Witajcie :)
Jakiś czas temu napisał do mnie Pan Grzegorz z Ambasady Piękna i zaproponował przetestowanie olejku do włosów z czarnuszki, zaprojektowanego przez siostry Kardashian we współpracy z Farouk Systems USA. Jako, że bardzo lubię testować kosmetyki do włosów, zgodziłam się. Dzisiaj chciałabym Wam o nim opowiedzieć, jak się sprawdził.
Informacje od producenta
Przedmiotem oferty jest odżywka bez spłukiwania – suchy olejek z czarnuszki pospolitej. Ultralekki preparat odmładzający włosy i nadający im blasku, zaprojektowany przez siostry Kardashian.
Kardashian Beauty Black Seed Dry Oil to doskonała odżywka regenerująca końcówki:
- zawartość naturalnego jedwabiu powoduje regenerację włosów i domknięcie łusek – matowe włosy odzyskują blask i łatwo się rozczesują,
- dzięki olejkowi z czarnuszki włosy zyskują niezbędny poziom nawilżenia – są miękkie i elastyczne; olej z czarnuszki ponadto ma właściwości przeciwłupieżowe i łagodzące podrażnienia skóry – posmaruj dłonie i przekonaj się o jego delikatności,
- ultralekka formuła olejku bardzo szybko się wchłania i wygładza włosy, nie obciążając ich – uzyskujesz idealną bazę do stylizacji.
Co oznacza, że odżywka nazywana jest SUCHYM olejkiem?
Suchy olejek to bardziej nowoczesna, udoskonalona wersja olejków regenerujących włosy. Suchy olejek z czarnuszki z serii Kardashian zawiera składniki aktywne w postaci jedwabiu i oleju z czarnuszki, który jest jednocześnie składnikiem natłuszczającym, natomiast poza tym w składzie olejku zawarte są również suche emolienty, dzięki którym kosmetyk nie pozostawia wyczuwalnej tłustej warstwy.
Suchy olejek to bardziej nowoczesna, udoskonalona wersja olejków regenerujących włosy. Suchy olejek z czarnuszki z serii Kardashian zawiera składniki aktywne w postaci jedwabiu i oleju z czarnuszki, który jest jednocześnie składnikiem natłuszczającym, natomiast poza tym w składzie olejku zawarte są również suche emolienty, dzięki którym kosmetyk nie pozostawia wyczuwalnej tłustej warstwy.
Suchy olejek Kardashian Beauty Black Seed Dry Oil to:
- naturalny jedwab i olejek z czarnuszki
- nawilżenie, regeneracja i pogrubienie włosów
- miękkość i cudowny blask
- zdrowszy wygląd końcówek włosów
- zmysłowy zapach, komponowany przez znane siostry Kardashian.
- naturalny jedwab i olejek z czarnuszki
- nawilżenie, regeneracja i pogrubienie włosów
- miękkość i cudowny blask
- zdrowszy wygląd końcówek włosów
- zmysłowy zapach, komponowany przez znane siostry Kardashian.
Szybki sposób na regenerację włosów? Wybierz KARDASHIAN BEAUTY
Jak używać olejku: Zaaplikuj małą kroplę na dłonie i wmasuj w mokre lub suche włosy. Skup się na końcówkach włosów. Stylizuj według uznania.
Pojemność: 15ml
Ode mnie
Olejek otrzymujemy w czarnej, małej buteleczce o pojemności 15 ml. Buteleczka jest zakręcana i nieprzeźroczysta, co utrudnia kontrolowanie poziomu zużycia.
Buteleczka dodatkowo zapakowana jest w tekturowe opakowanie, na którym znajdziemy kilka informacji o olejku.
Składniki: Cyclopentasiloxane (silikon lotny), Cyclotetrasiloxane (silikon lotny), Caprylyl Methicone (silikon lotny), Cyclohexasiloxane (silikon lotny), Nigella Sativa Seed Oil (olej z czarnuszki), Hydrolyzed Silk (proteiny jedwabiu), Phenoxyethanol (konserwant), C12-15 Alkyl Benzoate (olej mineralny), Fragrance, Alpha-Isomethyl Ionone (zapach), Benzyl Salicylate (filtr przeciwsłoneczny, zapach), Benzyl Benzoate (zapach), Eugenol (zapach), Hexyl Cinnamal (imitujący zapach jaśminu), Limonene, Linalool, Yellow 11, Red 17
---
Kolor - przeźroczysty o delikatnie żółtym zabarwieniu
Konsystencja - oleista i tłusta
Zapach - kojarzy mi się z zapachem przypraw, pieprzem. Mi osobiście nie przypadł do gustu.
Opinia
Olejek kojarzy mi się z jedwabiami do włosów typu Biosilk, CHI. W sumie nic dziwnego skoro należy do tej samej firmy (Farouk).
Olejek ma za zadanie regenerować końcówki włosów, dogłębnie nawilżać, wygładzać, pogrubiać, nabłyszczać i nie obciążać. Czy olejek spełnić te wszystkie obietnice? Na moich włosach niestety nie do końca.
Olejek stosowałam na wilgotne włosy, po ich umyciu. Faktycznie ładnie nabłyszcza włosy, nie obciąża ich, delikatnie wygładza i końcówki trochę lepiej się prezentują, ale to raczej wszystko. Nie zauważyłam, żeby pogrubiał moje włosy i je nawilżał, a końcówki nie zostały zregenerowane. I to co mi się w nim mega nie podoba, to zapach. Przy każdej aplikacji trochę drażni moje nozdrza. Na szczęście zapach po jakimś czasie zanika na włosach i go nie czuć.
Olejek choć mały to wydajny, gdyż wystarczy mała kropla, aby wetrzeć go we włosy. Jest też nie drogi, bo kosztuje tylko 8 zł i można go kupić na stronie Ambasady Piękna KLIK.
Podsumowując, olejek średnio się sprawdził na moich włosach. Możliwe, że na innych spisze się lepiej.
Mieliście ten olejek? Jak się u Was sprawdził?
Dziękuję Ambasadzie Piękna za możliwość przetestowania olejku. Fakt ten nie miał wpływu na moją opinię.
Czytałam wiele o tym olejku i mam na niego ochotę :)
OdpowiedzUsuńNa moich włosach, tak łoo się spisał, ale mam nadzieję, że u Ciebie będzie lepiej :)
UsuńDokładnie tak jak ja :)
UsuńNigdy nie słyszałam o nim ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam olej z czarnuszki,z resztą wszystkie olejki i oleje,które mają cenne właściwości;)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam olejki, ale ten średnio mi przypasował, a raczej moim włosom :) No i zapach totalnie nie w moim guście :)
Usuńbędę miała okazję go testować :)
OdpowiedzUsuńTo daj znać jak się sprawdzi :)
UsuńCena zachęcająca ale ten zapach trochę mnie odstrasza :D
OdpowiedzUsuńNo ja takich zapachów, które przypominają mi przyprawy, nie znoszę :P
UsuńUwielbiam olejki, tego nie miałam ale może kiedyś przetestuję :-)
OdpowiedzUsuńJak od kardashian to na pewno dobry, one mają włosy idealne!
OdpowiedzUsuńMasz super blog :)
loviseta.blogspot.com
No jak widać na moich włosach nie był taki dobry :) Może na innych włosach sprawdzi się lepiej :)
UsuńKażdy ma inny włos ;)
UsuńLoViseta.blogspot.com
Sama nie wiem czy go potrzebuje : p jakoś taki średni xd
OdpowiedzUsuńNo średnio się spisał u mnie. Ale czytałam, że u niektórych spisuje się dobrze :) Więc to może zależy od włosów :)
UsuńCzego to one nie wymyślą:D ale widzę, że tak bez szału no, a chciałoby się tego wow
OdpowiedzUsuńU mnie niestety bez szału :( Myślałam, że skoro od Kardashianek to będzie super, a tu zonk :P Chyba, ze moje włosy się nie nadają :D
UsuńMoże się na niego skuszę:)
OdpowiedzUsuńTo jestem ciekawa jak się sprawdzi u Ciebie :)
UsuńBardzo polubiłam ten olejek i planuję kupić kolejny :)
OdpowiedzUsuńTo ciesze się, że u Ciebie się sprawdził :)
UsuńZaciekawił mnie :)
OdpowiedzUsuńFajna cena :)
OdpowiedzUsuńCiekawe jakby się sprawdził u mnie :)
OdpowiedzUsuńTeż jestem ciekawa :)
UsuńTakiego olejku nie miałam, szkoda, że ma nieprzyjemny zapach.
OdpowiedzUsuńA no szkoda, szkoda :)
UsuńJak patrzę na ten skład to się powinien nazywać "silikon i parafina z domieszką a olejku z czarnuszki" no ale mniejsza :D Akurat na końcówki trochę silikonu nie zaszkodzi, ale jednak jak ma takie przeciętne działanie to się nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńNo skład też moim zdaniem super nie jest :P Ale właśnie na końcówki akurat może być :)
Usuńrównież go dostałam i zaraz po mythic oil jest on moim ulubieńcem
OdpowiedzUsuńNa mnie niestety wrażenia nie zrobił :)
UsuńNie miałam go jeszcze ale szczerze mówiąc nie kusi on zbytnio do kupienia ;)
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym przetestowała :).
OdpowiedzUsuńZnane nazwisko nie sprawi, że on będzie dobry ;P
OdpowiedzUsuńA no nie :) Ale spodziewałam się czegoś lepszego :)
UsuńDziękuję za komentarz ;*
OdpowiedzUsuńLoViseta.blogspot.com
Bardzo lubię takie olejki i chętnie bym się na niego skusiła ;)
OdpowiedzUsuńOlej z czarnuszki to wspaniała sprawa, ale ten naturalny. Tu wydawałoby się , ze kosmetyk z jego dodatkiem też może być fajny, szkoda, że się rozczarowałaś. Warto wiedzieć, że nie warto się na niego kusić ...
OdpowiedzUsuńJeśli ten naturalny olej z czarnuszki też tak śmierdzi, to na pewno się na niego nie skuszę :P Ale to fakt, szkoda, że lepszych efektów ten olejek nie dał.
UsuńBardzo lubię olejki, ale pieprzowego zapachu chyba bym nie zdzierżyła, nawet jeśli w końcu zanika..
OdpowiedzUsuńTeż nie znoszę zapachu pieprzu :P Dlatego mega mi się to w nim nie podoba :)
UsuńOj ten zapach mógłby być dla mnie kłopotliwy. Produktów tej marki nie znam, ale widzę, że pojawiają się co raz częściej więc warto nadrobić zaległości :)
OdpowiedzUsuńPs. Zapraszam do mnie na rozdanie - do zgarnięcia zestaw kosmetyków o wartości ponad 200 zł :)
No mi właśnie ten zapach w nim nie pasuje :/
UsuńJa również zapraszam do mnie na rozdanie :)
widziałam juz ale jeszcze nie miałam olej z czarnuszki uwielbiam wiec kusisz oj kusisz
OdpowiedzUsuńJa jeszcze czystego oleju z czarnuszki nie miałam, ale jeśli podobnie pachnie, to nie skuszę się już go wypróbować :P
UsuńNie stosowałyśmy ale jesteśmy ciekawe jak sprawdziłby się na naszych włosach :)
OdpowiedzUsuńMożliwe, że lepiej niż na moich :D
UsuńO proszę, nie wiedziałam o istnieniu olejku z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mogłaś u mnie się o nim dowiedzieć :D hehe
UsuńSklad nie powala ;) Jako silikonowe serum do koncowek, czemu nie, ale na regeneracje i nawilzenie bym nie liczyla ;) Kiepsko z tym zapachem, podejrzewam, ze i mi by sie nie spodobal ;/
OdpowiedzUsuńNo też tak myślę, że skład to szału nie robi. A traktuje ten olejek właśnie bardziej jako serum na końcówki, bo nie zauważyłam żeby nawilżał włosy :) I do tego ten okropny zapach :P
UsuńLubię takie olejki na końcówki, szkoda, że zapach okropny.
OdpowiedzUsuńTeż żałuję :)
UsuńCzyli taki średniaczek.
OdpowiedzUsuńA no średniaczek :)
UsuńPomimo tego, że nie do końca byłaś zadowolona z działania tego olejku, ja chętnie bym go wypróbowała, bo ciekawa jestem jakby się sprawdził na moich włosach.
OdpowiedzUsuńNie no jasne :) W końcu na innych włosach może się sprawdzić lepiej niż na moich :)
Usuńteż bym chętnie przetestowała :D
OdpowiedzUsuńgratuluję współpracy :)
a ja go nie chcialam;P
OdpowiedzUsuńA ja lubię testować produkty do włosów :)
UsuńNo no... wspaniały produkt udało Ci się przetestować :)
OdpowiedzUsuńEeee tam, taki wspaniały to on nie jest :D Przynajmniej dla moich włosów :)
UsuńZa taką cenę myślę że bym go kupiła :) może by się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńTo fakt jest nie drogi, a z rabatem będzie jeszcze tańszy :) A możliwe, że na Twoich włosach spisałby się lepiej :)
UsuńNie znam tej firmy ale wydaje się ciekawy :)
OdpowiedzUsuńU mnie szału nie zrobił, ale może u Ciebie lepiej by się spisał :)
UsuńSilikony na początku składu - nie każdemu przypadnie do gustu. Ale widuję sporo pozytywnych recenzji więc w sumie mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńTeż widziałam wiele pozytywnych opinii o nim. No ale moje włosy najwidoczniej lubią co innego :)
Usuńciekawe czy u mnie by się sprawdził.
OdpowiedzUsuńSandicious
Trza by było przetestować :)
UsuńMiałam propozycję jego testowania, ale się nie zdecydowałam, nie zachęcił mnie kiedy o nim poczytałam w sieci.
OdpowiedzUsuńJa lubię testować kosmetyki do włosów, dlatego się zdecydowałam, bo wolę coś na sobie sprawdzić, bo różnie z opiniami bywa. U jednych się coś sprawdzi, u drugich nie. Szkoda, że u mnie szału jednak nie zrobił :)
UsuńJa również miałam propozycję testowania tego olejku, ale jakoś mnie nie przekonał :/ może kiedyś, jak na razie mam dużo zapasów produktów na włosy :D
UsuńPozdrawiam :*
No tak pasuje wykończyć zapasy, żeby się nie przeterminowały :D hehe
UsuńCzytałam o nim już kilka opinii, ale jakoś nie przekonałam się do jego wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam olejki, ten wygląda fajnie, niby nie robi szału jak piszesz, ale za taką cenę można wypróbować :)
OdpowiedzUsuńNo na szczęście jest nie drogi :)
Usuńciekawy produkt, troszkę droższy niż jedwab, ale myślę, że powodem jest "Kardashian" w nazwie. jestem ciekawa jak sprawdziłby się na moich włosach :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, kiinsza.
Też mi się wydaję, że jest droższy, bo od Kardashianów :) Ale i tak 8 zł to nie dużo :)
UsuńMuszę w końcu kupić jakiś olejek :)
OdpowiedzUsuńNie miałam tego olejku :) Obecnie stosuje olejek argonowy z firmy Avon i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńZ Avonu nie miałam żadnego olejku :)
UsuńPo przeczytaniu Twojej opinii już mnie ten olejek nie kusi.
OdpowiedzUsuńJa czytałam o nim różne opinie i jedni są z niego zadowoleni, a inni, podobnie do mnie, że jest średni :)
UsuńCena zachęca do wypróbowania, ale ja nie jestem systematyczna w używaniu kosmetyków do pielęgnacji końcówek włosów, więc u mnie czuję, że to byłby zbędny wydatek :))
OdpowiedzUsuńA to ja akurat systematycznie smaruję swoje końcówki, bo i tak mam dużo z nimi problemów :)
UsuńAkurat kupiłam ten olejek. Fryzjerka mi poleciła i jak widzę, przepłaciłam, bo zapłaciłam 10 zł, ale cóż... Zapach bardzo mi się podoba. W sumie początkowo trochę też mi przeszkadzał, ale po krótkim czasie przyzwyczaiłam się do tego zapachu, to taki trochę zapach jak się wchodzi do jakiś salonów fryzjerskich to też tam tak pachnie. Przynajmniej w moich okolicach hahah :)
OdpowiedzUsuńAczkolwiek też przyznam, że na końcówki nie zadziałało. Włosy zrobiły się bardziej jak siano. No cóż....post trochę dawno był, prawie rok temu, ale musiałam wyrazić swoją opinię, pozdrawiam xx
Mam wysokoporowate włosy i u mnie olejek sprawdził się w 100%. Używam go na mokre włosy, jak również podczas stylizacji. Zapach przypomina męskie perfumy, ale jest całkiem przyjemny. Moim zdaniem najlepszy olejek z jakim miałam styczność. Poprawił stan moich włosów, nadał im gęstość bez efektu puszenia, wygładzenie i blask.
OdpowiedzUsuń28 year-old Structural Engineer Boigie Hanna, hailing from Cookshire enjoys watching movies like "Edward, My Son" and Blacksmithing. Took a trip to Mausoleum of Khoja Ahmed Yasawi and drives a Aston Martin DB5. podstawy
OdpowiedzUsuń