Witajcie :)
Pewnie wiele z Was zna żele pod prysznic Original Source. Ja miałam okazję zapoznać się z nimi pierwszy raz. Oczywiście do zakupu skusiły mnie recenzje na innych blogach, jak dowiedziałam się, że są miętowe żele, a ja lubię miętowe kosmetyki, więc musiałam go mieć :)
Zapraszam, więc do recenzji :)
Informacje od producenta:
Lubisz miętę?
Lubisz mocne doznania niezależnie od sytuacji? Intensywnie chłodzący żel pod prysznic Mint and TeaTree ożywi Cię tak miętowo, że poczujesz na swojej skórze zimny dreszczyk.
7927 listków. Tyle prawdziwych listków mięty użyliśmy, aby wywołać nierutynowe zdziwienie na Twojej skórze. Każde opakowanie żelu zostało w nie wyposażone.
No to jeszcze raz. Dokładnie 7927 listki zamknięte w 1 butelce!
Ode mnie:
Buteleczka wygląda bardzo zgrabnie i estetycznie. Żel znajduje się w plastikowej półprzeźroczystej, stojącej na głowie, buteleczce, przypominającej trójkąt, o pojemności 250 ml. Dzięki temu, że buteleczka jest przezroczysta możemy kontrolować jej poziom zużycia.
Na opakowaniu nie znajdziemy wielu informacji. Troszkę informacji o żelu
oraz składzie. Olejek z liści mięty dość wysoko, bo na 4 miejscu. Troszkę dalej, bo na 6 miejscu, olejek z drzewa herbacianego.
Żel zamykany jest na zatrzask. Bardzo ładnie "chodzi", nic się nie zacina i nie trzeba używać dużej siły, aby go otworzyć.
Kolor - przeźroczysto-zielony
Konsystencja - żelowa. Ni rzadki ni gęsty.
Zapach - Bardzo ładny, orzeźwiający, mocno miętowy. Mi osobiście bardzo przypadł do gustu, bo lubię miętowe kosmetyki.
Podsumowanie:
Tak jak wspomniałam na wstępnie, do zakupu skusił mnie miętowy zapach i opinie na blogach. Oczywiście nie zawiodłam się, bo jestem z niego baardzo zadowolona. Spodziewałam się mniej miętowego żelu, ale bardzo miło mnie zaskoczył, swoim mocno miętowym zapachem :)
Dobrze oczyszcza skórę, a po kąpieli jest przyjemnie gładka. Nie nawilża, ale także nie wysusza skóry. Po kąpieli czuć przyjemny chłodek (jeśli chodzi o upalne dni, bo w zimie to raczej by nie było przyjemne), przez jakiś czas. Jak dla mnie jest to jeden z lepszych żeli jakie miałam. Zauroczył mnie swoim miętowym aromatem i na pewno w letnie, upalne dni jeszcze nie raz po niego sięgnę. Jest to doskonałe orzeźwienie w lecie i jest to mój hit na lato! :)
Cena tego żelu to około 9 zł. Jeśli chodzi o wydajność to jest średnia, jak większości żeli w moim przypadku :)
Lubicie żele tej marki? Mieliście tą wersję zapachową? Jak Wam się spodobała? :)
---
Ze względu na to, że zwyciężczyni z ostatniego konkursu się nie zgłosiła zorganizowałam drugie losowanie.
A zwycięzcą zostaje...
Gratulacje i zgłoś się do mnie z adresem do wysyłki na maila: monyramala@gmail.com do czwartku 18.09 do godziny 13:00.
---
Małe sprostowanie do żelu do higieny intymnej GineIntima. Zadzwoniła do mnie Pani ze Streetcom, bo firma uważa, że źle oceniłam ich produkt, jeśli chodzi o skład. Jak wiecie wielkim specem od składów nie jestem, ale jak widzę w składzie PEG, SLS lub parabeny to przeważnie nie biorę takiego produktu. Tutaj oczywiście chodzi o składnik PEG, który nie jest szkodliwym składnikiem. Jeśli macie ochotę przeczytać małą nową wzmiankę w P.S. to zapraszam TUTAJ.
Sylwia Kuba !!
---
Małe sprostowanie do żelu do higieny intymnej GineIntima. Zadzwoniła do mnie Pani ze Streetcom, bo firma uważa, że źle oceniłam ich produkt, jeśli chodzi o skład. Jak wiecie wielkim specem od składów nie jestem, ale jak widzę w składzie PEG, SLS lub parabeny to przeważnie nie biorę takiego produktu. Tutaj oczywiście chodzi o składnik PEG, który nie jest szkodliwym składnikiem. Jeśli macie ochotę przeczytać małą nową wzmiankę w P.S. to zapraszam TUTAJ.
Muszę w końcu wypróbować żele tej firmy, kuszą mnie od dawna :)
OdpowiedzUsuńgratulacje ;)
OdpowiedzUsuńja bardzo lubie żele OS :)
Miałam okazję używać tylko żelu ananasowego ale sądząc po nim to żele OS potrafią zrobić wrażenie zapachem :) gratuluję nowej zwyciężczyni :)
OdpowiedzUsuńTo dopiero mój pierwszy żel OS i zapach faktycznie robi wrażenie :)
UsuńŻeli tej marki poznałam kilka wersji, część z nich bardzo polubiłam:)
OdpowiedzUsuńGratulacje dla "nowej" zwyciężczyni :)
Lubię żele OS :)
OdpowiedzUsuńGratuluję ponownie :)
Lubię miętowe kosmetyki :) są niesamowicie orzeźwiające i pobudzające :) Ja żadnych żeli z tej firmy nie miałam bo podejrzewam, że dostałabym po nich alergii ;(
OdpowiedzUsuńGratulacje dla nowej zwyciężczyni ;)
No pamiętam, że wspominałaś, ze masz alergię na niektóre składniki.
UsuńJa także uwielbiam miętowe kosmetyki :)
No niestety nei ma lekko i musze uważać co kupuje :P choć ostatnio jakoś ta alergia ucichła... ale nie chcę zapeszać :D także cicho sza ;)
UsuńMoże przeszła? Albo przechodzi? :) Nie wiem w sumie czy tak łoo może sobie przejść alergia, ale skoro potrafi nagle przyjść to i pewnie może nagle przejść :P hehe Ciężka rozkmina :D
UsuńKuszący. Kolor zabójczy :) Ja mięte to najbardziej lubię jednak pić ;)
OdpowiedzUsuńJa lubię i pić i wąchać :D
UsuńLubię żele OS, ale tego cudaka jeszcze nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńMiałam dwa żele z tej firmy, ale skończyły mi się bardzo szybko. Do tego wysuszały moją skórę :C Jakoś się nie dopasowaliśmy :c
OdpowiedzUsuńOj to nie fajnie, że u Ciebie wysuszał skórę :/ U mnie na szczęście nie było takiego efektu.
UsuńNie miałam jeszcze tego żelu. A to ci niespodzianka 2 losowanie:)
OdpowiedzUsuńJeśli druga zwyciężczyni się nie zgłosi to będzie i 3 losowanie :P
UsuńNie miałam, ale mam ochotę przetestować :)
OdpowiedzUsuńJa miałam okazję testować z tej firmy żel pod prysznic ale kokosowy! Polecam! Jest świetny i cudnie pachnie :)
OdpowiedzUsuńGratuluję zwyciężczyni! :D
Ja kokosowych zapachów nie lubię, więc nie dla mnie taki wariant zapachowy :) Preferuję inne zapachy :)
Usuńja najbardziej lubiłam go używać w upały
OdpowiedzUsuńświetnie orzeźwia
pozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion
:)
Zgadzam się :) Fajnie orzeźwia :)
Usuńsuper, że jest w wersji miętowej ;)
OdpowiedzUsuńTeż się cieszę, bo bardzo lubię takie zapachy i ze względu na to go kupiłam :)
UsuńNie lubię żeli z OS, ale dla takiego miętuska zrobiłabym wyjątek :)
OdpowiedzUsuńO a dlaczego ich nie lubisz? :)
UsuńGratuluję zwyciężczyni :) Widziaam ten produkt w drogerii, ale opakowanie mi się nie podoba :)
OdpowiedzUsuńA mi się w sumie podoba opakowanie, bo jest proste i przejrzyste :)
UsuńNie używałam jeszcze zeli tej marki, ale lubię miętowe aromaty :)
OdpowiedzUsuńJeśli lubisz, to ten żel powinien Ci podpasować :)
UsuńGratulacje:) miałam kiedyś ten żel, zapach bardzo fajny:)
OdpowiedzUsuńBardzo nie lubię tej marki od kiedy widziałam jak perfidnie oszukują w konkursach u siebie na FB edytując posty z zasadami więc nawet ich najlepszy produkt nigdy mnie nie skusi. Ale oczywiście fajnie, że Ty jesteś z niego zadowolona :)
OdpowiedzUsuńA to nie fajnie z ich strony :/ Nie słyszałam o tej akcji. Ale żel jest super, pomimo tych ich krzywych akcji :)
UsuńMiałam go i bardzo lubiłam, a był kiedyś taki żel do golenia właśnie miętowy i to zdecydowanie nr 1 dla mnie i Grega :)
OdpowiedzUsuńooo na żel miętowy do golenia też bym się skusiła :)
UsuńMiałam go i bardzo lubiłam ;) Ale już po niego nie sięgnę ;D Jest tyle żeli które chce wypróbować że raczej nie wracam ponownie do tych samych :D
OdpowiedzUsuńJa w sumie też często sięgam po nowe żele, bo jestem ciekawa :)
UsuńUwielbiam ten żel! Gratki dla zwycięzcy ;)
OdpowiedzUsuńKuszą mnie te żele ;)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię te żele <3
OdpowiedzUsuńja miałam go kupic i zapomnialam :D a tak mi sie marzyl na lato :)
OdpowiedzUsuńNo ja żałuję, że go nie miałam jak były takie straszne upały :)
UsuńKusi mnie ten miętowy żelik :)
OdpowiedzUsuńJakoś na razie żeli z OS nie używałam:)
OdpowiedzUsuńmuszę ten zapach wypróbować bo żeli OS używałam tylko Raspberry&milk ;)
OdpowiedzUsuńTo nie mój ulubiony zapach,ale wiem już co kupie przyjaciółce-to jej nuta zapachowa,a skoro nie wysusza to super ;)
OdpowiedzUsuńMi skóry nie wysuszał, ale jedna osoba napisała, że jej wysuszał skórę, więc to zależy jaką kto ma skórę :)
Usuńjeszcze nie miałam żadnego żelu z OS,a miałam dzisiaj kupić i zapomniałam,bo się spieszyłam na autobus :/
OdpowiedzUsuńto następnym razem może się uda kupić hehe :D
Usuńna lato ten żel jest super :) a to dzięki temu przyjemnemu chłodkowi :)
OdpowiedzUsuńTak ten chłodek robi swoje :D
UsuńGratuluję zwyciężczyni! Szkoda że ten żel jest ciężko dostępny...
OdpowiedzUsuńTo prawda :) Ja go kupiłam z Wispolu :)
UsuńMiałam kiedyś jeden z tych żeli i bardzo mnie zawiódł, ta galaretowa konsystencja jest tragiczna :D Ale widze, że tutaj jest bardziej żel niż galareta hmmm :P
OdpowiedzUsuńNo w tym moim żadnej galarety nie było :D Może miałaś jakiś stary ten żel? Albo zamarzł ? :P
Usuńgratulacje!
OdpowiedzUsuń________________
a u mnie?
nowości, które zagościły w mojej szafie
Bardzo lubię ich zapachy, ale akurat nie przepadam za miętą, więc na ten bym się nie skusiła :))
OdpowiedzUsuńJa właśnie bardzo lubię miętowe kosmetyki :) Lubię też owocowe, kwiatowe i jakieś takie świeże i orzeźwiające. Nie lubię natomiast słodkich :)
Usuńmiętowego jeszcze nie miałam - a to aż dziwne! bo uwielbiam miętowe zapachy!
OdpowiedzUsuńTakże uwielbiam i polecam wypróbować :)
UsuńMiałam kilka żeli tej marki i jednak wolę inne :)
OdpowiedzUsuńAle wnikliwi z tego streetcom :)
A daj spokój w sumie czepili się pierdółki, która tak na prawdę nie robi różnicy :) A w ogóle dużo pisać :P
UsuńNie mialam przyjemnosci uzywac produktow tej marki, ale taka mieta na lato faktycznie moze byc mega przyjemna :)
OdpowiedzUsuńGratulacje dla kolejnej Zwyciezczyni :)
Ja uwielbiam, więc dla mnie jest mega przyjemna :D
UsuńCiekawe czy też się zgłosi :)
Oj ja tez lubie miete i juz czute miete do tego zelu. pozdrawiam serdczenie Moniko - Beata
OdpowiedzUsuńtego żelu jeszcze nie miałam, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńzapach super na letnie upały
OdpowiedzUsuńMiałam żel o zapachu mango i byłam bardzo zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńMiałam ten żel i spisywał się świetnie, ale tylko w upały. Gdy było trochę zimniej efekt chłodzenia był nieprzyjemny, zwłaszcza pod pachami.
OdpowiedzUsuńTeż to zauważyłam, dlatego napisałam, że w te upalne dni ten chłodek będzie przyjemny :)
UsuńChciałbym go powąchać :)
OdpowiedzUsuńLubię takie zapachy, chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńMiałam scrub miętowy i pachniał świetnie :)
OdpowiedzUsuńScruba nie miałam, ale chętnie bym wypróbowała :)
Usuńbardzo lubię ten żel :D
OdpowiedzUsuńto mój ideał na lato, zawsze chętnie go używam :)
OdpowiedzUsuńStał się i moim ideałem na lato :D
UsuńJak go użyłam w upalny dzień to myślałam, że umrę z zimna:D Od tamtego czasu omijam go szerokim łukiem ;)
OdpowiedzUsuńJa go stosowałam nawet jak nie było upałów i był do wytrzymania :)
UsuńJa polubiłam sie najbardziej z niebieską wersją żelu OS. rześki i mocno miętowy i jest naprawdę mega na upały :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie i do wzajemnej obserwacji :)
Niebieskiego nie widziałam, ale na pewno się nim zainteresuję jak też miętowy :D
UsuńLubię olejek z drzewka herbacianego, natomiast po żel raczej nie sięgnę, zauważyłam, że te z mocnymi detergentami wysuszają mi skórę, więc niestety muszę z nich zrezygnować.
OdpowiedzUsuńU mnie na szczęście nie wysusza skóry :)
UsuńMnie jakoś nie kuszą te żele, a ten konkretny przypomina mi z wyglądu Ludwik płyn do mycia naczyń, który używała moja babcia :D
OdpowiedzUsuńNo w sumie może i przypomina Ludwika, ale ten kolor najbardziej się kojarzy z miętą :D Mnie najbardziej kusi zapach, a nie spotkałam się jeszcze z innymi miętowymi żelami :)
UsuńMiałam go i faktycznie na upały jest idealny ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem, czy zapach by mi się spodobał. Miałam OS o zapachu limonki i byłam mega niezadowolona.
OdpowiedzUsuńMyślałam też żeby wypróbować limonkę, bo lubię takie zapachy, więc też jestem ciekawa czy by mi się spodobał :)
UsuńZupełnie nie znam produktów OS, ale w przyszłym roku skusze się na miętkę, uwielbiam takie orzeźwiające produkty latem, podczas upałów :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czemu ale nie przepadam za zapachem mięty... jednym wyjątkiem był dla mnie żel pod prysznic timotei z mięta i pomarańczą, jego uwielbiałam :)
OdpowiedzUsuńja lubię miętkę :) A tego Timoteia z miętą i pomarańczą nie widziałam :)
Usuńlubię żele OS, ale tej wersji zapachowej akurat nie miałam
OdpowiedzUsuńNie przepadam za żelami OS, ponieważ poza zapachami nie mają według mnie żadnych właściwości. Jednak czasami skuszę się na jakąś limitowaną wersję zapachową ;)
OdpowiedzUsuńDla mnie żel ma przede wszystkim dobrze myć :) A on to robi :)
UsuńMiałam kiedyś OS ale nie specjalnie mnie zachwycił ;)
OdpowiedzUsuńja uwielbiam różowy żel, ale z otwarciem zawsze miałam problem :)
OdpowiedzUsuńRóżowego nie znam :) I z otwieraniem także nie miałam problemów :)
UsuńJeszcze go nie miałam ale kusi mnie kolorem i zapachem ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ich kosmetyki :) Miętowy scrub towarzyszył mi przez całe lato, orzeźwiał i chłodził pod prysznicem :)
OdpowiedzUsuńO srruba nie miałam, nawet nie wiedziałam, że mają :D Z chęcią następny raz wypróbuję :)
UsuńMam miętowy scrub tej marki. Zapach, owszem, ładny, ale całościowo jakoś mnie do siebie nie przekonuje :)
OdpowiedzUsuńMnie się właśnie podoba i na scrub także mnie naszła ochota :D Lubię ten chłodek, który daje :)
UsuńKocham ich zapachy! :)
OdpowiedzUsuńZam jak na razie tylko ten miętowy, ale myślę, że wypróbuję też jakieś inne :D
UsuńDużo dobrego słyszałam o tych żelach, muszę się w końcu na jakiś skusić. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Fajny kolorek tego żelu. ;) Słyszałam o kosmetykach z tej firmy jednak jeszcze żadnego nie miałam. Ale muszę przyznać, żę ich nierutynowość bardzo przyciąga :D
OdpowiedzUsuńOstatnio kupiłam kolejny ich zapach. Tym razem limonkowy. Pachnie świetnie :)
UsuńMiałam ten żel jakiś czas temu. Jednak mi nie przypadł do gustu a to wszystko przez 'uczucie zimna' którego doświadczałam podczas nakładania żelu na ciało. Dodatkowo też ciężko mi się wyciskało go na rękę. Może kiedyś spróbuje innego rodzaju ale muszę do tego ' dojrzeć' :D
OdpowiedzUsuńTo mnie się ten chłodek akurat bardzo podobał, bo fajnie chłodził w upalne dni :) Teraz używam o zapachu limonki, ale nie jest już taki fajny dla mnie :P
Usuń