Dziś chciałabym przedstawić Wam cienie do powiek, jakie otrzymałam od Astor oraz efekty na powiekach. Nie wiem do końca po jakiej cenie można nabyć te paletki w drogerii, ale na allegro widziałam, że chodzą po 7 zł, więc moim zdaniem nie drogo.
Powiem szczerzę, że rzadko używam takich odcieni na powiekach, ale lubię poeksperymentować z kolorami :)
Wygląd produktu:
Paletka zawiera 4 odcienie, w kolorach takiego beżu, różu i ciemnego brudnego fioletu. Wszystkie cienie posiadają brokatowy połysk. Ja osobiście wolę bardziej matowe cienie, ale takie brokatowe też się ładnie prezentują.
Pomimo 4 cieni, paletka jest niewielkich rozmiarów. Znajdują się w plastikowym, czarnym pudełeczku z przeźroczystą klapką/zamknięciem. W komplecie znajduje się także pędzelek, który na obu końcach posiada aplikatory do cieni.
Z tyłu opakowania znajdują się informacje na temat cienia w języku angielskim, oraz numerek z odcieniem i nazwą.
Wszystkie kolory przedstawiłam na swojej ręce, żeby mniej więcej było wiadomo jak wyglądają na skórze.
Od lewej zaczęłam od najjaśniejszego cienia.
Efekty na powiekach:
Z góry mówię, że nie umiem ładnie nakładać cieni na powieki, więc efekt nie będzie jakiś zachwycający.
Starałam się także zrobić zdjęcia w różnym świetle.
Poniżej przedstawiam kilka zdjęć:
Na ostatnim zdjęciu widać, że cień lubi wchodzić w zagłębienia powiek, po kilku godzinach od nałożenia oraz, że cienie są takie bardziej delikatne i nie za mocne.
Opinia:
Ogólnie efekt nie jest taki zły na powiekach, gdyż kolory nie są jakieś mocne, tylko takie delikatniejsze, ale mam mieszane uczucia co do tej paletki. Kolorki niby są ok, ale wolę bardziej matowe i raczej preferuję inne kolory. Jeśli chodzi o trwałości to są całkiem trwałe, jednak lubią wchodzić w zagłębienia powiek i nie za ładnie to wygląda. Malując się tymi cieniami nie używałam żadnej bazy pod cienie, ani niczego. Tak na prawdę, to raczej nie używam takich baz pod cienie, choć wiem, że to przedłuża trwałość makijażu i wtedy trzymały by się jeszcze dłużej i może obyłoby się bez jakiegoś uszczerbku. No ale używałam już nie jednego cienia, które nie wchodziły w zagłębienia, dlatego pewnie się nie skuszę już na niego.
Cena moim zdaniem jest niska, dlatego jeśli ktoś miałby ochotę je wypróbować to nie wyda majątku :)
Znacie te cienie? Co o nich sądzicie? :)
Zachwycająco :)
OdpowiedzUsuńFajne kolorki ;)
OdpowiedzUsuńno nie są złe, jednak wolę troszkę inne :)
Usuńbardzo ładny makijaż oka :)
OdpowiedzUsuńdziękuję choć wiem, że jeszcze muszę się wiele nauczyć :)
UsuńMam cienie tej firmy, tylko w innych kolorkach:) Te moje są mega mocno napigmentowane, ale niestety z tymi załamaniami jest tak samo..
OdpowiedzUsuńno ja właśnie wolę cienie troszkę w innych kolorkach, róże w takich bardziej matach :)
Usuńszału nie ma :/ i nie moje kolory...
OdpowiedzUsuńBardzo fajne kolory, a makijaż śliczny ;)
OdpowiedzUsuńbardzo mi miło, że Ci się podoba :)
Usuńdla mnie kolorki za bardzo opalizujące, ale za to przykuła moją uwagę Twoja kreska na powiecie, świetna :)
OdpowiedzUsuńo dziękuję :) a kreski właśnie mi tez nie wychodzą :P fajnie, że ta się udała :)
UsuńWygląda to świetnie :)
OdpowiedzUsuńwww.kataszyyna.blogspot.com
Fajnie nazwali tą paletkę :-) Makijaż wygląda przepięknie :-)
OdpowiedzUsuńkiedyś miałam ochotę na jedną z tych paletek, ale jakoś sobie darowałam ;-)
OdpowiedzUsuńśliczne kolorki i jak ładnie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się:)
OdpowiedzUsuńMam jedną paletkę cieni Astor, ale kolory na powiece wyglądają okropnie, bardzo sino i błyszczą się jak nie powiem co...chyba powinnam się ich pozbyć:/
hehehe no te też się trochę błyszczą :P i nie są takie mocne jak na paletce.
Usuńna oku super!
OdpowiedzUsuńładne kolorki, takie idealne na tę porę roku. I piękny makijaż :)
OdpowiedzUsuńMIŁEGO DNIA CIEPLUTKO.... POZDRAWIAM:) UŚMIECH MEGO SERCA ZOSTAWIAM
OdpowiedzUsuńwzajemnie :)
UsuńPięknie wyszło :)
OdpowiedzUsuńJak ja dawno miałam róż na powiekach ;)
Mam te cienie, ale inne kolory :) Trochę pozazdrościłam, bo mogłam się wstrzymać i wybrać te, jakoś lepiej by do mnie pasowały :)
OdpowiedzUsuńhehe na szczęście nie są takie drogie, więc zawsze można kupić drugie :D
UsuńZa taka cenę to warto kupić :)
OdpowiedzUsuńWidzę zmiana wyglądu bloga, bardzo ładnie.
OdpowiedzUsuńCo do cieni kolorystyka nie moja, ale ładnie prezentują się na twoich oczach.
tak już jakiś czas temu zmieniłam wygląda bloga :) tamten mi się znudził :)
UsuńCienie też nie do końca moje, ale mogą być :)
Makijaż bardzo mi się podoba ;-))
OdpowiedzUsuńhttp://monika-jb.blogspot.com/
Ale pięknie się mienią! Co prawda odcienie bardzo "słodkie", ale niektórym będą pasować:)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się kolorki, śliczne są, choć szkoda, że cienie mają tendencję do wchodzenia w zagłębienia :]
OdpowiedzUsuńPiękne kolorki tych cieni i świetny makijaż!
OdpowiedzUsuńDziękuje za odwiedziny :-)
Pozdrawiam :-)
śliczne kolory ma ta paletka!
OdpowiedzUsuńcześć przyszłam poinformować Cię , że bierzesz udział w moim rozdaniu o sukienkę ale zmieniłam nazwę bloga więc teraz zamiast agusiatestuje.blogspot.com jest :
OdpowiedzUsuńhttp://bajkowyrajagnieszki.blogspot.com/ ♥ :)
Zaobserwuj jeśli nie widzisz moich postów :)
ok dziękuję za info :)
UsuńJa mogę nosić róże tylko na policzkach lub na ustach ;) Sama wolę brązy lub odcienie niebieskiego na powiekach.
OdpowiedzUsuńJednak z chęcią wypróbowałabym te cienie, ot co :)
ja róże mogę nosić na powiekach, ale w mniej błyszczącym wydaniu lub w macie :) Te są troszkę za błyszczące, choć ujdą jakoś :)
UsuńBardzo ładne kolorki ! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam cię do siebie na konkurs ! Tylko dwie proste zasady do spełnienia, a nagroda fantastyczna ! ♥
dziękuję za zaproszenie na pewno zaglądnę :)
UsuńMnie taki efekt bardzo się podoba :)
OdpowiedzUsuńŚwietne kolorki!
Ślicznie ci w tych kolorkach :)
OdpowiedzUsuńp.s.
Nie lubię jak się cień zbiera w załamaniu, od razu idzie w odstawkę...
wyglądają bardzo ładnie:)
OdpowiedzUsuńmocno błyszczące ale efekt na powiekach bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńNie miałam ich nigdy i raczej bym nie zakupiła bo z tego co widzę mocno błyszczą, ale znika kolor;)
OdpowiedzUsuńno przez to, że wchodzą w zagłębienie to kolor trochę znika, dlatego to mi w nich nie pasuje. I dla mnie też trochę za bardzo błyszczące :) choć czasami lubię się takimi pomalować :)
UsuńŚliczne kolory paletki! Uwielbiam takie błyszczące cienie.
OdpowiedzUsuńKolorki ładne, ale dla mnie te cienie za bardzo połyskują :)
OdpowiedzUsuńNo Monia ale kreseczka to pierwsza klasa Ci wyszła ;*
OdpowiedzUsuńładnie, choć nie dla mnie takie kolory :)
OdpowiedzUsuńKolorki rzeczywiście sliczne, ale nie moje odcienie, bardziej lubuje się w beżach i brązach :)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory :-) i świetny makijaż :-)
OdpowiedzUsuńcienie maja świetne kolorki moje ulubione :P
OdpowiedzUsuńBardzo fajne kolory, ładnie błyszczą. Uwielbiam cienie holograficzne do powiek, dlatego też te świetnie by działały z moją kolekcją.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń