poniedziałek, 8 września 2014

Maskara Stimulash Volume od Astor

Witajcie!

Jakiś czas temu pokazywałam Wam moją ambasadorską paczkę od Astor, którą przedstawiłam Wam w poczcie lipcowej TUTAJ. 
Maskary to kosmetyki, które są obowiązkowe z mojej kosmetyczce. Bez nich nie wyobrażam sobie makijażu, choć często się nie maluję. 
Dzisiaj chciałbym przedstawić Wam maskarę Stimulash. Jeśli jesteście ciekawi to zapraszam dalej :)


Informacje od producenta:


Powiększone, silniejsze i grubsze rzęsy dzień po dniu!


Dzięki ekskluzywnej formule Maskara STIMULASH pogrubia i zagęszcza rzęsy. Składniki takie jak Biotyna, Procapil oraz aktywnepeptydy wzmacniają i chronią rzęsy już po 4 tygodniach. Kremowa konsystencja oraz pogrubiająca szczoteczka zapewniają doskonałe pokrycie nawet najdrobniejszych rzęs.

Korzyści


  • Wspomaga naturalny proces wzrostu rzęs
  • Natychmiastowy efekt gęstszych rzęs
  • Wzmacnia, zmiękcza i zapobiega łamaniu


SKŁAD: AQUA/WATER/EAU, PARAFFIN, GLYCERYL STEARATE, COPERNICIA CERIFERA CERA/COPERNICIA CERIFERA (CARNAUBA) WAX/CIRE DE CARNAUBA, PVP, CERA ALBA/BEESWAX/CIRE D'ABEILLE, BUTYLENE GLYCOL, TRIBEHENIN, PROPYLENE GLYCOL, POLYSORBATE 20, STEARIC ACID, ACRYLATES COPOLYMER, PANTHENOL, CAPRYLYL GLYCOL, HYDROXYETHYLCELLULOSE, TOCOPHERYL ACETATE, GLYCERIN, SODIUM HYDROXIDE, TALC, PPG-26-Buteth 26, PEG-40 HYDROGENATED CASTOR OIL, ARGININE, CAFFEINE, APIGENIN, MYRISTOYL PENTAPEPTIDE-17, Biotin, HYDROLYZED KERATIN, SODIUM HYALURONATE, OLEANOLIC ACID, BIOTINOYL TRIPEPTIDE-1, SODIUM SULFATE, POTASSIUM SORBATE, BAMBUSA ARUNDINACEA LEAF EXTRACT, PHENOXYETHANOL, SODIUM BENZOATE, TIN OXIDE.

Ode mnie:

Opakowanie maskary, jest bardzo przyjemne dla oka, przynajmniej mojego :D Skomponowane zostało w odcieniach czerni i coś między fioletem a różem. Wszystko jest w takich metalicznych odcieniach.  Kształt ma opływowy, a opakowanie ma pojemność 9 ml. 



Szczoteczka jest prosta o średnio długich włoskach. Włoski na końcu szczoteczki są krótsze, dzięki czemu wygodniej maluje się te krótsze rzęsy przy kącikach oczu. Włoski nie są silikonowe, dlatego fanki silikonowych szczoteczek mogą być troszkę zawiedzione. Mi to problemu nie robi, bo jeśli maskara ładnie podkreśla rzęsy to jest git :)
Rączkę szczoteczki wygodnie trzyma się w dłoni, a maskara raczej nie sprawia problemu podczas malowania. Kolor maskary to głęboka czerń. 


Efekty na rzęsach:

Dzisiaj mam dla Was efekty na świeżej maskarze, gdzie tusz jest jeszcze mokry i na takim troszkę zgęstniałym tuszu. 

Na świeżej maskarze tusz prezentuje się dla mnie bardzo ładnie. Rzęsy są ładnie rozdzielone, nie sklejone, raczej nie odbijał się na powiekach, a jak już to w minimalnym stopniu. Ładnie je wydłuża i wygląda bardzo naturalnie. 


Na tuszu już trochę zgęstniałym, efekt także nie jest zły. Rzęsy są bardziej pogrubione, wydłużone, troszkę je może sklejać. Może się także troszkę odbijać. 


A tak wygląda z daleka na mojej twarzy (tusz zgęstniały). Myślę, że nie jest źle :)



Podsumowanie:

Z maskary, którą otrzymałam od Astor jestem zadowolona. Efekt jaki mogę po niej otrzymać podoba mi się, zarówno na świeżym tuszu jak i na trochę zgęstniałym. Maskara ładnie wydłuża i pogrubia rzęsy. 
Niestety nie mogę się odnieść do wzrostu rzęs, o którym mówi producent, bo po pierwsze nie stosowałam maskary codziennie, a po drugie stosuję codziennie wieczorem serum na rzęsy, ale myślę, że maskara nie przyczyniłaby się jakoś znacznie do ich wzrostu. 
Opisywałam Wam kiedyś maskarę Stimulong TUTAJ. Ona również cudów ze wzrostem nie poczyniła, może w jakimś niewielkim stopniu, ale można się domyślać, że ta by mogła zadziałać podobnie. 

W żaden sposób, mnie nie uczuliła ani nie podrażniła. Łatwo zmywa się ją płynem miceralnym (aktualnie używam micela Vichy). 
Łatwo operuje się szczoteczką. Kiedy trochę zgęstnieje, może troszkę sklejać rzęsy, ale jeśli mamy wprawę w nakładaniu jej na rzęsy, to raczej nie powinno być tego problemu. Może się troszkę odbijać na powiekach, ale jest to łatwe do usunięciu. Maskara nie osypuje się w ciągu dnia i wytrzymuje cały dzień.

Cena takiego tuszu to około 35 zł. 

Dziękuję marce Astor, za możliwość przetestowania maskary. Fakt ten nie miał wpływu na moją opinię. 

Miałyście tą maskarę? Jakie macie po niej wrażenia? :)

76 komentarzy:

  1. Szkoda, że szczoteczka nie jest silikonowa, jednak moim zdaniem efekt to rewanżuje. Zwłaszcza świeża maskara świetnie prezentuje się na rzęsach :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładnie wygląda na rzęsach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Efekt przyjemny ale ja zostanę przy mojej ulubionej Maybelline.

    OdpowiedzUsuń
  4. efekt u ciebie jest mega super ;) zapewne się skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Mam nadzieję, że też będziesz zadowolona :)

      Usuń
  5. ale piękne długie rzęsy i maskara super to podkreśla :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie rozdzielone rzęsy :-D Podoba mi się ten efekt :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ładne rzęsy! :) Za niedługo będę musiała rozglądnąć się za nową maskarą, gdyby się promocja napatoczyła to czemu nie.. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe no można się rozejrzeć :D Też wolę kupować na promocjach :D

      Usuń
  8. Nie znam jej :)
    Ale sama mam kilkanaście maskar i nie wyobrażam sobie bez nich makijażu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam kilka maskar :D Uwielbiam maskary i lubię testować nowe :D

      Usuń
  9. Nie jest zle, jest bardzo dobrze Kochana :) Moze dlatego, ze Ty masz piekne, grube i dlugie rzesy :) Efekt przy mokrym tuszu rowniez bardzo mi sie podoba, musze sie rozejrzec za ta maskara :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci Kochana :* :) To fakt na rzęsy akurat nie narzekam :) Mam nadzieję, że jak go znajdziesz również będzie z niego zadowolona :)

      Usuń
    2. Rowniez mam taka nadzieje :* Zapomnialam wczesniej dodac, przepiekne zdjecia :)!

      Usuń
    3. A dziękuję :D :* Czasami mi się uda cyknąć jakieś ładne fotki :P

      Usuń
  10. fajny efekt

    ZAPRASZAM DO UDZIAŁU!! :)
    http://inszaworld.blogspot.com/2014/09/konkurs-jesienny.html

    OdpowiedzUsuń
  11. miałam kiedyś ten tusz i byłam zadowolona z efektu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli nie tylko u mnie się dobrze sprawdził :)

      Usuń
  12. No całkiem fajnie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetny efekt, ale wolę jednak silikonowe szczoteczki :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jak dla mnie efekt bomba :) Chce go :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie znam tej maskary,ale jestem bardzo pozytywnie zaskoczona.Piękny efekt :) ALe w sumie TY masz cudne rzęsy,więc pewnie każdy tusz daje radę :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) To prawda, wiele tuszy się u mnie sprawdza, ale na pewno nie wszystkie :)

      Usuń
  16. Ale masz rzęsiska *-* Zazdroszczę :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzęsy może i są spoko, ale usta mam małe hehe :P Nawiązując do mojego poprzedniego posta :P

      Usuń
  17. Podoba mi się efekt ;)
    ja jakoś zawsze mam pecha do tuszy z Astora, zawsze mi się osypują i dają marne efekty, tylko raz dostałam pod choinkę jakiś tusz z tej firmy który był rewelacyjny! Niestety było to z 7 lat temu i już go nie produkują :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może trafiałaś na jakieś wyschnięte tusze, które były wcześniej otwierane w sklepie? Ja jak na razie ze wszystkich tuszy Astora, które miałam jestem zadowolona :)

      Usuń
    2. Możliwe...to by oznaczało, że mam mega pecha :D

      Usuń
    3. No wtedy tak by oznaczało :P Jest jeszcze opcja zamawiania przez internet. Wtedy może nie trafisz na otwierany tusz :)

      Usuń
  18. Ładnie wygląda na rzęsach, daje taki naturalny efekt :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo ładny efekt! A i rzęsy przepiękne aż do samego nieba :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ojej ale ty masz dłuuugie rzęsy! Zazdroszczę :DD

    OdpowiedzUsuń
  21. Efekt mi się całkiem podoba :))

    OdpowiedzUsuń
  22. Widać efekty,a przy tym są one takie naturalne :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ale masz rzęsy długie :) Bardzo podoba mi się efekt.

    OdpowiedzUsuń
  24. Ale Ty masz rzęsy! Efekt mi się bardzo podoba, taki lubię najbardziej :) dobrze rozdzielone,wydłużone rzęsy, super :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i bardzo się cieszę, że efekt się podoba :)

      Usuń
  25. Ślicznie wydłużone rzęsy! :)

    OdpowiedzUsuń
  26. zdecydowanie wolę, kiedy tusz nieco zgęstnieje ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w sumie sama nie wiem :) Obie wersje mi się podobają :)

      Usuń
  27. Bardzo ładnie prezentuje się na rzęsach :)

    OdpowiedzUsuń
  28. cudowne rzęsy, a tusz wygląda świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Prezentuje się naprawdę bardzo ciekawie i ładnie. Ja lubię różne szczoteczki, ale ta wydaje się byc całkiem fajna :)

    OdpowiedzUsuń
  30. ale masz śliczną cerę! co do tuszu, to nie znam, ale efekt na rzęsach mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj niestety nie jest taka śliczna. Właśnie ostatnio doprowadza mnie do szaleństwa, bo co chwile mi coś wyskakuje i robią mi się czerwone plamki na twarzy. Może się tak wydaje przez lekki makijaż :)

      Usuń
  31. Dziękuję za miłe słowa, Ładny efekt :D

    OdpowiedzUsuń
  32. a serum daje coś????bo kusi mnie żeby kupić tylko nie wiem czy warto;) obserwuje i zapraszam do mnie:)
    rozmaitowo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się, że coś daje :) Ja używam serum z FM, kupiłam taki sam mamie i ona jest bardzo zadowolona. Powiedziała, że teraz nawet nie musi malować rzęs, bo tak ładnie wyglądają. Ja mam ogólnie raczej długie rzęsy, więc u mnie tego efektu tak nie widać, ale podczas malowania rzęs widzę, że ładniej się prezentują z tuszem :)
      Jeśli miałabyś na taki ochotę, to zapraszam do mojego konkursu, w którym możesz go sobie wybrać jako nagrodę :)

      Usuń
  33. efekt rewelacyjny , chyba muszę spróbowac u siebie ;)
    ps. sliczne oczka;)

    OdpowiedzUsuń
  34. Nie wiem, jakie masz rzęsy bez tuszu, ale z tuszem wyglądają niesamowicie.

    OdpowiedzUsuń
  35. efekt bardzo mi się podoba i wydaje mi się,że tusz jest wart swojej ceny :)

    OdpowiedzUsuń
  36. efekt szalenie mi sie podoba i na pewno ten tusz do mnie trafii :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Fajnie się prezentuje na Twoich oczach!!

    OdpowiedzUsuń
  38. Nie mam przekonania do tuszów Astor, ale ten wygląda świetnie na Twoich rzęsach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też na początku nie miałam przekonania do ich tuszy, ale mam już któryś ich tusz i jak na razie jestem ze wszystkich zadowolona :)

      Usuń
  39. Ładnie wydłuża i podkręca. ;] Kiedy tusz jest mokry, rzęsy są pięknie rozdzielone, szkoda że nie po wyschnięciu...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No szkoda, ale nawet jak jest zgęstniały to tragedii uważam nie ma :)

      Usuń
  40. Bardzo polubiłam ten tusz. Masz ładne rzęsy :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz :) Jeśli spodobało Ci się u mnie to dodaj mnie do obserwatorów :)
Komentarze chamskie i wulgarne będą usuwane.