piątek, 12 września 2014

Krem pielęgnacyjno-ochronny SPF 15 Oillan

Hejka :)

Wiele razy widziałam na waszych blogach recenzję kosmetyków Oillan. Tym razem i mi było dane przetestować jeden z ich kosmetyków, który wygrałam na blogu u Nusinki :) 

Zapraszam, więc na recenzję :)



Informacje od producenta:


Krem pielęgnuje skórę wrażliwą, suchą i łuszczącą się zapewniając jej skuteczną ochronę przed słońcem, wiatrem i mrozem.Olej z nasion słonecznika i masło shea uzupełniając niedobór lipidów w naskórku, doskonale odżywiają skórę. Βeta-glukan stymuluje mechanizmy ochronne skóry, niwelując stany zapalne. Wyciąg z planktonu Artemia salina wraz z witaminą E wspomagają procesy regeneracji. D-pantenol zmniejsza szorstkość i świąd skóry. Kompleks fotostabilnych filtrów UVA i UVB (SPF 15) chroni skórę przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych.
  • Może być stosowany u dzieci powyżej 6. miesiąca życia
  • Nie zawiera parabenów
  • Nie zawiera barwników
  • Nie zawiera kompozycji zapachowej
  • Testowany dermatologicznie z udziałem osób z alergicznymi chorobami skóry
  • pH neutralne dla skóry
Stosowanie:
Nanieść cienką warstwę na dokładnie oczyszczoną skórę. Stosować 2 razy dziennie.

Pojemność:
40ml

Ode mnie:

Biała niewielka tubka o pojemności 40 ml zapakowana jest w tekturowe pudełeczko. Tubka zakręcana jest na białą nakrętkę, a szata graficzna została oparta tylko na 3 kolorach: bieli, niebieskiego i żółtego. Jest prosta, ale bardzo przejrzysta. Tubka jest raczej standardowa, jak przy innych kremach tego typu. 


Otwór przez który wydostaje się krem jest malutki. 



Na kartoniku tak jak i na tubce możemy przeczytać kilka informacji na temat kremu...


oraz jego skład.


Kolor - biały.
Konsystencja -  w miarę gęsta, kremowa, lekko tłusta, ale szybko wchłaniająca się. 
Zapach - bezzapachowy.


Podsumowanie:

Krem nadaje się do skóry suchej, wrażliwej i łuszczącej się. Ja posiadam skórę wrażliwą, więc dla mnie pasuje w sam raz. Konsystencja kremu mi odpowiada, bo ma taką przyjemną dość gęstą. Delikatnie natłuszcza skórę, ale szybko się wchłania nie pozostawiając żadnej tłustej warstwy na skórze. 
Ja stosowałam krem przeważnie na stopy i nogi po goleniu, bo wiadomo jak to przy goleniu mogą występować podrażnienia w postaci czerwonych, piekących/swędzących kropek, więc stwierdziłam, że może troszkę złagodzi ten efekt. No i na szczęście się to udało :) Skóra nóg była delikatniejsza, czerwone kropki po jakimś czasie zniknęły i nie czułam żadnego podrażnienia. Domyślam się, że to dzięki zawartemu w kremie beta-glukanu, który niweluje stany zapalne, wyciągu z planktonu Artemia salina, który wspomaga proces regeneracji oraz D-pantenolu, który zmniejsza szorstkość i świąd skóry. Posiada filtr SPF 15, który chroni skórę przed promieniami słonecznymi oraz chroni przed wiatrem i mrozem, czyli powinien dobrze się spisać w jesieni i zimie :)
Jedyne co mi w nim brakuje to wygodnego aplikatora/dozowniczka, który ułatwiłby wydobywanie kremu z opakowania oraz przydałby się jakiś delikatny przyjemny zapaszek, bo jest bezzapachowy. 
Wydajność jest średnia. 

Poza tym to krem mnie pozytywnie zaskoczył i mogę polecić go innych zarówno dorosłym jak i dzieciom :) 

Cena tego kremu to około 20 zł.

Znacie ten krem? Mieliście inne kosmetyki tej firmy? Jak się u Was spisały? :)

43 komentarze:

  1. z Oillan miałam coś dla dzieci i świetnie się sprawdzało :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwszy raz słyszę o tej firmie. Wygląda ciekawie :) W sumie też chętnie uzywałabym go po goleniu! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. To świetnie, że u Ciebie też się ten kremik sprawdził. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak na 20 zł jest to świetny produkt :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie mam ani suchej ani wrażliwej skóry, ale krem wydaje się ciekawy :)
    Mam również to szczęście, że jeszcze nigdy nie miałam podrażnień po goleniu, mogę nawet maszynką przejechać po nogach na sucho i nic się nie dzieje :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie mów! To faktycznie szczęściara z Ciebie :) Ja to jakbym przejechała się na sucho, to nogi by mnie strasznie piekły :)

      Usuń
  6. Taka cena za dobry kremik to świetna sprawa. Ja też zdecydowanie wolę kremy o jakimś ładnym zapachu, niż te bezzapachowe. Fajna nagroda, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. To fajnie Kochana, że u Ciebie sprawdził się, dla mnie z pewnością nie nadaje się, bo mam cerę mieszaną, przetłuszczającą się, ale dla dzieci chętnie go nabędę ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kiedyś zgłosiłam się do testów produktu tej firmy, ale niestety nic z tego nie wyszło, a szkoda :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fima Oillan jest naprwdę bardzo fajna i ma bardzo delikatne kosmetyki. Idealne do mojej skóry z tendencją do przesuszania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie, że również jesteś z tych kosmetyków zadowolona :)

      Usuń
  10. Mi się zawsze kosmetyki od nich kojarzą z dziećmi ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi w sumie też :D Ale jak widać mogą ich też używać dorośli :)

      Usuń
  11. ja tez jakos nie lubie bezzapachowców ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja go nie miałam, ale może kiedyś zakupię :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Tego kremu nie miałam, ale bardzo lubię kosmetyki Oillan

    OdpowiedzUsuń
  14. Kremu ani kosmetykow tej marki nie znalam, ale i ja chetnie bym wyprobowala go po goleniu ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie miałam jeszcze niczego z tej firmy, ale zaciekawił mnie ten krem :)

    OdpowiedzUsuń
  16. przyznam, że produkty oillan są mi zupełnie nie znane...

    OdpowiedzUsuń
  17. nie miałam jeszcze styczności z tą marką...

    OdpowiedzUsuń
  18. ja niestety nie miałam okazji uzywac ich produktów..

    OdpowiedzUsuń
  19. Recenzja jak najbardziej na plus. Krem w naszym domu jest przyjacielem męża idealny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zauważyłam, że u Was świetnie się ich kosmetyki sprawdzają :)

      Usuń
  20. Krem wygląda ciekawie, ja jeszcze nie miałam przyjemności z ta firmą :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Tego kremiku nie znam, lecz poznałam z córeczką inny i był również fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Niedługo mam zamiar wypróbować produkty tej firmy i ciekawa jestem czy u mnie się sprawdza!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No też jestem ciekawa jak u Ciebie się sprawdzą :)

      Usuń
  23. W Super Pharmie była chyba jakaś promocja na te markę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O widzisz nawet nie wiedziałam :) Dawno tam nie byłam :)

      Usuń
  24. Całkiem fajny jest ten kremik :) ja swój oddałam Chrześniakowi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To Chrześniak pewnie ucieszył się z kremiku :)

      Usuń
  25. Nie miałam tego kremu, ale swojego czasu używałam mnóstwa produktów tej firmy :) najbardziej lubię natłuszczajaca emulsje do kąpieli :) zimą gdy skóra jest przesuszona i podrażniona genialnie się spisuje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O to może tej emulsji do kąpieli wypróbuję :D

      Usuń
    2. polecam :) ona tak fajnie zabarwia wodę na biało, mam wtedy wrażenie, że kąpię się w mleku niczym Kleopatra :D

      Usuń
    3. O widzisz :D Nie miałam jeszcze okazji się kąpać w mleku hehe :D Ale to może je zastąpić :D

      Usuń
  26. 21 year-old Environmental Tech Inez Blasi, hailing from Smith-Ennismore-Lakefield enjoys watching movies like "Sea Hawk, The" and Backpacking. Took a trip to Sceilg Mhichíl and drives a Eclipse. Dowiedz sie wiecej tutaj

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz :) Jeśli spodobało Ci się u mnie to dodaj mnie do obserwatorów :)
Komentarze chamskie i wulgarne będą usuwane.