piątek, 17 stycznia 2014

Owocowa kąpiel z opalizującym olejkiem do kąpieli Tutti Frutti arbuz & melon od Farmony

Dziś opowiem Wam o owocowej radości jaką przeżyłam z opalizującym olejkiem do kąpieli od Farmony. 

Olejek zakupiłam w drogerii Wispol w Millenium Hall. Zauważyłam go tak na prawdę wychodząc już z drogerii. Moją uwagę zwróciły ładne kolorowe opakowania. 




Informację od producenta:

pojemność: 500ml
obszar: ciało
rodzaj skóry: każdy rodzaj
działanie: myjące, relaksujące, orzeźwiające, pobudzające
wiek: bez ograniczeń

SOCZYSTE ORZEŹWIENIE CIAŁA I ZMYSŁÓW! ZASMAKUJ OWOCOWEJ RADOŚCI!
Arbuz to niezwykle soczysty i orzeźwiający owoc, uprawiany w odległych Indiach i mistycznych Chinach od niepamiętnych lat. W połączeniu z intrygująco słodkim zapachem melona tworzy doskonałą harmonię, przepełnia radością i przenosi myśli w kolorowy świat owocowej radości. Wyjątkowo lekka, puszysta piana zmysłowo otula ciało, a radośnie świeży, soczysty zapach pobudza i orzeźwia. Zawarte w olejku ekstrakty z owoców noni, rosnących na bajecznych, przepełnionych słońcem wyspach Polinezji, zwiększają wydzielanie endorfin, pozwalają cieszyć się wspaniałym nastrojem i pełnią szczęścia. Dodatek olejku z kokosów pozostawia skórę nawilżoną, wygładzoną i delikatną.

Sposób użycia: 25 ml olejku do kąpieli wlać pod strumień ciepłej wody.

SKŁADNIKI AKTYWNE
Ekstrakt z owoców noni, olejek z kokosów.

SKŁADNIKI INCI
Aqua (water), Sodium laureth sulfate, Acrylates copolymer, Cocamidopropyl betaine, Peg-7 glyceryl cocoate, Glycerin, Parfum (fragrance), Sodium chloride, Propylene glycol, Morinda citrifolia (noni) fruit extract, Zingiber officinalis (ginger) root extract, Peg-150 pentaerythrityl tetrastearate, Peg-6 caprylic/capric glycerides, Disodium edta, Sodium hydroxide, Limonene, CI 77019 (mica), CI 77891 (titanium dioxide), Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, 2-bromo-2-nitropropane-1,3-diol, CI 19140, CI 42090.

Strona producenta: TUTAJ.

Ode mnie:
Wygląd produktu:


Olejek znajduje się w plastikowej, przezroczystej buteleczce o pojemności 500 ml. Buteleczka jest bardzo estetycznie i zachęcająco wykonana. Na etykiecie widnieją ładne soczyste owoce arbuza i melona. Dominującym kolorem buteleczki jest kolor zielony, który bardzo pozytywnie na mnie działa. Całość wygląda świeżo i egzotycznie.




Olejek zamykany jest na klik. 



Kolor i konsystencja:


Olejek jest opalizujący, w kolorze zielonym. Konsystencja olejku jest jest rzadka. Bardzo dobrze się pieni.




Gdzie kupić?

Olejek można nabyć praktycznie w każdej drogerii.

Cena: około 13,90 zł

Opinia:


Olejek miał za zadanie: zrelaksować, orzeźwić, pobudzić i umyć moje ciało. Wszystkie te obietnice zostały jak najbardziej spełnione. Wchodząc do łazienki, w której przygotowywała się moja kąpiel z olejkiem, unosił się śliczny, orzeźwiający zapach arbuza i melona. Producent jednak podaje, że należy wlać do wanny 25 ml olejku. Ja jednak musiałam wlać go z 2 razy albo nawet i 3 razy więcej, abym mogła cieszyć się tym rześkim zapachem. Gdy wlewałam go tyle ile podaje producent, zapach był mało odczuwalny, a w tym olejku zapach także jest ważny. W końcu to jedno z jego zadań, aby swoim zapachem mnie zrelaksował.Wchodząc już do wanny otulała mnie pachnąca piana, a woda zmieszana z olejkiem, dobrze myła moje ciało. Skóra po takiej kąpieli była bardziej gładka, miękka i pachnąca. 

Jestem bardzo zadowolona z działania olejku i na pewno wypróbuję jeszcze inne zapachy z tej serii, jednak jest troszkę mało wydajny, bo starczy mi może na jakieś 10 kąpieli. 

A Wy korzystaliście z tego olejku? Jakie są Wasze wrażenia? :)

30 komentarzy:

  1. Z tej opalizującej serii mam wersję karmel&cynamon :) A ten zapach też miałam, ale był to zwykły olejek, a nie opalizujący :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a to jest jeszcze wersja nieopalizująca czy jak? Bo ja dopiero, że tak powiem zaznajamiam się z tą firmą, więc nie wiem jakie ma produkty :)

      Usuń
  2. Czy nazwanie go opalizującym oznaczało, że woda jakoś fajnie się mieniła?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tego akurat nie zauważyłam, może dlatego, że piana zasłaniała :P ale w buteleczce widać, że jest opalizujący :)

      Usuń
  3. Akurat tego olejku nie miałam, ale ogólnie bardzo lubię takie kąpielowe umilacze. Pozdrawiam imienniczkę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam z nim styczności ale to dlatego że nie mam wanny :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj to faktycznie kiepsko :/ Ale mój lekarz mi mówił, że prysznic jest zdrowszy :)

      Usuń
  5. U mnie drogerie są kiepsko zaopatrzone, nawet Rossman nie ma tych olejków...:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj to faktycznie kiepsko wyposażone strasznie!!! toż to szczyt chamstwa! :P biedna :*

      Usuń
  6. Kupuję je tylko z jednego aspektu - zapach jest cudowny <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oo tak mnie też zapach bardzo ujął i tylko dlatego też bym je mogła kupować :)

      Usuń
  7. Oj kuszą mnie te olejki od dawna, ale jakoś jeszcze nie trafiły do mojego koszyka w czasie zakupów :) Śliczne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję Pati :) ja się właśnie w końcu skusiłam, bo też już dawno o nich myślałam :)

      Usuń
  8. Kocham tą serię, ale po olejek jeszcze nie sięgnęłam:) Broniłam się za każdym razem, bo wiedziałam, że będą zbyt częste kąpiele zamiast szybkiego prysznica, a i tak ostatnio rzuciłam się na sole do kąpieli;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja wolę olejki od soli :) i to fakt częściej zaczęłam się kąpać w wannie niż brać szybki prysznic :D hehe

      Usuń
  9. Jej jaki soczysty kolor.
    Od dawna mnie kusi....

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie słyszałam o tym produkcie. Ale może go wyprobuje. Szczególnie, ze ty go tak zachwalasz. Mam nadzieję, ze znalezienie go nie bd ciężko, bo jakoś nigdy go nie widziałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam nadzieję, że go z łatwością znajdziesz :)

      Usuń
    2. Najlepiej czysci kieszeń

      Usuń
  11. Wydajność faktycznie nie jest zbyt dobra, ale odcień i zapach zdecydowanie to wynagradzają :)

    OdpowiedzUsuń
  12. nie miałam tej wersji zapachowej, uwielbiam za to brzoskwinia & mango :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tego jeszcze nie miałam, ale pewnie wypróbuję :)

      Usuń
  13. Odpowiedzi
    1. też mi się podoba :) już się zastanawiam jaki zapach wybrać następny :)

      Usuń
  14. Nigdy nie miałam olejków z Farmony. Chociaż chwilowo i tak mogłabym używać je tylko w moim rodzinnym domu ;)

    Za to miałam peeling z tej serii i nie podobał mi się jego zapach...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi się takie zapachy podobają, takie orzeźwiające, ale wiadomo każdy ma inny gust :)

      Usuń

Dziękuję za Twój komentarz :) Jeśli spodobało Ci się u mnie to dodaj mnie do obserwatorów :)
Komentarze chamskie i wulgarne będą usuwane.