Jak tam Kochani Wam moja dzionek? U mnie w mieście jak co roku w Boże Ciało organizowany jest koncert w Parku Sybiraków. Później pewnie z moim Jackiem się tam wybierzemy zobaczyć, o ile pogoda się nie popsuje :) Planujecie może coś na długi weekend? My niestety chyba raczej nic, bo mój jutro do roboty musi iść, także lipka :)
Jeśli chodzi o denko majowe, to nie ma tego dużo, więc zapraszam Was do przeglądu moich pustaków :)
1. Szampon Pro Series Moisture Wella.
Recenzja >>TUTAJ<<
Kupię ponownie
2. Odżywka do włosów suchych i zniszczonych FM Group.
Myślę, ze to całkiem nie zła odżywka. Przyjemnie zmiękczała włosy, ładnie pachniała i ułatwiała rozczesywanie.
Kupię ponownie
3. Keratynowa kuracja do włosów ze spiruliną BingoSpa.
Niestety nie zauważyłam po niej żadnej poprawy w kondycji włosów. Powodowała u mnie dziwny łupież i szybciej przetłuszczała mi włosy.
Nie kupię ponownie
4. Błyskawiczna terapia dla włosów zniszczonych L'Oreal.
Ciekawy produkt. Stosowałam na końcówki i dobrze wygładzała włosy. Pomimo małych rozmiarów była dość wydajna.
Może kupię ponownie
5. Żel pod prysznic aloes/trawa cytrynowa Dresdner Essenz.
Recenzja >>TUTAJ<<
Kupię ponownie
6. Peeling solny kwiat wiśni FM Group.
Już wiele razy u mnie gościł. Podoba mi się jego działanie na skórę oraz jego zapach.
Kupię ponownie
7. Mydło w płynie do rąk FM Group.
Podobnie jak wyżej. Wiele razy już u mnie gościł i nadal gości.
Kupione kolejne opakowania
8. Kulka pod pachę męska zapach nr 160.
Ulubiona kulka mojego Jacka :)
Kupiona kolejna
9. Antyperspirant w kremie Garnier Neo Soft Cotton.
Recenzja Fresh Blossom >>TUTAJ<<
Wariant o zapachu bawełny również przypadł mi do gustu.
Kupię ponownie
10. Krem do twarzy matujący męski FM Group.
Również zawsze gości u mojego Jacka.
Kupione kolejne opakowanie
11. Oczyszczające plastry na nos Botanical Choice.
Mam mieszane uczucia do tych plastrów. Trochę kiepsko sobie radziły z usuwaniem wągrów, ale po ściągnięciu plastra nos wyglądał trochę lepiej, tak się błyszczał z czystości, jeśli wiecie o co mi chodzi :P
Nie wiem czy kupie ponownie
12. Spray chłodzący Altermed Panthenol.
Używaliśmy w lecie na poparzenia. W sumie to głównie mój Jacek, bo on ma predyspozycje do spiekania się na słońcu, gdyż ma jasną karnacje. Spray dobrze sobie radził i ochładzał spieczone miejsca.
Kupimy ponownie
13. Maszynki do golenia Xtreme 3 Beauty Wilkinson.
Moje ulubione maszynki. Zawsze je kupuję.
Kupione kolejne opakowanie
14. Suplement diety Femibion Natal 1.
Ciężko ocenić jego działanie, ale wierzę, że dobrze się spisał :)
Kiedyś myślę, że kupie go ponownie, jeśli będzie taka potrzeba :)
15. Tusz do rzęs Big Volume Explosion Eveline.
Miałam napisać o nim recenzję, ale tak zwlekałam, aż opakowanie mi się rozwaliło i jak widać na zdjęciu nie można go już domknąć :P Efekty jakie dawał tusz podobały mi się, jednak denerwowały mnie trochę grudki, które czasami zostawiał na rzęsach. Lubiła się też odbijać na powiekach. Ale ogólnie nie jest zła :) Jako, że zdjęcia z maskarą zrobiłam wcześniej, ale recenzji nie napisałam to dołączam bonusa w formie zdjęcia jak maskara prezentowała się u mnie na rzęsach :)
Może kupię ponownie :)
16. Chusteczki wyłapujące kolor Dr. Beckmann.
Przydatne chusteczki w praniu. Dzięki nim ubrania mi jeszcze nie zafarbowały :)
Kupię ponownie
17. Spray do butów Kiwi.
Poręczny i łatwy w użyciu spray. Ładnie pachnie i zapobiega śmierdzeniu butów :)
Kupię ponownie
I jak mieliście coś z mojego denka? Zaciekawiło Was coś? :)
Żadnej z tych rzeczy nie używałam :p a gdzie kupiłaś ten spray do butów?
OdpowiedzUsuńKupiłam go w Realu :) Niestety na razie nigdzie indziej go nie widziałam :)
UsuńNie znam niczego z Twojego denka. Chciałabym poznać którąś wersję antyperspirantu w kremie Garniera ponieważ różne opinie o nich krążą, więc chcę się sama przekonać jak to jest.
OdpowiedzUsuńZgadzam się, najlepiej na sobie go przetestować, bo każdy inaczej się poci, więc różnie się może u każdego sprawdzić. U mnie spisuje się całkiem nie źle, bo ja się strasznie nie pocę :)
Usuńte plastry na nos tak mnie wysuszyly ze mnie poranily :(
OdpowiedzUsuńgratuluje zdenkowanych!!super:)
Uuuu to faktycznie nie dobrze :( Mi na szczęście krzywdy nie zrobiły, ale szału też nie było.
UsuńBardzo ładnie Ci poszło, gratuluję!
OdpowiedzUsuńDziękuję :D
UsuńŚwietnie wygląda ten tusz na rzęsach :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńżadnych z tych rzeczy nie miałam, ale tusz mi się podoba, szkoda, że sie odbija :C
OdpowiedzUsuńA no szkoda :)
UsuńSporo tego, nie znamy produktów
OdpowiedzUsuńSporo tego :) Niektóre kosmetyki mnie zainteresowały, szczególnie tusz :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ten spray do butów Kiwi.
OdpowiedzUsuńJa go bardzo polubiłam :)
Usuńlubie maszynki Wilkinsona
OdpowiedzUsuńJa też je bardzo lubię :)
UsuńU mnie fajnie, ciepło, korzystam
OdpowiedzUsuńZe słoneczka:) spore denko u Ciebie:)
Spore denko, większości nie znam ;/
OdpowiedzUsuńU mnie lipa ten weekend bo mój pracuje, nawet dziś ;(
Uuu to faktycznie lipa w święto pracować :/
UsuńŁadnie Ci poszło
OdpowiedzUsuńMy w sobotę pojedziemy gdzieś poza miasto, bo niestety jutro muszę iść na staż, a mój do roboty ;)
OdpowiedzUsuńMy w sobotę też pojedziemy do mojej mamy za miasto nie daleko, ale zawsze to jakaś rozrywka :P
UsuńNie wiem, jak wyglądają Twoje rzęsy bez tego tuszu, ale z tuszem oko wygląda niesamowicie.
OdpowiedzUsuńBez tuszu wyglądają słabo :D Myślałam nad wstawieniem fotki bez, ale stwierdziłam, że z tuszem samo wystarczy :P Ale jakby ktoś bardzo chciał to mogę wstawić :)
UsuńRzęęęsy masz piękne!
OdpowiedzUsuńMaszynki do golenia Xtreme 3 Beauty Wilkinson - miałam, ale nie lubię ich. Wolę Gillette.
Dziękuję :) :*
UsuńJa Gillette kiedyś używałam, ale te z Wilkinsona lepiej się u mnie sprawdzają :)
Gratuluję denka! Fajnie, że tak dużo rzeczy dobrze się spisało :-)
OdpowiedzUsuńZanim przestawiłam się na golarkę elektryczną, używałam maszynek Wilkinsona. Jak dla mnie były to najlepsze maszynki :-)
Też się cieszę hehe :D
UsuńNo też uważam, że są to najlepsze maszynki :) Golarką kiedyś się goliłam i pierwszy raz był najgorszy!! :P hehe
Miałam kiedyś plasterki do nosa - jedyne, czego się pozbyłam to tych niewidocznych włosków :D
OdpowiedzUsuńaha hehehehe :D No to nie źle :D
UsuńTrochę tego jest :) ale niestety nic nie znam. Tusz na zdjęciu wygląda bardzo ładnie ;)
OdpowiedzUsuńnie miałam nic z tych produktów, pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńUżywałam błyskawicznej terapii dla włosów zniszczonych L'Oreal i na moich włosach świetnie sprawdzała się. :)
OdpowiedzUsuńUżywałam kiedyś tych tubek L'oreal na całe włosy, ale średnio dawały efekty ;/ A rzęsy cudowne! :)
OdpowiedzUsuńPewnie wszystko zależy od włosów, bo u koleżanki wyżej spisała się świetnie :)
UsuńA już myślałam, ze ta keratynowa kuracja będzie czymś fajnym i sama kupię, szkoda, że się tak nie okazało jednak :(
OdpowiedzUsuńMoże u Ciebie spisałaby się lepiej? :) Ja niestety nie jestem z niej zadowolona :/ Z moimi włosami nic nie zrobiła specjalnego :(
Usuńto ma być małe denko?
OdpowiedzUsuńu mnie ta kuracja od Bingo dość dobrze się sprawdziła :)
No w porównaniu do Twojego to małe :D hehehe
UsuńO widzisz, to możliwe, że tylko u mnie nie bardzo się ona spisała :)
To prawie niemożliwe, ale nie miałam zadnego z tych kosmetyków! Denko mi wygląda na całkiem spore, gratuluję :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJak zwykle u Ciebie spore zużycia :)
OdpowiedzUsuńEeee gdzie tam spore :) Właśnie kiepsko w maju poszło :D
UsuńNiestety, nic nie miałam jeszcze z Twojego denka :(
OdpowiedzUsuń