Myślę, że wiele osób już może znać tą oliwkę, bo zauważyłam, że wiele osób ją bardzo polubiło i czytałam wiele pozytywnych opinii na jej temat. Z tego też powodu postanowiłam ją kupić i wypróbować ją na sobie, bo jak już kilka razy wspominałam, bardzo lubię różnego rodzaju oliwki i olejki :)
Tą oliwkę można kupić na stronie internetowej Yves Rocher w rabacie 31%, czyli po 22 zł TUTAJ.
Jesteście ciekawe jak się u mnie sprawdziła? Zapraszam do czytania :)
Informacje od producenta:
Oliwka pod prysznic z olejkiem arganowym to kosmetyk, który pielęgnuje skórę w trakcie kąpieli pod prysznicem. Oliwka w złocistym kolorze, pod wpływem wody zmienia się na skórze w mleczną piankę, która pieści skórę, pozostawiając ją odżywioną, aksamitną w dotyku i zmysłowo pachnącą. Kosmetyk wykorzystuje tradycyjny, marokański składnik zwany "płynnym złotem Maroko" - olejek arganowy. Yves Rocher wyselekcjonował olejek arganowy w 100% biologiczny - bez pestycydów, niemodyfikowany genetycznie, pozyskiwany tradycyjnymi metodami.
· oczyszcza skórę ciała
· odżywia skórę w czasie kąpieli
Składniki:
· olejek arganowy - właściwości odżywcze · gliceryna roślinna, baza myjąca pochodzenia roślinnego
Stosuj Oliwkę pod prysznic z olejkiem arganowym codziennie rano i wieczorem podczas kąpieli pod prysznicem, masując skórę mleczną pianką i dokładnie spłukując na zakończenie.
Ode mnie:
Wygląd produktu:
Oliwka znajduje się w niewielkiej przeźroczystej buteleczce o pojemności 200 ml. Zakręcany jest na brązową nakrętkę, którą bez problemu można odkręcić pod prysznicem.
Pod nakrętką znajdziemy dozowniczek z niewielkim otworem, dzięki któremu możemy wydobyć tyle oliwki ile tego chcemy.
Z tyłu na opakowaniu jest naklejeczka o oliwce w języku polskim.
Kolor, konsystencja, zapach:
Oliwka jest dość gęsta jak na oliwkę. Można raczej rzec, że jest troszkę żelowata, w kolorze żółto-pomarańczowym. Po nałożeniu jej na ciało troszeczkę się pieni, co mnie zdziwiło, bo oliwka się ogólnie nie pieni.
Zapach jest słodkawy, ale na szczęście nie taki mdlący.
Skład:
Opinia:
Powiem szczerze, że ta oliwka mnie trochę zawiodła, gdyż spodziewałam się po niej fajnego nawilżenia, jak to było przy Olejku pod prysznic z Decubal. Jednak ta oliwka nie nawilża, ale także nie wysusza skóry. Zapach też mi nie przypadł do gustu, bo nie lubię słodkich zapachów. Na szczęście po kąpieli stosuje balsamy/kremy do ciała to "zabijają" ten zapach.
Plusem jest nawet jej wydajność, gdyż nie trzeba jej wiele użyć, aby umyć całe ciało, choć jest niewielkich rozmiarów.
Cena 22 zł to dla mnie za dużo jak za taką oliwkę, nawet w rabacie.
Ja niestety już się na ten produkt nie skuszę.
A Wy znacie ją? Jak u Was się sprawdziła?
nie miałam nigdy oliwki pod prysznic :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej oliwki. Widzę, że olej arganowy rządzi teraz:) a ja jeszcze nie miałam żadnego produktu z nim w składzie ;)
OdpowiedzUsuńa mnie coraz bardziej odrzuca od kosmetyków arganowych. Wydaje mi się, że wszystkie kosmetyki z tym olejem mają taki słodkawy zapach, którego nie lubię :P
UsuńNie dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńmyślałam, że lepiej się sprawdzi.
OdpowiedzUsuńteż tak myślałam, skoro ma tyle pozytywnych opinii :) no ale cóż... :)
UsuńNie znam i raczej nie kupię :)
OdpowiedzUsuńja też już raczej nie kupię :)
UsuńLubię kosmetyki z olejkiem arganowym, zwłaszcza do włosów :)
OdpowiedzUsuńa ja coraz mnie chyba lubię :P
UsuńMnie zastanawia czy oliwka nie wyślizgiwała się z rąk? Butelka mi na taką śliską wygląda.. Nie skuszę sie
OdpowiedzUsuńnie z wyślizgiwaniem nie miałam problemu, bo ta oliwka jest bardziej jak taki żel pod prysznic. Miała taką żelowatą trochę konsystencję.
Usuńszczerze pierwszy raz o niej słyszę i po takiej opinii na pewno nie kupię,zresztą ja w ogóle nie lubię takich oliwek do kąpieli,od razu mi się z tłustością kojarzą
OdpowiedzUsuńa ja właśnie lubię takie oliwki czy olejki, bo skóra jest po nich taka fajna, ale ta jakoś nie przypadła mi do gustu niestety.
UsuńZ chęcią bym ją wypróbowała ze względu na dodatek olejku arganowego :)
OdpowiedzUsuńmnie nie zachwyciła niestety, ale zawsze warto spróbować, bo może u kogoś innego lepiej się sprawdzi. U mnie wyszło średnio :)
UsuńNie używałam jej, ale też myślałam, że będzie lepsza :)
OdpowiedzUsuńTakże spodziewałabym się dobrego nawilżenia... Szkoda bo mam zaufanie do produktów tej firmy :)
OdpowiedzUsuńno niektóre kosmetyki tej firmy są na prawdę fajne, no ale niektóre, to dla mnie trochę niewypał :/
UsuńWłaśnie byłam jej ciekawa. Być może u mnie by się sprawdziła, bo nie mam specjalnych wymagań co do nawilżania pod prysznicem.
OdpowiedzUsuńmoże, może... :) Więc może warto spróbować? :)
UsuńDostałam tą oliwkę w ramach gratisu do zakupów. Niestety, nie przypadła mi ona do gustu :( Po jej zastosowaniu moja skóra była jakby tępa w dotyku :O
OdpowiedzUsuńhehehe ciężko mi sobie wyobrazić co znaczy skóra tępa w dotyku :D Ale domyślałam się, że to nic przyjemnego :P U mnie też była dziwna jakaś ta moja skóra. Ani to nawilżona, ani wysuszona. Nawet nie wiem jak to nazwać :P
Usuńszkoda, że okazała się niczym szczególnym ;/
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie nawilża. Oliwka raczej powinna to robić ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie się prezentuje, ale jak oliwka nie nawilża to coś tu chyba jest nie tak. Zdecydowanie szkoda..
OdpowiedzUsuń:]
no dokładnie, dlatego też się zdziwiłam, i dlatego taka moja opinia o nim, no ale cóż, czasami jakieś kosmetyki wychodzą, a niektóre niekoniecznie :)
UsuńTeż nie znam, ale skoro nie nawilża to do kitu.
OdpowiedzUsuńno dokładnie :)
UsuńDzięki za obserwację :) Nie wiem czy akurat dzieci Cię interesują :) Bardziej zapraszam Cię na mój drugi, nowy blog kobiecy :)
Usuńhttp://zaradnapanidomu.blogspot.com/
o super dziękuję za informacje :)
Usuńdostałam tą oliwkę gratis przy okazji jakiś zakupów w YR - jak dla mnie była bombowa, piękny zapach, bardzo ją oszczędzałam ,ale cena regularna jak na kosmetyk do mycia dla mnie za wysoka, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńmnie niestety nie przekonała... Zapach też mi się nie spodobał, bo nie lubię takich. Jak dla mnie średniak
Usuń:)
Miałam kiedyś żel z oliwką i dawał fajny efekt, ale kosztował jakieś 5 zł :D Szkoda, że przy takiej cenie nie ma dobrego nawilżenia skóry.
OdpowiedzUsuńno właśnie. Za taką cenę to powinna być super :P no, ale nie polubiliśmy się :)
UsuńMiałam ją kiedyś i całkiem dobrze się u mnie sprawdzała. Do dziś pamiętam jej zapach ;)
OdpowiedzUsuńniestety zapach nie wpadł w moje gusta, więc mi się nie podobała :)
UsuńCzyli dobra a niedobra :)
OdpowiedzUsuńhehe no średniak :P
UsuńNie znam tej oliwki, lecz myślałam,że będzie fajna...a opakowanie za to podoba mi się bardzo :)
OdpowiedzUsuńteż myślałam, że będzie fajna, bo miała wiele pozytywnych opinii. Chyba, że tylko u mnie się ona nie sprawdziła :P
UsuńW ogóle nie kojarzę tej oliwki i jakoś po Twojej recenzji wcale nie mam na nią ochoty :)
OdpowiedzUsuń♥ Super blog na pewno będę Cię często odwiedzać :*
OdpowiedzUsuńmoże obserwacja <3
Śliczne zdjęcia *.*
Zapraszam do mnie ♥
odpowiedź u mnie ok <33
Ogólnie lubię tą firmę, ale faktycznie nie wszystkie produkty zawsze mi super przypasowały :).
OdpowiedzUsuńdokładnie. Także lubię tę firmę, ale jak wszędzie, zdarzają się takie kosmetyki, które nam nie pasują :)
Usuńja ją miałam i u mnie się sprawdziła :) lubie ją :)
OdpowiedzUsuńto fajnie, że u Ciebie się sprawdziła :) mi niestety nie przypadła do gustu:/
UsuńChętnie bym wypróbowała oliwkę pod prysznic - bardzo mnie ciekawi :) I plus za oryginalną buteleczkę :P
OdpowiedzUsuńOj chyba sie skusze. Bardzo lubie kosmetyki na bazie olejku arganowego. U mnie po prostu czyni cuda. Pozdrawiam serdecznie. Beata
OdpowiedzUsuńto mam nadzieję, że u Ciebie lepiej się ona sprawdzi niż u mnie :)
UsuńNie znalam jej. Jak zobaczylam, pomyslala "ooo jaka fajna", do czasu az zerknelam na sklad ;) Tytulowy olejek za zapachem, wiec raczej w znikomych ilosciach, a cena jednak do najmniejszych nie nalezy. Szkoda, ze sie nie sprawdzila, butelczyna urocza :)
OdpowiedzUsuńno widzisz, a nawet nie zwróciłam na to uwagi, bo na składach zbytnio się nie znam :) No, ale szkoda, że się nie sprawdziła, bo zapowiadała się fajnie :)
UsuńFaktycznie tani nie jest ;]
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie oraz obserwacji :)
http://veneaa.blogspot.com/
już Cię obserwuję ;]
UsuńJa najbardziej lubię kosmetyki typu olejki pod prysznic itd ze względu na to, że nawilżają. Skoro ten tego nie robi to zdecydowanie nie dla mnie :P
OdpowiedzUsuńzgadzam się z Tobą :)
UsuńOliwki pod prysznic jeszcze nie miałam, ale jakoś mnie YR tym razem nie kusi, jeśli piszesz, ze średnio się spisuje, zwłaszcza, ze składy YR są często dość kontrowersyjne :)
OdpowiedzUsuńwiele osób jest z niej zadowolonych, wystarczy spojrzeć na opinie na stronie YR, no ale mnie jakoś nie przekonała :)
UsuńNie słyszałam jeszcze o niej. Ale szkoda, że nie jest taka super..
OdpowiedzUsuńuwielbiam oliwki do kąpieli czy też do ciała, jednak zwykle sięgam po nie jesienią lub zimą;)
OdpowiedzUsuńa ja lubię w każdą porę roku :)
UsuńRaczej się nie skusze na nią - dziwne, że nie nawilża :P
OdpowiedzUsuńBlond Yasmin❤
no jako oliwka to powinna nawilżać, no ale jak widać nie zawsze :P
UsuńOlejku arganowego to tam za dużo nie ma, patrząc na skład :D
OdpowiedzUsuńno chyba nie hehe :P
Usuńswietny produkt :)
OdpowiedzUsuńno dla mnie nie do końca taki świetny :)
UsuńJa bym się na niego nie skusiła :)
OdpowiedzUsuńwidząc pierwsze zdjęcie, nie przeczytawszy tytułu notki najpierw, pomyślałam, że będę musiała czytać o jakimś oleju do smażenia czy oliwie z oliwek :P
OdpowiedzUsuńjak można nie lubić słodkich zapachów:P!?
hehehehe :D a tu niespodzianka :D
UsuńNo ja nie lubię niestety słodkich zapachów, bo jakoś niedobrze mi się po nich robi i mnie czasami mdli. Dlatego toleruję tylko jakieś owocowe (nie za słodkie) raczej orzeźwiające i świeże zapachy, kwiatowe, ale też bardziej delikatne nie za mocne żeby nosa nie urwało :P
Mnie też nieco zawiódł ten produkt i nie spodobał mi się zapach. Także uważam, że jego cena jest zdecydowanie zbyt wysoka - znacznie lepiej sprawdzają się te małe kolorowe żele z YR ;)
OdpowiedzUsuńzgadzam się z Tobą w 100 % :) wolę już te małe żele od tej oliwki :)
UsuńSzkoda, że brak nawilżania.. Przy tej wadzie niestety cena jest za wysoka ;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, dlatego się za bardzo nie polubiliśmy :)
UsuńWłaśnie zbieram się do napisania recenzji tej oliwki :D uprzedziłaś mnie!
OdpowiedzUsuńdodam tylko, że szału u mnie nie zrobiła, a na więcej zapraszam na recenzje jak już będzie ;)
hehehe a widzisz! :D U mnie też jak widać szału nie zrobiła :) To czekam na Twoją recenzję :)
UsuńSzkoda, że się nie sprawdziła, czytałam na innym blogu też niezbyt dobrą opinię o tym olejku. Raczej się na niego nie skuszę...
OdpowiedzUsuńno ja też się na niego już nie skuszę niestety :)
UsuńTeż pisałam recenzję tej oliwki. Jeśli chodzi o nawilżenie, to było nawet ok, ale dla mnie ten zapach był nie do zniesienia. Zgadzam się też, że cena kosmiczna.
OdpowiedzUsuńno zapach też mi nie przypadł do gustu. Ogólnie to nie lubię takich słodkawych zapachów.
UsuńCo do nawilżenia, to miałam porównanie z Olejkiem pod prysznic z Decubala no i ten z YR niestety nie dorównał mu (moim zdaniem). Z Decubala przyjemnie nawilżał, a u YR nie zauważyłam tego.