poniedziałek, 28 września 2015

Denko wrzesień 2015

Hejka

W tym miesiącu postanowiłam wcześniej pokazać Wam moje denko, gdyż trochę się tego uzbierało, a poza tym w październiku wybywam na oczekiwane wakacje :) Wiele z tych kosmetyków, które dzisiaj przedstawię nie zdążyłam zużyć do końcu lub wcale, bo się przeterminowały :) Tak tak wzięłam się za porządki w szafce i zrobiło się troszkę miejsca :) 
Zapraszam, więc do mojego przeglądu :) 




1. Szampon wzmacniający (włosy osłabione z tendencją do przetłuszczania) Arginine Resist X3 Elseve L'Oreal.
Dość spora butla i dość wydajny. Przyjemnie pachnie i dobrze myje nie plącząc włosów. Jest to mój drugi produkt z tej serii Arginine Resist X3 i jestem z niego bardzo zadowolona. 
Kupię ponownie

2. Odżywka do włosów Argan Oil Bioelixire.
Z tej serii miałam jeszcze szampon i maskę, które już Wam przedstawiałam. Ułatwia rozczesywanie włosów i nadaje im blasku. Pachnie słodko, co mi średnio odpowiada, ale ogólnie odżywka przyjemna. 
Może kupię ponownie

3. Żel pod prysznic Feel the Massage Palmolive.
Uwielbiam ich żele, szczególnie te niebieskie delikatnie peelingujące. Ta nowa wersja również zawiera małe i delikatne drobinki peelingujące. Genialnie pachnie, a po kąpieli nawet na drugi dzień zapach pozostaje na skórze. Wydajność średnia. 
Kupię ponownie!

4. Mydło w płynie do rąk FM Group.
Standardowo w moim denku :)
Kupione kolejne opakowanie

5. Emulsja do higieny intymnej Aloe Vera FM Group. 
Płyn do higieny intymnej z serii aloesowej. Bardzo polubiłam się z nim. Pachnie przyjemnie oraz jest wydajny. Posiada wygodną pompkę. 
Kupię ponownie


6. Tonik hibiskusowy do twarzy Sylveco.
Recenzja >>TUTAJ<<
Kiedyś kupię ponownie

7. Oczyszczająca maseczka z glinkową i organicznym ekstraktem z łopianu Pure Nature Oriflame. 
Przyjemnie pachnąca i łatwa w użyciu maseczka. Dobrze oczyszcza twarz i jej nie podrażnia. Nie zdążyłam jej zużyć do końca, bo się przeterminowała. Jednak nie zamawiam w Oriflame kosmetyków, dlatego raczej jej już nie kupię. 
Raczej nie kupię ponownie

8. Płyn do higieny intymnej z aloesem Facelle.
Kolejne opakowanie w moim denku :)
Kupione kolejne opakowanie

9. Emulsja po opalaniu o działaniu łagodząc0-nawilżającym i przedłużającym opaleniznę Bioderma.
Bardzo polubiłam tą emulsję. Świetnie nawilża i szybko się wchłania nie pozostawiając lepiącej warstwy. Przyjemnie pachnie i łagodzi podrażnienia po opalaniu. Minusem jest jej wysoka cena, bo kosztuje około 60 zł.
Kupię ponownie

10. Ultra nawilżające brązujące masło do ciała Golden Oils Bielenda.
Na zakup skusiłam się po pozytywnej recenzji u Ewy z włosy na emigracji :) i w sumie się cieszę, bo polubiłam się z tym masłem :) Faktycznie daje efekt delikatnie opalonej skóry i świetnie nawilża. Pachnie słodkawo, dla mnie trochę jak serek waniliowy. 
Kupię ponownie


11. Perfumowane mgiełki do pościeli FM Group. 
Bardzo lubię te mgiełki, bo przyjemnie pachną i fajniej się później śpi :)
Kupię ponownie

12. Perfumy do włosów FM Group. 
Nie pamiętam jakie numerki miały te zapachy. Oba przyjemnie pachniały. Kupiłam je, bo byłam ciekawa tego gadżetu, jednak użyłam kilka razy, zapomniałam o nich i się przeterminowały. Chyba to gadżet jednak nie dla mnie :)
Raczej nie kupię ponownie

13. Krem nawilżający do twarzy z serii Beta Glucan FM Group. 
Bardzo lubię kosmetyki z tej serii. Świetnie nawilża twarz na długi czas i przyjemnie pachnie. 
Kupię ponownie

14. Antyperspirant w kulce Unisex FM Group.
Kula bezzapachowa. U mnie spisuje się nie źle, bo nie mam dużego problemu z potliwością. Jednak wolę kosmetyki, które pachną :)
Może kupię ponownie

15. Olejek rycynowy Phyto Pharm.
Kupiłam go z myślą o używaniu do rzęs. Użyłam kilka razy i o nim zapomniałam, więc zdążył się przeterminować. 
Może kupię ponownie


16. Odświeżacz do obuwia deo fresh Kiwi.
Wygodny w użyciu, ładnie pachnący odświeżacz do butów. Jestem z niego zadowolona, jednak nie zgadzam się co do 48 godzinnej aktywności :) 
Kupię ponownie

17. Antyperspirant do stóp FM Group.
Fajny spray do stópek. Stopy trochę mniej się po nim pocą i ładnie pachną. 
Kupię ponownie

18. Chusteczki zapobiegające farbowaniu Domol Rossmann.
Bez obaw piorę kolorowe ciuchy i póki co nie zdarzyło mi się, aby zafarbowały.
Kupione kolejne opakowanie. 

19. Maszynki do golenia Wilkinson Xtreme 3 Beauty.
Moje ulubione maszynki, zawsze je kupuję.
Kupię ponownie

20. Poduszki żelowe pod podbicie stopy Kiwi.
Kupiłam je w Rossmannie, bo mam kilka niewygodnych butów z twardą podeszwą. Wkładki się przyklejają do podeszwy, a stopy mniej się teraz w nich męczą. 
Kupię ponownie


21. Suplement diety dla kobiet w ciąży Prenatal Duo. 
Kolejne opakowanie w moim denku :)
Kupione kolejne opakowanie

22. Grecka kula do kąpieli Organique.
Kula wystarczyła mi na dwa mycia. Bosko pachnie, skóra po kąpieli w tej kuli jest przyjemnie nawilżona, dzięki zawartości olejków. Delikatnie barwi wodę na zielono. 
Kiedyś kupię ponownie


23. Upiększająca kremowa baza FM Group.
Użyłam kilka razy i się przeterminowała. Zawiera perłowe pigmenty, które rozświetlają cerę. Ogólnie fajna baza.
Kiedyś kupię ponownie

24. Baza silikonowa FM Group.
Świetnie wygładza skórę twarzy i przygotowuję twarz do makijażu. Makijaż dłużej się utrzymuje. 
Kupię ponownie

25. Krem CC Colour & Care FM Group. 
Bardzo lubię kremy BB, CC itp.  Ten krem również polubiłam, bo lubię nim zastępować podkład do twarzy. Zawiera także filtr SPF 15.
Kupię ponownie

26, 27.  Maskary do rzęs The Colossal Volume Express Maybelline. 
Bardzo lubię maskary z Maybelline, więc i z tych maskar byłam zadowolona. 
Kupię ponownie

28. Kredka do oczu Mary Kay at Play.
Kiedyś ją wygrałam, ale kolor był taki se, więc praktycznie w ogóle jej nie używałam, aż w końcu się przeterminowała. 
Nie kupię ponownie

29. Podwójne cienie do powiek Inky Night FM Group.
Kolory fajne i ładnie wyglądają na oku, jednak ja rzadko się maluję cieniami, więc zdążyły się przeterminować.
Kiedyś kupię ponownie

30. Sypkie cienie do powiek Vanilla Cream FM Group. 
Podobnie jak wyżej. Fajne cienie i ładnie wyglądają na oku.
Kiedyś kupię ponownie

31. Nowoczesny podkład Natural Beige FM Group. 
Odcień okazał się za ciemny, więc go nie używałam. Jaśniejsze odcienie dobrze się sprawdzają. 
Tego odcienia nie kupię ponownie


32. Pielęgnacyjny zmywacz do paznokci w chusteczce Cleanic.
Bardzo spodobała mi się taka forma zmywacza. Chusteczka dobrze radzi sobie ze zmywaniem paznokci i przy okazji je natłuszcza. Jest bardzo wydajna, bo zmyłabym nią nawet 20 paznokci :) Nie śmierdzi tak jak niektóre zmywacze. Świetnie sprawdzi się w podróży. W 1 opakowaniu znajduje się 1 chusteczka. 
Kupione kolejne opakowanie

Próbki, które udało mi się zużyć: Cece of Sweden, Sylveco, Colgate

I w sumie to na ten miesiąc tyle :) Znacie coś z mojego denka? :)

57 komentarzy:

  1. huhu [praktycznie same nieznane mi rzeczy. Spore denko

    OdpowiedzUsuń
  2. sporo tych zużyć, ja zawsze mam problem z próbkami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam z nimi problem, ale staram się je zużyć zanim się przeterminują :D

      Usuń
  3. No no całkiem sporo i nawet kolorówka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A no trzeba było powyrzucać już tej kolorówki trochę, a że się też dużo nie maluję to niektóre kosmetyki się przeterminowały :)

      Usuń
  4. Te od Sylveco i L'oreal chętnie bym wypróbowała. :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Używam teraz toniku z Sylceco właśnie tego jest oazą dla mojej cery:)

    OdpowiedzUsuń
  6. muszę w końcu zacząć zużywać próbki, bo w końcu ważność stracą :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego ja się za nie w końcu wzięłam, bo właśnie powoli traciły niektóre ważność :D

      Usuń
  7. Ale tego sporo ;) kilka kosmetyków znam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam tą odżywkę Argan Oil i bardzo dobrze się spisuje :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Odpowiedzi
    1. No powiem szczerze, że też się zdziwiłam, że tyle tego wyszło :)

      Usuń
  10. Maskary do rzęs The Colossal Volume Express w ogóle u mnie się nie sprawdzały. Reszta produktów niestety w moje łapy nie wpadła :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja bardzo lubiłam maskary Maybelline, ale już dawno ich nie używałam :) Te akurat wyrzuciłam już ze starości :D

      Usuń
  11. I ja jestem na etapie zużywania próbek Sylveco. Całkiem fajny ten szampon odbudowujący :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i się też spodobał ten szampon :D Na pewno go kupię :D

      Usuń
  12. Wow, jakie ogromne denko! Gratuluję tak wielu zużyć:) Kiedyś byłam wierną fanką tuszy Colossal, później jakoś zupełnie o nich zapomniałam ale mam dobre wspomnienia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też ich dawno nie używałam, bo mam jeszcze dość dużo tuszy z innych firm, które trzeba poużywać :D Te wyrzuciłam już ze starości :) Ale ogólnie tusze z Maybelline zawsze się dobrze u mnie sprawdzały :)

      Usuń
  13. Sporo Ci się tego nazbierało, u mnie we wrześniu niestety kiepsko, nie jestem z siebie zadowolona .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Następnym razem może pójdzie Ci lepiej :) Zresztą to nie zawody, więc nie ma się co spieszyć :)

      Usuń
  14. No nieżle wykończyłaś :-) używałam olejku rycynowego do rzęs i faktycznie dawał efekt, ale jego aplikacja do najłatwiejszych i przyjemniejszych nie należy. Teraz używam 4LL i nie ma porównania :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No trochę tego wyszło, bo też kilka kosmetyków się przeterminowało :)
      No aplikacja olejku rycynowego faktycznie nie była prosta :) Ja aktualnie używam odżywki do rzęs z FM :)

      Usuń
  15. :O zebym ja tak wszystko pokończyła
    Argan Oil Bioelixire za slodki? :3 to powachaj ekspresowa odżywke Gliss Kur Oil Nutritive to dopiero mdli xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie no taki aż za słodki to nie był, tylko delikatnie słodki :) A tego Gliss Kura o którym piszesz chyba nie miałam, i jeśli jest taki mdlący to na pewno nie dla mnie :D hehe

      Usuń
  16. Nie wiedziałam, że FM ma aż tak szeroką gamę kosmetyków ;) I to naprawdę sporo bardzo interesujących rzeczy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A no ma ma :) I to cały czas się rozwija i co jakiś czas wychodzą jakieś nowe produkty :)

      Usuń
  17. Ale dużo zużyłaś :) niektóre produkty są mi znane :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Zastanawiam się właśnie nad kupnem tego szamponu z L'oreal :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jestem ciekawa czy również będziesz z niego zadowolono :)

      Usuń
  19. Gigantyczne denko! Ma cos w sobie ten wrzesien, ze az chce sie testowac hehe. Fajne produkty, nad niektorymi zatrzymam sie na dluzej :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  20. Może w tym miesiacu uda mi się zdenkować więcej kolorówki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi się dużo z kolorówki przeterminowało, bo dużo się nie maluję :P

      Usuń
  21. troszkę tego się nazbierało, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  22. no,no ogromne denko- gratuluję zużyć :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Większości produktów raczej nie znam.

    OdpowiedzUsuń
  24. Imponujące denko! Do żeli Palmolive wracam z przyjemnością, uwielbiam ich zapachy, a hibiskusowy tonik Sylveco koniecznie muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Kochana, ale poszalałaś! :) Ja te tusze z Maybelline bardzo lubiłam, ale moim zdaniem bardzo się pogorszyły z czasem :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatnio nie kupowałam tych nowszych tuszy Maybelline, więc niestety nie wiem jak te nowe się sprawdzają.

      Usuń
  26. Wow ależ to denko duuuże!!!

    OdpowiedzUsuń
  27. Widzę że dużo produktów od FM, lubię ich perfumy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też bardzo lubię ich perfumy :) I nie tylko :)

      Usuń
  28. Takie spore denko jest najlepsze :)
    Wiele opinii się przyda z tego co widzimy ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Oj przypomniałaś mi jak bardzo miałam ochotę na mgiełki do pościeli i znowu zapomniałam się za czymś takim rozejrzeć w stacjonarnych sklepach :)
    Też lubię mascary collosal, długo, długo używałam tylko ich :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehehe no to cieszę się, że sobie o tych mgiełkach przypomniałaś :D
      Też baaardzo długo je używałam, ale z czasem zaciekawiły mnie także maskary innych firm :)

      Usuń
  30. Gratuluje zuzyc Kochana, super sie ciesze, ze mazidelko z Bielendy Ci podpasowalo :)! Jak tam, gotowi do podrozy :)))?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też się cieszę, że masełko się u mnie sprawdziło :)
      Powiem Ci, że podróż była masakryczna, szczególnie w pierwszą stronę, ale jakoś dałam radę :)

      Usuń
  31. Ja koniecznie muszę kupić olej rycynowy, moje włosy go lubią. :D

    OdpowiedzUsuń
  32. Właśnie dzisiaj szukałam w tesco chusteczek zapobiegających farbowaniu, bo przypomniałam sobie o tych z rossmanna:) do którego nie mam już niestety dostępu, ale tescowe też się świetnie sprawdziły i pranie całe i zdrowe:) właśnie się suszy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w Tesco rzadko bywam, dlatego kupuję te chusteczki z Rossmana, ale domyślam się, że te Tescowe też są dobre :)

      Usuń

Dziękuję za Twój komentarz :) Jeśli spodobało Ci się u mnie to dodaj mnie do obserwatorów :)
Komentarze chamskie i wulgarne będą usuwane.