił ten tytuł, więc postanowiłam go zobaczyć. Oglądając go przeżyłam mega szok, lekką odrazę oraz chwilową głupawkę, zwaną śmiechem :) Chcecie się dowiedzieć co tam zobaczyłam? Zapraszam dalej :)
W tym programie chodzi głównie o to, że ludzie chociaż mają pieniądze (zdarzają się nawet milionerzy) są mega dusigroszami, i starają się przyoszczędzić na wszystkim co się tylko da i za wszelką cenę. Nie mam nic przeciwko oszczędzaniu, ale to co oni robią to jest, że tak powiem, PRZEGIĘCIE PAŁY!
Najbardziej utkwiła mi w głowie jedna kobieta, która mieszkała z mężem i dwójką dzieci.
Zasady panujące w ich domu:
1. Prysznic może trwać nie dłużej niż 2 minuty. Co najlepsze wchodząc pod prysznic włączasz wodę, aby zmoczyć całe ciało. Wyłączasz, aby namydlić całe ciało i w tym czasie nie marnować wody. Włączasz ponownie, aby wszystko spłukać. Oczywiście musisz się spieszyć, bo pod prysznicem możesz być tylko 2 minuty, a prysznic możesz włączyć tylko raz. Po 2-óch minutach z tego co pamiętam włączała się zimna woda. Spoko nie mam nic do oszczędzania wody, ale żeby męża podsłuchiwać pod prysznicem i umieszczać w łazience elektryczną nianie i wrzeszczeć na niego "pośpiesz się!!" Heloł!! ;]
2. Kolejna akcja z oszczędzaniem wody, czyli ta sama woda w garczku. Tutaj to myślałam, że chyba pawia puszczę. Kobieta, aby oszczędzić wodę, nie wymieniała jej do gotowania w garczku, np. do gotowania makaronu. Makaron wrzucała do wody, która miała chyba z tydzień jak nie więcej. W wodzie pływały białe gluty, które kojarzyły mi się z białkiem po jajkach, a woda przybrała lekko białawy kolor. W takiej wodzie kobieta, gotowała makaron do spagetti, dla męża i swoich małych dzieci!! No jak można takie jedzenie gotowane w takiej brudnej wodzie dawać dzieciom? Po prostu nie mogłam uwierzyć. Ale oczywiście to nie wszystko :)
3. To co zostało z obiadu będzie na potem. Tu się chyba domyślacie co to może znaczyć. Tak, to czego nie dali zjeść podczas obiadu z powrotem trafiało do słoiczków, na kolejny obiad. Spoko ja rozumiem, że robi się obiad na kilka dni i wkłada się do lodówki, bo sama tak czasem robię, bo wiadomo oszczędność czasu, ale to co oni robili to jest po prostu nie do opisania. Jedli, np. to spagetti, do spagetti jak wiadomo jest też sos, i to co zostało na talerzu z tego sosu, z powrotem wrzucała, a wręcz wyskrobywała resztki do słoiczka, razem z tym świeżym jeszcze dobrym sosem i że będzie na następny sos do spagetti. Że te ich dzieci się jeszcze nie potruły to normalnie szok.
4. Oszczędne zakupy w supermarkecie. Mąż tej kobiety postanowił zaprosić kilku znajomych na mecz. Oczywiście goście to już jakiś wydatek, więc pasuje przyoszczędzić na zakupach jak się da. W supermarkecie stwierdziła, że kupuje tylko to co sama zje, czyli kupując winogrona, wybrała tylko te, które zje i po kolei każdą kuleczkę przeglądała i wybierała osobno do woreczka. Ale lepsza akcja była z bananami! :D Tego to jeszcze nigdy nie widziałam i nie wiedziałam, że ktoś ma taka wyobraźnie. Stwierdziła, że skórki od banana przecież nie je, więc płacić za nią nie będzie, więc obrała kilo bananów ze skórek i włożyła do woreczka! HA HA! Padłam normalnie! Ale ok idzie na mięsny i tam pada pytanie, czy ma Pan jakieś resztki z mielonego mięsa, bo chce zrobić lasagne, a jak nie to czy mają jakieś przeterminowane mięso! Jak można kupować przeterminowane mięso i później karmić kogoś tym w domu!? W końcu skusiła się na tłuszcz jakiś tam nie pamiętam, bo za kilo wyszło ją jakieś 2 dolary :)
5. Robienie lasagne w ZMYWARCE!!! Tu to normalnie padłam już z takiego wrażenia, że zaniemówiłam. Jak można gotować w zmywarce?? Nigdy by mi to nawet do głowy nie przyszło. Stwierdziła, że przy okazji robienia lasagne w zmywarce umyje sobie jeszcze naczynia. WTF!!?? Jak można później coś takiego zjeść?? Podobno ta lasagne smakowała jak woda :P Chyba nie miałabym odwagi spróbować :D
6. Oszczędzanie światła, czyli jedna żarówka na cały dom. Kolejna dziwna akcja. Stwierdzili, że jedna żarówka na cały dom wystarczy i idąc np. do łazienki odkręcają żarówkę z pokoju i przykręcają ją w łazience, później wychodząc z łazienki odkręcają ją i przykręcają z powrotem w pokoju. Chyba by mi się nie chciało tak łazić z żarówką :)
7. Oszczędzanie prądu, czyli wyłączanie telewizora podczas reklam. Podobno podczas włączania telewizor zużywa się najwięcej energii, więc chyba taniej by im wyszło nie wyłączając go na tych reklamach :P
To chyba tyle zapamiętałam z takich dziwnych akcji "Mega-skner" :) Były oczywiście także jeszcze inne rodziny z innymi schizami, ale to za dużo by było pisać :) Jak widzicie nie źle się uśmiałam, ale także zaniepokoiłam, co niektórzy ludzie mogą mieć w głowach...
A Wy oglądaliście może ten program? Co o nim sądzicie? :D
haha też to oglądałam :D był jeszcze gościu który miał warsztat samochodowy- i samochody mył zużytą wodą po swojej kąpieli i mało tego....! dodatkowo szyby był podpaską nasączoną colą bo twierdził że taki komplet wynosi go 2 dolary a taki płyn do szyb 34 dolary :D hahaha nieźle! :) również robił świece po zużytych puszkach coli, wlewał do nich olej i dawał knot i podpalał...mmmm jak romantycznie :D a nie jadł na talerzu tylko na folii aluminiowej i na kołpaku od auta :D
OdpowiedzUsuńhahaha nooooo!!! Też to widziałam :D To było boskie :D heheheheheh Ja nie wiem skąd ludzie biorą takie pomysły :D
UsuńNie wierzę w to co czytam :D
OdpowiedzUsuńja nie mogłam uwierzyć w to co widziałam :D
UsuńW 2 minuty to ja wody co wanny nie zdążę nalać :D
OdpowiedzUsuńhaha no ja tak samo :D
UsuńKurcze, nie mogę sobie tego wyobrazić, chociaż mój dziadek opowiadał ze w wojsku w 3 minuty był wykąpany i jeszcze do pokoju zdążył dojść a z łazienki miał z 500 metrów. Ah ci ludzie mnie z dnia na dzień bardziej zadziwiają :)
Usuńale w wojsku to takie normalnie, że tam są takie zasady. Ale żeby samemu sobie takie głupoty narzucać to przegięcie :D
UsuńO matko :O Nigdy nie widziałam tego programu - może i dobrze?
OdpowiedzUsuńWiem, że w dzisiejszych czasach dużo rzeczy jest drogich, ludzie mniej zarabią... Ale bez przesady! Woda w jednym garnku przez tydzień mnie zdemotywowała ^^
no dokładnie :) ja rozumiem, że można oszczędzać, kupować tańsze rzeczy, ale nie ryzykowałabym swojego zdrowia na takie eksperymenty :D
UsuńNie ogladalam tego i cieszę się. Przeraża mnie to jakie ludzie maja pomysły. Nie umialabym tak żyć.
OdpowiedzUsuńteż bym nie umiała tak żyć. I współczuję tylko tym małym dzieciom.
UsuńMialam okazje ogladac ten program i powiem Tobie szczeze ze mialam glupawke smiechowa a po za tym zobacz sobie inne odcinki padniesz ze smiechu :)
OdpowiedzUsuńoglądałam też inne odcinki i też miałam z niektórych akcji mega ubaw :D na pewno oglądne następne odcinki, bo jestem ciekawa co można jeszcze wymyślić :D
UsuńNo teraz to padłam, jak dobrze że nie oglądam w ogóle TV :)
OdpowiedzUsuńJaka oszczędność na prądzie hehehehe
no to Ty masz mega oszczędność heheheh :D u mnie TV cały dzień włączone, chyba, że mnie w domu nie ma :P
UsuńU mnie cały dzień komp odpalony :)
UsuńTV już 5 lat nie oglądam i się specjalnie nie dorobiłam hehehe
u mnie i TV i 2 laptopy i czasami jeszcze iPad :D hehe ale ja marnuję energii normalnie :P
UsuńPowinnaś się zapisać na jakiś kusrs oszczędzania :)
Usuńpojadę do tej rodzinki hahahha :D chyba nie przeżyłabym jednego dnia :D
UsuńNo i widzę że w Top Kom nic się nie zmieniło :(
Usuńno dalej nic :( głupie to jakieś :/ Zobaczę jak ktoś jeszcze dobije do 20 czy też się tak będzie działo.
Usuńczyli program w piątki leci,a o której bo z chęcią obejrzę :D
OdpowiedzUsuńnormalnie padłam jak to czytałam!
Wczoraj leciało od 22:30-23:30 i od 00:30-01:00 :) a w inne dni nie wiem czy leci i jak :D Trzeba obczaić w programie TV, bo jak coś to wieczorem pewnie będzie leciał :) Ale program dobry jest :D
Usuńo powtórka jeszcze chyba będzie w niedzielę od 15:00-16:00 :D
UsuńOglądałam hehe ludzie to naprawdę mają coś z garem:P
OdpowiedzUsuńPamiętam laskę, która bardzo dobrze zarabiała, to był rodzinny biznes, i żeby zaoszczędzić mieszkała u siostry i jej rodziny, nic sobie nie kupowała, a nawet jak samochód był brudny, to pokryła go jakimś środkiem czyszczącym, roztarła serwetkami, które zdobyła z jakiejś imprezy i czekała na deszcz, który miał umyć samochód - taka oszczędność wody:P
ooo to tego odcinka nie widziałam :D masakra co za ludzie!! :P hahaha
UsuńO matko toż to horror w domu:D Nie wytrzymała bym z kimś takim przez 5 minut:D W głowach się co niektórym poprzewracało:P
OdpowiedzUsuńAle... miałam nauczycielkę od historii, która spuszczała wodę z kaloryferów i się w niej myła (oczywiście w misce) żeby nie płacić za wodę :D
ooo to też dobra ta nauczycielka hahaha :D kurde ludzie mają na prawdę bujną wyobraźnie :D A z taką osobą też bym nie wytrzymała w domu :D Nawet znajomych bym takich nie chciała dejcie żyć :P
Usuńhahaha!!! dziękuję za wywołanie niekontrolowanego śmiechu.... padłam :D:D:D
OdpowiedzUsuń:D to musisz oglądnąć ten program, wtedy nie podniesiesz się z podłogi ze śmiechu :D
UsuńPierwsze o nim słyszę, masakra co niektórzy mają pod kopułą :D A serio to niestety biednego szybciej wspomoże inny biedny, niż ten co mas fortunę
OdpowiedzUsuńale właśnie w takie akcje bawią się też milionerzy, którzy mają kupę kasy, tylko po prostu chcą oszczędzać :P
UsuńNigdy tego nie oglądałam, ale chyba muszę obejrzeć :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie i do obserwacji --> http://veneaa.blogspot.com/
polecam obejrzeć :D
Usuńjedna żarówka na cały dom rozwaliła mnie na łopatki... a robienie lasagne w zmywarce?! to już szczyt...
OdpowiedzUsuńno mnie właśnie ta lasagne w zmywarce oszołomia :D jak można wpaść na takie coś :D heheheh
Usuńhmmm... wow
OdpowiedzUsuńtym gotowaniem w zmywarce to mnie zabiłaś... nie wiem jak ktoś mógł wpaść na tak durny pomysł!
OdpowiedzUsuńhehe no ja też nie :P
UsuńNie mogę uwierzyć że tacy ludzie istnieją!Kosmos,to wola o pomstę do nieba.
OdpowiedzUsuńjestem w szoku...
hehehe też nie wierzyłam, dopóki nie zobaczyłam :P
Usuńfajny blog :) co powiesz na wzajemną obserwację bloga? zwsze się odwdzięczam, więc jeśli zaczniesz powiadom mnie :)
OdpowiedzUsuńcaluski (>‿♥)
www.thegrisgirl.blogspot.com.es
Bycie sknerą oraz życie z taką osobą nie jest fajne. Powinno się nauczyć po prostu racjonalnego korzystania z wody czy prądu. A jak rachunki są za wysokie to może warto przemyśleć zmianę sprzedawcy prądu na tańszego?
OdpowiedzUsuń