Hejo :)
Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić co wpadło ostatnio w moje łapki. Wszystko zaczęło się od tego, że moja przyszła bratowa z moim bratem przylecieli do PL. Pewnego pięknego dnia wstąpiłyśmy do Hebe, bo Gośka, czyli przyszła bratowa, chciała sobie narobić zapasów :) Przy okazji i ja się na coś skusiłam. Zapytałyśmy Panią tam pracującą o radę, żeby nam dobrała kosmetyki do naszej cery, no i oczywiście jak najlepiej działające :)
Ja od dłuższego czasu borykam się z problemem wyskakujących syfków na twarzy, a co za tym idzie także przebarwień po nich no i oczywiście chciałabym się ich pozbyć, więc za radą Pani w sklepie zakupiłam takie oto kosmetyki :)
Super Power Mezo Krem i Serum z Bielendy. Podobno bardzo dobre, więc sama sprawdzę :)
Maseczki z zieloną glinką Dermaglin. Również podobno bardzo dobre :) Się okaże :D
Maseczki Lomilomi na każdy dzień tygodnia. Na nie skusiłyśmy się akurat przy kasie, bo fajnie wyglądały :D
Nowość Peeling enzymatyczny z Purederm. Podobno hicior i do tego był w promocji. Po pierwszych użyciach muszę powiedzieć, że jestem nim zachwycona :) Do tego kupiłam suchy szampon Batiste, bo mi się skończył. Tym razem wybrałam o wiele lepszy zapach niż poprzednio :P I na pewno nie taki słodki :)
Moja pierwsza maska Kallos Keratin! W końcu się na nie skusiłam, tylko muszę wykończyć poprzednie maski :P
---
Większość produktów które kupiłam były w promocji.
W tej gazetce możecie sprawdzić sobie co jest na promocji i w jakich cenach KLIK oraz możecie przeglądnąć sobie magazyn Hebe, w którym jest wzmianka o tym nowym peelingu enzymatycznym z Purederm KLIK. Dodatkowo od 1 kwietnia będą promocje na wybrane marki, tylko nie jestem pewna czy to się nie tyczy tylko sklepu w Warszawie KLIK.
---
Ale przejdźmy do dalszych zakupów. Dawno nie robiłam zamówienia z sklepie Yves Rocher. Tym razem skusiłam się na...
1. Orzeźwiający żel pod prysznic z aloesem bio. Z racji, że uwielbiam aloesowe kosmetyki, więc się skusiłam na ten.
2. Szampon do włosów I love my planet, w którym się zauroczyłam i pisałam TUTAJ.
3. Tonik przeciwłupieżowy. Od jakiegoś czasu mam mały problem ze skórą głowy. Nie jest to jakiś strasznie widoczny problem, ale boję się drapnąć po głowie, żeby skóra nie zaczęła się łuszczyć. Zobaczymy czy pomoże.
4. W gratisie otrzymałam Przeciwzmarszczkowym balsam regenerujący. Zastanawiam się czy go czasem nie podarować mamie, bo mam trochę w sumie takich mazideł :)
Angelisiak pod poprzednim postem wspomniała mi, że w gazetach InStyle są gratisy w postaci kremów do rąk z L'Occitane. Jeszcze tego samego dnia poleciałam do sklepu i zakupiłam swoją miniaturkę :D Dziękuję Kochana za cynk :* :)
I na koniec... Dostałam się do testów na Ofeminin z antyperspirantami w kremie Garniera. Będzie to już moje drugie opakowanie, tylko tym razem o innym zapachu (Soft Cotton), które chyba jeszcze bardziej przypadło mi do gustu niż poprzednia wersja Fresh Blossom o której pisałam TUTAJ. Wiele osób widziałam nie jest zadowolonych z tych kosmetyków. Ja wręcz przeciwnie i na pewno skuszę się na inne zapachy :)
I myślę, że to na tyle w tym miesiącu :P
Też wczoraj kupiłam ten instyle :) udało mi się upolować krem wiśniowy ;)
OdpowiedzUsuńA u mnie nie było tego wiśniowego :( W ogóle mały wybór był :P
Usuńświetne zakupy ja w marcu tez zaszalałam
OdpowiedzUsuńja jestem ciekawa tego Neo ;) widziałam wczoraj reklamę. Ach te zapachowe kosmetyki, można by je zjeść :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Triki Weroniki
Ja z Neo jestem zadowolona, ale widziałam, że wiele osób nie jest. Wszystko raczej zależy od tego jak bardzo się pocisz i jak bardzo wymagające są Twoje pachy :) W poście dałam linka do wersji Fresh Blossom, więc może sobie zobaczyć.
UsuńIle nowości! :) Kallos Keratin jest bardzo dobra. :)
OdpowiedzUsuńTo dobrze wiedzieć :) Pani w sklepie też tak mówiła :D
UsuńBardzo lubię te maseczki z dermaglin :)
OdpowiedzUsuńTo mam nadzieję, że i ja polubię :D
UsuńWow, zakupiska :)
OdpowiedzUsuńfajne zakupy :) dużo ostatnio czytałam o tym zestawie z Bielendy i jak pozużywam moje zapasiki to też się chyba na niego skuszę :)
OdpowiedzUsuńkurcze muszę spróbować dorwać jeszcze Instyle z kremem :P
No ja też jestem ciekawa jak się sprawdzi ta Bielenda :) No i mam nadzieję, że dorwiesz jeszcze InStyle :D:D
Usuńnie dorwałam :( i mi teraz smutno.... :(
Usuńoj :( A ja już swój kremik zużyłam...
Usuńbardzo ciekawe nowości, Kallosa bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńU tak patrze na te zakupy i stwierdzam ze mam ogromne braki:/a z checia zagarnela bym wszystko
OdpowiedzUsuńhehehe to trzeba nadrobić :D:D
UsuńPeeling enzymatyczny mnie bardzo zaciekawił, koniecznie napisz o nim coś więcej ;)
OdpowiedzUsuńJasne :) Jak go bardziej potestuje, bo dopiero miałam z nim kilka użyć :D
UsuńGarnier NEO to mój must have :)
OdpowiedzUsuńJUSTEST
justest-blog.blogspot.com
Fajnie, że i Ty jesteś z niego zadowolona :)
UsuńKrem Garniera Neo ma mieszane opinie :P na niektórych działa na innych wcale :P super zakupy :)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że osoby, które dość sporo się pocą to u nich może się on nie sprawdzić. Ja należę właśnie do tych mniej wymagających, więc jestem z niego zadowolona :)
UsuńKallosa znam i lubię. ;D
OdpowiedzUsuńSporo fajnych produktów :) Ciekawa jestem YR :)
OdpowiedzUsuńKtóregoś konkretnie kosmetyków czy wszystkich? :) O szamponie już pisałam wcześniej i link podałam w poście :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zakupy, ciekawa jestem jak spisałby się u mnie neo :D
OdpowiedzUsuńTo trzeba wypróbować, żeby się przekonać :D Jeśli nie pocisz się jakoś bardzo to powinnaś być zadowolona :) A jeśli dość sporo to raczej możesz być zawiedziona :)
UsuńJestem bardzo ciekawa tej maski :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, MÓJ BLOG/ KLIK :))
Ja też :) wiele osób jest z niej zadowolonych to chyba musi być dobra :D
UsuńTa sama maseczka mi wpadła :)
OdpowiedzUsuńNa ten antyperspirant w kremie miałam ochote, ale do czasu.. Te negatywne opinie na jego temat jakoś mnie zniechęciły :D
OdpowiedzUsuńJa na szczęście wypróbowałam i jestem z nich zadowolona :)
UsuńPrzydałaby mi się jakaś maska z Kallosa :)
OdpowiedzUsuńMoja jeszcze poczeka na swoją kolej :D Muszę zużyć zapasy :)
UsuńWidzę, że nieźle się obkupiłaś :-) ja też ostatnio skusiłam się na maskę Kallosa dużym opakowaniu. Kiedyś miałam tą zieloną, teraz skusiłam się na różową ją i jestem zadowolona:-)
OdpowiedzUsuńMnie jeszcze ciekawi wersja Algowa :) Też ją kiedyś wypróbuję :D
UsuńZ Kallosa będziesz na pewno zadowolona :) Tylko stosuj nie częściej niż 2 razy w tygodniu :)
OdpowiedzUsuńDzięki za radę :D
UsuńSporo tych nowości :) Cieszę się, że informacja na temat kremów do rąk się przydała i skorzystałaś :)
OdpowiedzUsuńGratuluję testów - daj znać, jak się spisuje ten antyperspirant. I ciekawa jestem, jak sie sprawdzi płyn z YR, bo sama mam ochotę go zakupić.A Batiste wisniowy pachnie obłędnie! :)
Pisałam już wcześniej o wersji Fresh Blossom tego Neo. Dałam link w poście jak chcesz możesz przeczytać :) Z tej wersji również jestem zadowolona :) A nawet chyba bardziej, bo zapaszek bardziej mi się spodobał :)
UsuńTeż jestem ciekawa jak sprawdzi się płyn z YR :) Na pewno dam znać :)
Fajne nowości, tez używam garniera ale bez zapachu :D
OdpowiedzUsuńTo ja jednak wolę jak mi pachnie jakimś ładnym zapaszkiem :D
UsuńSporo tych nowości. Niech ci dobrze służą :)
OdpowiedzUsuńMam taką nadzieję! :D
UsuńNo proszę jaki ciekawy dodatek do gazety:))
OdpowiedzUsuńCiekawy i fajny :D Właśnie go używam i kurde wydajna ta mała cholera jest :D W sumie to dobrze hehe
Usuńno tak, tylko cena wysoka w sklepie jak by tak kupić normalnie.
UsuńNo niby tak, ale jak to mówią, czasami za jakość trzeba więcej zapłacić :)
Usuńświetne nowości, maske kallosa uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńmaske z kalosa juz mialam dawno kupic bo podobno dobra a ciagle zwlekam ;)
OdpowiedzUsuńTeż tak słyszałam, dlatego w końcu kupiłam :D
Usuńzainteresowałaś mnie tym peelingiem enzymatycznym :)
OdpowiedzUsuńMnie póki co zachwyca ten peeling i do tego za taką nie dużą cenę! :D
UsuńSuper zakupy, serum z Bielendy uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńDobrze wiedzieć, że jesteś z niego zadowolona :) Mam nadzieję, że i ja będę :D
UsuńHebe z chęcią odwiedzę ;)
OdpowiedzUsuńZ kosmetyków Bielendy powinnaś być zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńMam taką nadzieję :D
Usuńteż bardzo lubię ten szampon z YR :)
OdpowiedzUsuń:D
UsuńKeratin używam aktualnie i jestem bardzo zadowolona, ale jej pojemność mnie nieustannie powala! Jestem ciekawa jak na dłuższą metę sprawdzi się peeling z Purederm, pewnie zasłużył na te pozytywne recenzje.
OdpowiedzUsuńNo mam nadzieję, że cały czas będzie się tak dobrze spisywał :D No ale zobaczymy za jakiś czas :)
UsuńMam ochotę na maskę Kallosa :)
OdpowiedzUsuńJa jestem ciekawa jak się sprawdzi :) Ale chwile bezie musiała poczekać :)
UsuńTa konkretna marka z Kallosa niestety się u mnie nie sprawdziła.
OdpowiedzUsuńOj to szkoda. Mam nadzieję, że u mnie będzie inaczej :)
Usuńmnie te kosmetyki z bielendy bardzo kuszą:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że się dobrze sprawdzą :D
UsuńWow, super nowości.Musze polować na In Style :)
OdpowiedzUsuńPoluj, poluj :D Mam nadzieję, ze jeszcze znajdziesz, w końcu to numer na kwiecień :)
UsuńOstatnio zakupiłam sobie ten antyperspirant z Garniera. Mam identyczny :) Jestem ciekawa jak się u mnie sprawdzi...puki co wykańczam resztkę innego ;p
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się podoba zapach tego Neo :)
UsuńSuper nowości :)
OdpowiedzUsuńlookmagiclife.blogspot.com
Ogrom dobroci widzę, nie pozostaje nic innego jak wyczekiwać recenzji:)
OdpowiedzUsuńNajbardziej ciekawi mnie czy ten tonik przeciwłupieżowy pomoże na problemy skórne głowy :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że maska keratynowa sprawdzi się u Ciebie tak samo dobrze jak u mnie, ja ją uwielbiam. Ale w sumie nie wiadomo, bo mamy skrajnie inne włosy, z tego co mi się wydaje Ty masz wysokoporowate a ja nisko, ale się okaże :D
Tak ja mam niestety całkiem inne włosy od Twoich, ale mam nadzieję, że maska również dobrze się u mnie spisze :)
UsuńTeż jestem ciekawa czy ten tonik pomoże :)
Ach ile wspaniałości!
OdpowiedzUsuńJakoś nie trafiłam na te gazetę, szkoda. Mam w planach wypróbować ten dezodorant z Garneira :)
OdpowiedzUsuńPowinna jeszcze być w sklepach, bo to numer na kwiecień :)
UsuńJa lubię te Neonki od Garniera :)
Zaszalałaś z zakupami :) Te fajnie wyglądające maseczki mnie ciekawią :D
OdpowiedzUsuńJeszcze nich nie używałam, ale dam znać jak się spisują :)
UsuńAles poszalala Kochana :)! Swietne nabytki, ale jak Ty tyle nabylas, to ciekawi mnie, ile Twoja przyszla Bratowa nakupila ;D Niech Ci wszystko super sluzy i czekam na relacje, czy problemy ze skora glowy opanowane :*
OdpowiedzUsuńNo powiem Ci Kochana, że ona jeszcze więcej nakupiła, i trochę tej kasy wydała :P Aż mi się nogi ugięły przy kasie :D
UsuńMam nadzieję, że tonik poradzi sobie z problemem :*
Great post :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.itsmetijana.blogspot.com/
lubię batiste w wersji cherry ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam maskę kallos keratin i na pewno będę do niej wracać ;)
Mam nadzieję, że i ja ją polubię :)
UsuńTo serum do twarzy tez musze kupic i sprobowac ten peeling z purederm :) a tego batiste tez bardzo lubie!
OdpowiedzUsuńZ peelingu póki co jestem bardzo zadowolona :)
UsuńSame cudowności, niczego nie znam :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe nowości. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :**
bardzo ładne zakupy, nic z nich nie miałam
OdpowiedzUsuńOd razu zwróciłam uwagę na te maseczki na każdy dzień tygodnia. Muszę je dostać! ;>
OdpowiedzUsuńA za deo z Garniera - nie przepadam. Mam wersję owocową i nie mogę doczekać się kiedy ją zużyję...
Zauważyłam, że nie każdemu służą Neonki. U mnie na szczęście się sprawdzają i jestem z nich zadowolona :)
UsuńWow! Jakbyśmy się razem wybrały na zakupy... U mnie też pojawił się NEO, szampon z YR, kolejny Batiste, a bez maski Kallosa nie wyobrażam sobie pielęgnacji włosów ;)
OdpowiedzUsuńhehehe o widzisz to fajnie! :D Ja jestem ciekawa jak ten Kallos się u mnie spisze :)
UsuńNa to serum Bielendy też mam ochotę, a krem L`Occitane kupiłam jakiś czas temu z ELLE :)
OdpowiedzUsuńO to nie wiedziałam, że tam też je dodawali :)
UsuńNa Bielendę mam ochotę, bo tyle dobrego się oczytałam o tym serum :) W przyszłym miesiącu sobie kupię :)
OdpowiedzUsuńMi ją poleciła Pani w Hebe, więc też jestem ciekawa jak się sprawdzi :)
UsuńWow zaszalałaś :) Szampon do włosów I love my planet - kusi mnie :]
OdpowiedzUsuńMoje włosy polubiły ten szampon no i ślicznie dla mnie pachnie cytrynkowo :D
UsuńMam tego Kallosa i jest super :) o serum z Bielendy też słyszałam wiele dobrego ;)
OdpowiedzUsuńjeju trochę tego jest, u mnie w tym miesiącu detox zakupowy i w sumie dobrze :)
OdpowiedzUsuńGdyby nie moje przyszła bratowa to pewnie bym nic nie kupiła, a tak to wyszło inaczej :P
UsuńZaintrygował mnie ten peeling enzymatyczny :)
OdpowiedzUsuńJest na prawdę bardzo fajny :) Polecam wypróbować :)
Usuń