Heeeeej!
Wiem dawno mnie tu nie było, ale niestety ciężko mi ogarnąć bloga i małe dziecko, tym bardziej, że już stoi i przymierza się do chodzenia. Trzeba mieć niestety oczy dookoła głowy. Na dodatek mam teraz dwa wesela, na szczęście sukienki już kupione :)
Powiem szczerze, że trochę się też odzwyczaiłam od pisania i ciężko było się zmotywować żeby znowu zacząć :D Ale z pomocą przyszła jedna z dzisiejszych paczek, które dzisiaj chce Wam przedstawić :) Oczywiście nie ma tego dużo, ale bardzo się z nich cieszę :)
W maju dostałam się do testowania piwa smakowego i zostałam Ambasadorką Somersby, dzięki Streetcom. Bardzo lubię Somersby, bo nie czuć w nich smaku piwa. Jak oranżadka :)
Kolejna przesyłka to wygrana w konkursie "6 Godzin 6 Marek" od BeGlossy na Facebooku. Powiem szczerze, że na początku myślałam, że ten konkurs jest raczej ustawiany i nigdy nie uda mi się w nim wygrać, a tu szok udało się! Także warto próbować :) Mnie się udało wygrać Balsam CC oraz Krem korygująco-ochronny z Charmine Rose.
I ostatnia paczka, ta która mnie właśnie zmotywowała do napisania tego posta (w końcu!) to przesyłka od LPM. Po raz kolejny zostałam ich Ambasadorką i do testów otrzymałam 3 żele pod prysznic:
- Malina i Piwonia,
- Masło arganowe, Wosk pszczeli, Olejek różany,
- Masło shea i Akacja.
Ktoś też się załapał? :)
P.S. Zabieram się teraz za pisanie denka, bo trochę się tego uzbierało :)
Podobno te żele niesamowicie pachną.
OdpowiedzUsuńPrzewąchałam od razu wszystkie w opakowaniach i najbardziej podpasił mi ten z olejkiem różanym. Malina i Piwonia pachnie trochę chemicznie, a Akacja tak trochę słodko, ale zobaczymy jak się sprawdzą pod prysznicem, bo na skórze mogą pachnieć inaczej :)
UsuńSomersby najlepsze smakowe, chociaż wolę to blackberry od jabłkowego :D
OdpowiedzUsuńTaaaaak! Ja ostatnio też spróbowałam to blackberry i też bardziej mi posmakowało :D
UsuńJa też zostałam ambasadorką LPM i paczuszka bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńGratulacje Ania! :D
UsuńZazdroszczę paczuszki od LPM :P
OdpowiedzUsuńPiwka to zazdroszczę :P
OdpowiedzUsuńPiwko jest dobreee :D
UsuńGratuluje wspolprac :)
OdpowiedzUsuńoj widzę, że wspaniałe przesyłki na wakacje :) kremy na dzień, piwo do grilla a żele wieczorem pod prysznic :D
OdpowiedzUsuńhehehe faktycznie :D wszystko podpasiło :D
UsuńSuper przesyłki :) Przy nauce chodzenia polecam żel arnikowy na sińce ;) U moich dzieci się sprawdził.
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że mój to głównie głową o coś wali, dlatego zamówiłam mu taki ochraniacz na głowę do nauki chodzenia. Zobaczymy czy w ogóle będzie chciał w tym chodzić :P Bo tak to nie zauważyłam, póki co żadnych siniaków u niego, ale zobaczymy jak będzie później. Warto wiedzieć o takim żelu :D Dzięki! :)
Usuńw 6 godzin 6 marek czasami brałam udział, ale cięzko coś wygrac, dlatego szczere gratulacje! :D Oj fajne prezenty:D
OdpowiedzUsuńOj bardzo ciężko tam coś wygrać, dlatego taki szok dla mnie był :) Dziękuję :)
UsuńDokładnie ;) Też mi się tak wydaje :)
UsuńSuper paczuszki :) Somersby świetnie się prezentuje w tej paczce :D
OdpowiedzUsuńŻałuję, że nie zgłosiłam się do akcji LPM :)
OdpowiedzUsuńMusisz następnym razem się zgłosić :D
UsuńŚwietne paczuszki ;)
OdpowiedzUsuńSomersby najlepsze na ciepłe, letnie wieczory.. szczególnie na grille :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą :D
UsuńDokładnie :) Jestem absolutnie tego samego zdania :)
UsuńWidzę ciekawe prezenciki. hehe
OdpowiedzUsuńNo to teraz pij ile się da ;))))
OdpowiedzUsuńhehehehe, jasne! Jutro idę akurat na wesele :D Za tydzień w sumie też :D
UsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuńMiałam żel od LPM dosłownie raz i choć nie przypadł mi do gustu tak na ich nowości mam chrapkę :)
OdpowiedzUsuńOj zazdroszczę tej kampanii Somersby, bo też lubię to piwo :)
OdpowiedzUsuńJa także zazdroszczę! :D
UsuńSame cuda! Świetnie :)
OdpowiedzUsuńGratulacje! a Somersby niebo!
OdpowiedzUsuńZapowiada się bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńCześć! Szkoda, że znikłaś. Można liczyć na jakiś powrót? :)
OdpowiedzUsuńCześć Julek miło mi, że o to pytasz :) Jak wróci mi wena to pewnie wrócę :D Teraz przy małym bąblu troszkę mi jej brak, ale ostatnio więcej udzielam się na instagramie, także jakby co to zapraszam tam :) nick: monyrka :)
UsuńTrochę dużo tego :D
OdpowiedzUsuńOd nadmiaru głowa nie boli :)
UsuńCo to za spam...
OdpowiedzUsuńCo za wspaniałe cuda! Jaka jest ich cena obecnie?
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się ten blog. Jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuńPieknie pachną te żele? Piwo bardzo dobre. Też je lubię
OdpowiedzUsuńWyglądają naprawdę interesująco :)
UsuńJa osobiście próbowałam już tych produktów, ale szczerze to mi się średnio podobał późniejszy efekt.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na Keto Guru, też interesuję się kosmetyką
OdpowiedzUsuńŚwietne przesyłki, zwłaszcza ta pierwsza! :D
OdpowiedzUsuń54 years old Geologist II Magdalene Tolmie, hailing from Brossard enjoys watching movies like Planet Terror and Mountaineering. Took a trip to Ilulissat Icefjord and drives a Bugatti Type 57SC Atalante Coupe. Wiecej informacji tutaj
OdpowiedzUsuńświetny wpis!
OdpowiedzUsuń