Hejka
Wiem, że ostatnio bardzo mało mnie tu widać, ale chciałam się wytłumaczyć. Od jakiegoś czasu bardzo źle się czuję, boli mnie brzuch i wymiotuję. Na początku myślałam, że to problemy z żołądkiem, ale stwierdziłam, że to za długo trwa, więc postanowiłam zrobić test ciążowy i wyszedł pozytywny! Dziś byłam u lekarza, żeby to potwierdzić. Zrobiłam USG, na monitorku mogłam już zobaczyć naszą małą fasolkę :) Podobno to 7 tydzień.
Ogólnie jeszcze ta wiadomość, że jestem w ciąży, do mnie chyba nie dotarła. Mam trochę mieszane uczucia. Boję się, że sobie nie poradzę, że moje życie nie będzie już tak wyglądało jak teraz... Do tego badania, których bardzo się boję, bo nienawidzę być kłuta... Ale z drugiej strony się cieszę. Cieszę się, że mam przyjaciół na których mogę liczyć i że będą przy mnie :)
Nie wiem jak to będzie z moją obecnością tutaj, ale postaram się zaglądać :)
Trzymajcie za mnie kciuki! :D
Kochana gratuluje i trzymam kciuki żeby ten czas był dla Ciebie jak najlepszy :)
OdpowiedzUsuńOj mam taką nadzieję :) Póki co to z rana fajnie nie jest :P
UsuńGratulacje :) Na pewno będzie dobrze, nie ma co panikować zawczasu :)
OdpowiedzUsuńOby oby :D:D
UsuńGratuluję! Trzymam kciuki za szczęśliwy przebieg ciąży. Najważniejsze, aby Maleństwo było zdrowe, a wszystko na pewno się ułoży :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :* :)
Usuńgratuluję! wszystko się ułoży zobaczysz! :*
OdpowiedzUsuńMam nadzieję :) Dziękuję :*
UsuńPrzyjmij moje najszczersze gratulacje! Mimo początkowych obaw i jakby nie było szoku, na pewno wszystko się unormuje i w pełni będziesz cieszyć się dalszym okresem ciąży i macierzyństwem!
OdpowiedzUsuńOby tak było :) Dziękuję Ci Kochana :* :)
UsuńMonisia cudowna wiadomość, GRATULACJE!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Madziula :) :*
UsuńDziecko to największy skarb! Trzymam mocno kciuki by mdłości już cię oszczędziły i abyś czym prędzej mogła radować się z okresu ciążowego! :*
OdpowiedzUsuńOj ja też czekam na ten czas kiedy mdłości mi już przejdą :) I będę mogła w końcu całkiem normalnie funkcjonować :)
UsuńDziękuję Kochana :*
Gratuluję, dziecko zmienia świat na lepszy :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będzie lepszy :D Dziękuję :* :)
Usuńcongrats!!it's a big and fab news
OdpowiedzUsuńThank you Dear :* :)
UsuńGratuluję! :) Poradzisz sobie! Będziesz na pewno cudowną mamą. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana :) :*
UsuńGratulacje! Zobaczysz, że nudności szybko ustąpią, a ta istotka, która pojawi się za 7 miesięcy wynagrodzi Ci wszystko-wiem, co mówię, bo sama mam już 2-letniego Skarba. Trzymaj się:)
OdpowiedzUsuńOj mam nadzieję, że szybko ustąpią :) I że będą taką szczęśliwą mamą jak Ty :D :*
UsuńGratuluje!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńgratuluje:) coraz wiecej blogerek w ciąży:)
OdpowiedzUsuńNo blogowanie staje się niebezpieczne :D hehehe
UsuńDziękuję :)
Gratulacje i trzymam kciuki, żeby wszystko poszło jak najlepiej :)) trzymajcie się zdrowo! :*
OdpowiedzUsuńSerdeczne gratulacje:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Natalko :* :)
UsuńGratuluję! :) Oby te poranne męczarnie szybko minęły. Powodzenia :)
OdpowiedzUsuńTeż mam nadzieję, że szybko minął :D Dziękuję Kochana :* :)
UsuńMoje gratulacje kochana 3maj się zdrowo ! <3
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana :) :*
UsuńGratulacje, ja miałam podobnie, na początku myślałam, że ten stan wynika z problemów żołądkowych, a potem się okazało że to ciąża :)
OdpowiedzUsuńhehe o widzisz :D To mam nadzieję, że wszystko było później ok :)
UsuńDziękuję :) :*
Gratulacje :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńGratulacje :)
OdpowiedzUsuńgratuluję Kochana!:)
OdpowiedzUsuńGratuluję! A co do klucia - już CI współczuję skoro się boisz, jestem w drugiej ciąży i już mnie żyły bolą co chwile coś ;/ Choć wyniki jak na razie świetne to kłuć trzeba ;/
OdpowiedzUsuńDasz radę! :))
Oooojej!!! To teraz jeszcze bardziej się boję :( Już mnie żyły bolą jak o tym myślę :P Mam nadzieję, że ja aż tyle razy nie będę musiała być kłuta :P
UsuńGratuluję :) wiem co to za obawy, sama też bałam się panicznie kłucia, a po 2 ciążach już mi to zwisa ;p Więc uwierz mi, że wszystko jest do przeżycia- a dziecko to cud nad cudy- najwspanialsze co może spotkać kobietę, serio, te, które nie mają dzieci powiedzą, że to nie prawda, ale ja nie miałam, a teraz mam i wiem, że to prawda ;p Także jak miną niemiłe dolegliwości to pewnie już tylko szczęście Cie czeka- oby tak było! :*
OdpowiedzUsuńDziękuje Kochana za te miłe słowa :) Mam nadzieję, że będzie tak jak napisałaś i w końcu będę mogła się z tego faktu cieszyć, jak w końcu minął te mdłości :) I że przeżyje te wszystkie badania, których tak się boję :)
UsuńGratuluję!! Oby te przykre dolegliwości szybko minęły i mogłaś w pełni cieszyć się swoją rosnącą Fasolką :*
OdpowiedzUsuńOj też mam nadzieję, że szybko one minął :D Strasznie to uciążliwe :)
UsuńDziękuję :) :*
Oooo gratulacje :D
OdpowiedzUsuńDziękuję :D
UsuńAaaa, gratuluję! :* Będziesz wspaniałą mamą - na pewno dasz sobie radę z wychowaniem dzidzi :)
OdpowiedzUsuńOby tylko te nie miłe dolegliwości szybko Ci minęły!
Dziękuję Aluś :) :* Mam nadzieję, że dam sobie radę :) I również czekam aż te mdłości w końcu przejdą :)
UsuńKochana najszczersze gratulacje! Niech fasolka rośnie zdrowo! :* A Ty duuużo odpoczywaj!
OdpowiedzUsuńOby tata Jacek dobrze się spisał w tej roli! :D
Hehehehe no tata Jacek pewnie dobrze się będzie spisywał w roli taty :D Oby tylko wszystko było ok :)
UsuńDzięki Kochana :* :)
Super wiadomość! Gratuluję ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wiola :) :*
UsuńWoooooow moje gratulacje Kochana! Wszystkiego dobrego :*
OdpowiedzUsuńDziękuję Joko :* :D
UsuńNajlepsza wiadomosć! gratki ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Justynka :) :*
UsuńMonyrciu, gratulacje! Pewnie jak już miną początkowe problemy i poczujesz się lepiej to i Twoje nastawienie się poprawi. Z pewnością dasz sobie radę!
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana :) Mam nadzieję, że szybko te dolegliwości minął :*
UsuńBardzo ci gratuluję, przed tobą cudowny czas! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Justynka :) Mam nadzieję, że tak będzie :D :*
UsuńŚwietna wiadomość, Gratulacje i obyś jak najlepiej się czuła ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana :) :*
Usuńojeju!! gratulacje! aby ciąża przebiegała bezproblemowo :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu :* Mam nadzieję, że tak będzie :)
UsuńGratuluję! :*
OdpowiedzUsuńDziękuję :) :*
UsuńKochana, az mnie ciarki przeszly - tak pozytywnie, radosnie :)))! SERDECZNIE WAM GRATULUJE :*! Nie martw sie zawczasu, z pewnoscia podolasz, wszystko bedzie dobrze, zobaczysz :)! Co do klucia, rowniez tego nienawidze (obecnie), jednak zobaczysz, ze takie badania bedziesz robic automatycznie dla swojego Malenstwa, ktore potrzebuje "nadzoru" ;) Oszczedzaj sie, zajmij sie teraz Wami, sciskam Cie (Was) bardzo, bardzo mocno :***!
OdpowiedzUsuńZapomnialam dodac, czekalam na ta wiadomosc, po Twoich witaminkach ;) :D
UsuńDziękuję Kochana :) :* Mam nadzieję, że tych badań nie zniosę bardzo źle :)
Usuńhehehe o kwas foliowy Ci chodzi? :D No dobrze, że od pół roku go biorę :) Mam nadzieję, że poszło to na plus tylko :) No i doczekałaś się hehehe :D :D
Oczywiscie, ze dasz rade, nawet nie mysl, ze nie dasz, jak dasz - sprobuj tylko nie ;p :)! Dokladnie tak, o kwas foliowy mi chodzi i nareszcie sie doczekalam :)!
UsuńKochana, raduje sie razem z Toba (z Wami), wiec absolutnie niczym sie na zapas nie zamartwiaj :) Bedzie dobrze :***!
UsuńNawet nie wiesz jak mi miło, że się tak cieszysz :D Ok postaram się nie przejmować :) Tylko mi teraz smutno, że z naszej wycieczki może nic nie wyjść :( Albo przełożymy to jakoś na wcześniej (jeśli się da i finanse pozwolą), albo pewnie w ogóle nie polecimy, a miały być to najlepsze wakacje :)
UsuńStraszliwie, bo na taka wiadosc czekalam :D! Jeszcze sie nawycieczkujecie co nie miara, a wakacje nalepsiejsze juz mieliscie i wiele takich Was czeka :) Werze Kochana, ze ciezko tak nagle wszystko przeorganizowac, ale dacie rade :*! Przede wszystkim zdrowia Ci (Wam) zycze, wszystko sie ulozy, a widok Malentstwa wynagrodzi wszelkie watpliwosci :) :*
UsuńOj Ewuś mam nadzieję, że tak będzie :) Choć i tak dalej mam nadzieję, że gdzieś pojedziemy i nawącham się tego pięknego zapachu morza, który tak uwielbiam :) Zobaczymy :P :*:*:*
UsuńZycze Ci tego z calego serducha Kochana :)!!! :***
Usuń:****** :D
Usuńo matko!!! Cudowna wiadomość!!! Gratulacje dla przyszłej mamusi i tatusia :*
OdpowiedzUsuńNie ma się co martwić wszystko będzie super ;) Byłam wczoraj u koleżanki która ma roczną córcię i co jak co Twoje życie z pewnością się zmieni, ale jestem pewna, że będzie przepełnione mnóstwem radości i miłości ;) Jak tak patrzyłam wczoraj na to maleństwo to aż sama zapragnęłam dzieciaczka ;)
Swoją drogą jak w ostatnim denku pokazywałaś po raz kolejny kwas foliowy to sobie pomyślałam, że ciekawe czy z tego czegoś nie będzie :D
A jak tam przyszły tatuś się czuje? ;)
No to też działajcie z Markiem :D Na szczęście przydał się ten kwas foliowy. Dobrze, że zaczęłam go brać jakieś pół roku wcześniej :) Mam nadzieję, że wyjdzie nam to na dobre :)
UsuńA przyszły tatuś się cieszy :) Tylko chyba troszkę zmęczony, że teraz wszystko on musi robić :P
Spoko spoko najpierw musimy jakieś lokum ogarnąć :D ale potem... ;)
UsuńTwoja kobieca intuicja dobrze Ci podpowiedziała, żeby zacząć go brać :) Z pewnością będzie wszystko super ;) Musisz tylko ładnie o siebie dbać i jeść za dwoje :D
Hahaha no cóż taki los tatuśków ;)
Tak tylko się zastanawiam, jak mam niby jeść za dwoje, jak rano, że tak napisze brzydko, wszystko wyrzyguje, a później przez jakiś czas boję się cokolwiek zjeść, żeby znowu nie wymiotować. Muszę chwile odczekać :) I też co mnie wkurza, to jak zjem cokolwiek i czuje się spuszona przez długi czas, chociaż zjem nie dużo :P Ehh... i jak tu normalnie funkcjonować :P hehe
UsuńNo teraz można go troszkę wykorzystać :D hehe
spokojnie, mdłości w końcu przejdą ;) i bdzies zmogłą wcinać wszystko bez najmniejsyzch wyrzutó sumienia :D
UsuńNo tylko czekam na ten moment :D
UsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuńWOW ale news :D Gratulację. Oczywiście będę trzymać za Ciebie kciuki !
OdpowiedzUsuńDziękuję :D :*
Usuńnice blog dear,follow me on gfc and i follow you back,now i follow you on bloglovin and google+,i hope you follow me back!!kiss
OdpowiedzUsuńSerdecznie Ci gratuluję i trzymam kciuki!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) :*
UsuńGratuluję!
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG - KLIK
Dziękuję :)
UsuńKurcze! Jak fanie, że szczerze naturalnie dzielisz się tym co czujesz. Widzę że odpowiedzialnie podchodzisz do zmiany jaka zaszła w Twoim życiu, to prawda..... dziecko zmienia życie kobiet już na zawsze, i Ty masz tego świadomość. Życzę Ci mądrości byś umiała podejmować właściwe decyzje, milości której tak ogromnie teraz potrzebujesz i wsparcia. Dobrze że masz przyjaciół - to bardzo ważne.
OdpowiedzUsuńMam nadzieje że często będziesz blogowała!
pozdrawiam
Nawet nie wiesz jak miło mi czytać takie komentarze jak Twój. Wiele mądrych słów, a ja nawet nie wiem co odpisać, ale bardzo się cieszę i bardzo mi miło, że tak uważasz :) Mam nadzieję, że to będą zmiany na lepsze i miłości mi nie zabraknie :) I oczywiście postaram się tu być często :D
UsuńDziękuję Kochana! :) :*
Szczerze napisałaś to szczerze odpowiedziałam. Pozdrawiam :*
Usuń:) Dziękuję jeszcze raz :D :*
Usuńojoj gratuluję! :)
OdpowiedzUsuńAle Ci zazdroszczę :)) Gratuluję! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńSerdecznie Ci gratuluję! :) zdrówka i powodzenia ;*
OdpowiedzUsuńDziękuję :* :)
UsuńGratuluję ! Masz dużo czasu żeby sobie wszystko poukładac napewno sobie poradzisz !:)
OdpowiedzUsuńMam taką nadzieję :) Dziękuję :)
UsuńGratuluję!!!!!!! Właśnie zastanawiałam się ostatnio dlaczego jest Cię mniej na blogu :-) Mam nadzieję, że wkrótce poczujesz się lepiej i będziesz tu jednak zaglądać. Dbaj o siebie :-*
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana :* :) Miło, że o mnie myślałaś :)
UsuńGratuluję i spokojnej, zdrowej ciąży życzę.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńKochana gratuluję i życzę wszystkiego dobrego! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana :) :*
UsuńGratuluje :*
OdpowiedzUsuńDziękuję :* :)
UsuńWielkie gratulacje ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńGRATULUJĘ!!!! Bedzie dobrze, nie zamartwiaj się na zapas, dasz ze wszystkim radę. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMam taką nadzieję! :) I staram się nie martwić jeszcze :)
UsuńOczywiście, że Twoje życie nie będzie wyglądało tak jak teraz. Będzie sto razy lepsze i zyska nowy sens. Gratulacje!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) I oby było tak jak napisałaś :D
UsuńOjej gratuluję :) Na pewno wspaniale sobie poradzisz :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) I oczywiście mam nadzieję, że podołam :P
UsuńBędziesz mamą! :) Gratuluję!!! :) dużo zdrowia Wam życzę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńKochana, ogromne gratulacje!!!
OdpowiedzUsuńi nie martw się na zapas - na pewno dasz sobie radę!
Dziękuję Kochana :) :* Staram się nie martwić, ale czasami się nie da :P
UsuńTak sobie dzisiaj myślałam o Tobie, że dawno Cię w sferze blogowej nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńKochana, gratuluję i bardzo się cieszę! Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze :*
Bardzo się cieszę, że pomyślałaś o mnie :) :*
UsuńRównież mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze :) :*