wtorek, 4 sierpnia 2015

Olejek odżywczo-regenerujący z czarnuszki KARDASHIAN BEAUTY + rabat dla Was :)

Witajcie :)

Jakiś czas temu napisał do mnie Pan Grzegorz z Ambasady Piękna i zaproponował przetestowanie olejku do włosów z czarnuszki, zaprojektowanego przez siostry Kardashian we współpracy z Farouk Systems USA. Jako, że bardzo lubię testować kosmetyki do włosów, zgodziłam się. Dzisiaj chciałabym Wam o nim opowiedzieć, jak się sprawdził. 



Informacje od producenta

Przedmiotem oferty jest odżywka bez spłukiwania – suchy olejek z czarnuszki pospolitej. Ultralekki preparat odmładzający włosy i nadający im blasku, zaprojektowany przez siostry Kardashian.

Kardashian Beauty Black Seed Dry Oil to doskonała odżywka regenerująca końcówki:
  • zawartość naturalnego jedwabiu powoduje regenerację włosów i domknięcie łusek – matowe włosy odzyskują blask i łatwo się rozczesują,
  • dzięki olejkowi z czarnuszki włosy zyskują niezbędny poziom nawilżenia – są miękkie i elastyczne; olej z czarnuszki ponadto ma właściwości przeciwłupieżowe i łagodzące podrażnienia skóry – posmaruj dłonie i przekonaj się o jego delikatności,
  • ultralekka formuła olejku bardzo szybko się wchłania i wygładza włosy, nie obciążając ich – uzyskujesz idealną bazę do stylizacji.
Co oznacza, że odżywka nazywana jest SUCHYM olejkiem?
Suchy olejek to bardziej nowoczesna, udoskonalona wersja olejków regenerujących włosy. Suchy olejek z czarnuszki z serii Kardashian zawiera składniki aktywne w postaci jedwabiu i oleju z czarnuszki, który jest jednocześnie składnikiem natłuszczającym, natomiast poza tym w składzie olejku zawarte są również suche emolienty, dzięki którym kosmetyk nie pozostawia wyczuwalnej tłustej warstwy.
Suchy olejek Kardashian Beauty Black Seed Dry Oil to:
- naturalny jedwab i olejek z czarnuszki
- nawilżenie, regeneracja i pogrubienie włosów
- miękkość i cudowny blask
- zdrowszy wygląd końcówek włosów
- zmysłowy zapach, komponowany przez znane siostry Kardashian.
Szybki sposób na regenerację włosów? Wybierz KARDASHIAN BEAUTY
Jak używać olejku: Zaaplikuj małą kroplę na dłonie i wmasuj w mokre lub suche włosy. Skup się na końcówkach włosów. Stylizuj według uznania.
Pojemność: 15ml

Ode mnie

Olejek otrzymujemy w czarnej, małej buteleczce o pojemności 15 ml. Buteleczka jest zakręcana i nieprzeźroczysta, co utrudnia kontrolowanie poziomu zużycia. 


Buteleczka dodatkowo zapakowana jest w tekturowe opakowanie, na którym znajdziemy kilka informacji o olejku. 



Składniki: Cyclopentasiloxane (silikon lotny), Cyclotetrasiloxane (silikon lotny), Caprylyl Methicone (silikon lotny), Cyclohexasiloxane (silikon lotny), Nigella Sativa Seed Oil (olej z czarnuszki), Hydrolyzed Silk (proteiny jedwabiu), Phenoxyethanol (konserwant), C12-15 Alkyl Benzoate (olej mineralny), Fragrance, Alpha-Isomethyl Ionone (zapach), Benzyl Salicylate (filtr przeciwsłoneczny, zapach), Benzyl Benzoate (zapach), Eugenol (zapach), Hexyl Cinnamal (imitujący zapach jaśminu), Limonene, Linalool, Yellow 11, Red 17

---

Kolor - przeźroczysty o delikatnie żółtym zabarwieniu
Konsystencja - oleista i tłusta
Zapach - kojarzy mi się z zapachem przypraw, pieprzem. Mi osobiście nie przypadł do gustu.


Opinia

Olejek kojarzy mi się z jedwabiami do włosów typu Biosilk, CHI. W sumie nic dziwnego skoro należy do tej samej firmy (Farouk). 

Olejek ma za zadanie regenerować końcówki włosów, dogłębnie nawilżać, wygładzać, pogrubiać, nabłyszczać i nie obciążać. Czy olejek spełnić te wszystkie obietnice? Na moich włosach niestety nie do końca. 

Olejek stosowałam na wilgotne włosy, po ich umyciu. Faktycznie ładnie nabłyszcza włosy, nie obciąża ich, delikatnie wygładza i końcówki trochę lepiej się prezentują, ale to raczej wszystko. Nie zauważyłam, żeby pogrubiał moje włosy i je nawilżał, a końcówki nie zostały zregenerowane. I to co mi się w nim mega nie podoba, to zapach. Przy każdej aplikacji trochę drażni moje nozdrza. Na szczęście zapach po jakimś czasie zanika na włosach i go nie czuć.  

Olejek choć mały to wydajny, gdyż wystarczy mała kropla, aby wetrzeć go we włosy. Jest też nie drogi, bo kosztuje tylko 8 zł i można go kupić na stronie Ambasady Piękna KLIK.

Podsumowując, olejek średnio się sprawdził na moich włosach. Możliwe, że na innych spisze się lepiej.

Mieliście ten olejek? Jak się u Was sprawdził? 


Dziękuję Ambasadzie Piękna za możliwość przetestowania olejku. Fakt ten nie miał wpływu na moją opinię. 


Mam dla Was jeszcze niespodziankę. Jeśli bylibyście zainteresowani takim olejkiem, możecie go teraz zamówić taniej, bo mam dla Was rabat na 35 %,
wpisując kod: KARD35. 
Kod ważny jest do końca sierpnia. 



90 komentarzy:

  1. Czytałam wiele o tym olejku i mam na niego ochotę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na moich włosach, tak łoo się spisał, ale mam nadzieję, że u Ciebie będzie lepiej :)

      Usuń
  2. Uwielbiam olej z czarnuszki,z resztą wszystkie olejki i oleje,które mają cenne właściwości;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też uwielbiam olejki, ale ten średnio mi przypasował, a raczej moim włosom :) No i zapach totalnie nie w moim guście :)

      Usuń
  3. będę miała okazję go testować :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cena zachęcająca ale ten zapach trochę mnie odstrasza :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja takich zapachów, które przypominają mi przyprawy, nie znoszę :P

      Usuń
  5. Uwielbiam olejki, tego nie miałam ale może kiedyś przetestuję :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak od kardashian to na pewno dobry, one mają włosy idealne!
    Masz super blog :)
    loviseta.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No jak widać na moich włosach nie był taki dobry :) Może na innych włosach sprawdzi się lepiej :)

      Usuń
  7. Sama nie wiem czy go potrzebuje : p jakoś taki średni xd

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No średnio się spisał u mnie. Ale czytałam, że u niektórych spisuje się dobrze :) Więc to może zależy od włosów :)

      Usuń
  8. Czego to one nie wymyślą:D ale widzę, że tak bez szału no, a chciałoby się tego wow

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie niestety bez szału :( Myślałam, że skoro od Kardashianek to będzie super, a tu zonk :P Chyba, ze moje włosy się nie nadają :D

      Usuń
  9. Odpowiedzi
    1. To jestem ciekawa jak się sprawdzi u Ciebie :)

      Usuń
  10. Bardzo polubiłam ten olejek i planuję kupić kolejny :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawe jakby się sprawdził u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Takiego olejku nie miałam, szkoda, że ma nieprzyjemny zapach.

    OdpowiedzUsuń
  13. Jak patrzę na ten skład to się powinien nazywać "silikon i parafina z domieszką a olejku z czarnuszki" no ale mniejsza :D Akurat na końcówki trochę silikonu nie zaszkodzi, ale jednak jak ma takie przeciętne działanie to się nie skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No skład też moim zdaniem super nie jest :P Ale właśnie na końcówki akurat może być :)

      Usuń
  14. również go dostałam i zaraz po mythic oil jest on moim ulubieńcem

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie miałam go jeszcze ale szczerze mówiąc nie kusi on zbytnio do kupienia ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Z chęcią bym przetestowała :).

    OdpowiedzUsuń
  17. Znane nazwisko nie sprawi, że on będzie dobry ;P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A no nie :) Ale spodziewałam się czegoś lepszego :)

      Usuń
  18. Bardzo lubię takie olejki i chętnie bym się na niego skusiła ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Olej z czarnuszki to wspaniała sprawa, ale ten naturalny. Tu wydawałoby się , ze kosmetyk z jego dodatkiem też może być fajny, szkoda, że się rozczarowałaś. Warto wiedzieć, że nie warto się na niego kusić ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli ten naturalny olej z czarnuszki też tak śmierdzi, to na pewno się na niego nie skuszę :P Ale to fakt, szkoda, że lepszych efektów ten olejek nie dał.

      Usuń
  20. Bardzo lubię olejki, ale pieprzowego zapachu chyba bym nie zdzierżyła, nawet jeśli w końcu zanika..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też nie znoszę zapachu pieprzu :P Dlatego mega mi się to w nim nie podoba :)

      Usuń
  21. Oj ten zapach mógłby być dla mnie kłopotliwy. Produktów tej marki nie znam, ale widzę, że pojawiają się co raz częściej więc warto nadrobić zaległości :)

    Ps. Zapraszam do mnie na rozdanie - do zgarnięcia zestaw kosmetyków o wartości ponad 200 zł :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No mi właśnie ten zapach w nim nie pasuje :/
      Ja również zapraszam do mnie na rozdanie :)

      Usuń
  22. widziałam juz ale jeszcze nie miałam olej z czarnuszki uwielbiam wiec kusisz oj kusisz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jeszcze czystego oleju z czarnuszki nie miałam, ale jeśli podobnie pachnie, to nie skuszę się już go wypróbować :P

      Usuń
  23. Nie stosowałyśmy ale jesteśmy ciekawe jak sprawdziłby się na naszych włosach :)

    OdpowiedzUsuń
  24. O proszę, nie wiedziałam o istnieniu olejku z tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że mogłaś u mnie się o nim dowiedzieć :D hehe

      Usuń
  25. Sklad nie powala ;) Jako silikonowe serum do koncowek, czemu nie, ale na regeneracje i nawilzenie bym nie liczyla ;) Kiepsko z tym zapachem, podejrzewam, ze i mi by sie nie spodobal ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No też tak myślę, że skład to szału nie robi. A traktuje ten olejek właśnie bardziej jako serum na końcówki, bo nie zauważyłam żeby nawilżał włosy :) I do tego ten okropny zapach :P

      Usuń
  26. Lubię takie olejki na końcówki, szkoda, że zapach okropny.

    OdpowiedzUsuń
  27. Pomimo tego, że nie do końca byłaś zadowolona z działania tego olejku, ja chętnie bym go wypróbowała, bo ciekawa jestem jakby się sprawdził na moich włosach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie no jasne :) W końcu na innych włosach może się sprawdzić lepiej niż na moich :)

      Usuń
  28. też bym chętnie przetestowała :D
    gratuluję współpracy :)

    OdpowiedzUsuń
  29. No no... wspaniały produkt udało Ci się przetestować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eeee tam, taki wspaniały to on nie jest :D Przynajmniej dla moich włosów :)

      Usuń
  30. Za taką cenę myślę że bym go kupiła :) może by się sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To fakt jest nie drogi, a z rabatem będzie jeszcze tańszy :) A możliwe, że na Twoich włosach spisałby się lepiej :)

      Usuń
  31. Nie znam tej firmy ale wydaje się ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie szału nie zrobił, ale może u Ciebie lepiej by się spisał :)

      Usuń
  32. Silikony na początku składu - nie każdemu przypadnie do gustu. Ale widuję sporo pozytywnych recenzji więc w sumie mnie zaciekawił :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też widziałam wiele pozytywnych opinii o nim. No ale moje włosy najwidoczniej lubią co innego :)

      Usuń
  33. ciekawe czy u mnie by się sprawdził.
    Sandicious

    OdpowiedzUsuń
  34. Miałam propozycję jego testowania, ale się nie zdecydowałam, nie zachęcił mnie kiedy o nim poczytałam w sieci.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja lubię testować kosmetyki do włosów, dlatego się zdecydowałam, bo wolę coś na sobie sprawdzić, bo różnie z opiniami bywa. U jednych się coś sprawdzi, u drugich nie. Szkoda, że u mnie szału jednak nie zrobił :)

      Usuń
    2. Ja również miałam propozycję testowania tego olejku, ale jakoś mnie nie przekonał :/ może kiedyś, jak na razie mam dużo zapasów produktów na włosy :D
      Pozdrawiam :*

      Usuń
    3. No tak pasuje wykończyć zapasy, żeby się nie przeterminowały :D hehe

      Usuń
  35. Czytałam o nim już kilka opinii, ale jakoś nie przekonałam się do jego wypróbowania :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Uwielbiam olejki, ten wygląda fajnie, niby nie robi szału jak piszesz, ale za taką cenę można wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  37. ciekawy produkt, troszkę droższy niż jedwab, ale myślę, że powodem jest "Kardashian" w nazwie. jestem ciekawa jak sprawdziłby się na moich włosach :)
    pozdrawiam, kiinsza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mi się wydaję, że jest droższy, bo od Kardashianów :) Ale i tak 8 zł to nie dużo :)

      Usuń
  38. Muszę w końcu kupić jakiś olejek :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Nie miałam tego olejku :) Obecnie stosuje olejek argonowy z firmy Avon i jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  40. Po przeczytaniu Twojej opinii już mnie ten olejek nie kusi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja czytałam o nim różne opinie i jedni są z niego zadowoleni, a inni, podobnie do mnie, że jest średni :)

      Usuń
  41. Cena zachęca do wypróbowania, ale ja nie jestem systematyczna w używaniu kosmetyków do pielęgnacji końcówek włosów, więc u mnie czuję, że to byłby zbędny wydatek :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to ja akurat systematycznie smaruję swoje końcówki, bo i tak mam dużo z nimi problemów :)

      Usuń
  42. Akurat kupiłam ten olejek. Fryzjerka mi poleciła i jak widzę, przepłaciłam, bo zapłaciłam 10 zł, ale cóż... Zapach bardzo mi się podoba. W sumie początkowo trochę też mi przeszkadzał, ale po krótkim czasie przyzwyczaiłam się do tego zapachu, to taki trochę zapach jak się wchodzi do jakiś salonów fryzjerskich to też tam tak pachnie. Przynajmniej w moich okolicach hahah :)
    Aczkolwiek też przyznam, że na końcówki nie zadziałało. Włosy zrobiły się bardziej jak siano. No cóż....post trochę dawno był, prawie rok temu, ale musiałam wyrazić swoją opinię, pozdrawiam xx

    OdpowiedzUsuń
  43. Mam wysokoporowate włosy i u mnie olejek sprawdził się w 100%. Używam go na mokre włosy, jak również podczas stylizacji. Zapach przypomina męskie perfumy, ale jest całkiem przyjemny. Moim zdaniem najlepszy olejek z jakim miałam styczność. Poprawił stan moich włosów, nadał im gęstość bez efektu puszenia, wygładzenie i blask.

    OdpowiedzUsuń
  44. 28 year-old Structural Engineer Boigie Hanna, hailing from Cookshire enjoys watching movies like "Edward, My Son" and Blacksmithing. Took a trip to Mausoleum of Khoja Ahmed Yasawi and drives a Aston Martin DB5. podstawy

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz :) Jeśli spodobało Ci się u mnie to dodaj mnie do obserwatorów :)
Komentarze chamskie i wulgarne będą usuwane.