czwartek, 25 września 2014

LBA, czyli co nie co o sobie :)

Witajcie :)

Dostałam nominację od Kasi z bloga http://kasikowo89.blogspot.com/, więc postanowiłam stworzyć ten post i odpowiedzieć na kilka pytań które mi zadała :) Całej tej regułki o LBA pisać nie będę, bo wiele osób ją bardzo dobrze zna. Mam nadzieję, że odpowiedzi będą takie ładne jak Kasi :)




1. Pies czy kot? Uzasadnij.

Zdecydowanie kot. Koty to moje najukochańsze stworzenia, które żyją ze mną już od najmłodszych lat. Oczywiście inne zwierzęta też lubię, ale to z kotami tak się najbardziej zżyłam. W swoim posiadaniu mam kotkę Sabinkę, która ma około 7 lat. Jest zwykłym dachowcem i dostałam ją na urodziny od mojej przyjaciółki. Bardzo się cieszę, że mi ją wtedy podarowała, bo to kot jedyny w swoim rodzaju. Jeszcze nie miałam kota z takim kochanym charakterem :)  I kilka jej fotek... Poznajcie moją Sabinkę <3 :)




2. Czy masz kompleksy? Jeśli tak, to jakie?

Oczywiście, że mam!  A kto ich nie ma? :P Moim największym kompleksem jest lekko zgarbiony nos, którego nie znoszę i jakbym umiała czarować to bym sobie wyczarowała jakiś ładny zgrabny nosek. Nienawidzę się oglądać na zdjęciach z profilu, bo normalnie coś się w środku ze mną dzieje :P Nie mogę po prostu patrzeć na tego kulfona :P No i ostatnio jeszcze przez moje super "zdrowe" jedzenie nabawiłam się troszkę sadełka na brzuchu, którego też nie lubię ostatnio :P


3. Jeśli mogłabyś zmienić w sobie jedną rzecz, co to by było?

Chciałabym być mniej nerwowa, bo łatwo mnie wyprowadzić z równowagi. A niektórzy osobnicy potrafią mnie tak wpienić, że najchętniej wzięłabym jakąś maczugę i przez łeb zdzieliła :P


4. Jakie jest Twoje największe życiowe osiągnięcie?

Myślę, że to, że skończyłam studia i obroniłam magistra, oraz, że udało mi się zdać prawo jazdy za pierwszym razem, podobno u Pana Straszna Kosa :) Ale co z tego jak teraz nic nie jeżdżę, bo nie mam czym :P Ale mama mi obiecała, że jak kupi sobie nowe autko to mi zostawi to stare :D Ale kiedy to będzie... Tego nawet najstarsi górale nie wiedzą :)



5. Jakie miałaś dzieciństwo?

Myślę, że bardzo udane. W końcu wychowywałam się w najlepszych latach, czyli 90-tych :D Z koleżankami bawiłyśmy się w Spice Girls, budowałyśmy z tekturowych pudeł bazy w krzakach, grałyśmy w gumę i bawiłyśmy się w sklep w piaskownicy, płacąc kamieniami i liśćmi :) 


6. Jaki powinien być Twój idealny przyjaciel?

Myślę, że już mam idealnych przyjaciół :) Oczywiście taki który nigdy Cię nie zawodzi, jest z Tobą w radosnych i smutnych chwilach. Pójdzie się z Tobą napić piwka (czasami upije, albo i często :P) . Nie zapomina o Twoich urodzinach i zawsze znajdzie choć troszkę czasu dla Ciebie :)


7. Czemu nie możesz się oprzeć ?

Hmmm... ciężkie pytanie :P W sumie to sama nie wiem czemu nie mogę się oprzeć. Na pewno nie mogę się oprzeć, jak nie ma oparcia :D hehe 
Może dobremu jedzeniu? Albo jak moja kotka Sabina ziewa, to włożyć jej palec w pyszczek :P heheeh 


8. Czy wierzysz w przyjaźń między chłopakiem a dziewczyną? Uzasadnij.

Jasne :D Mój chłopak jest moim przyjacielem :D A tak na serio to raczej wierzę, że może istnieć taka przyjaźń. Przykładem może być mojego brata narzeczona, która ma przyjaciela i nic nigdy ich nie łączyło. Po prostu jeśli między chłopakiem, a dziewczyną nie ma chemii i nie podobają się sobie, ale bardzo się lubią, to przyjaźń jest możliwa :)


9. Jaka jest Twoja ulubiona bajka z dzieciństwa?

Moją ulubioną bajką z dzieciństwa jest oczywiście Czarodziejka z Księżyca!! :D Nawet teraz z chęcią bym ją oglądnęła :D Pamiętam jak jeszcze kupowałam komiksy z  tą bajką :) Mam jednak jeszcze coś z dziecka :D


10. Czy podążasz za modą czy może masz ją w nosie?

Trochę tak i trochę nie. Jeśli coś mi się nie podoba co jest właśnie na topie to oczywiście w życiu tego nie założę, jeśli mówimy o ubraniach.  A jeśli coś mi wpadnie w oko to jak najbardziej kupuję i noszę takie ciuchy. Jeśli chodzi o różne gadżety, to nie koniecznie, chyba, że ta rzecz mi się podoba :D Dajmy jeszcze przykład kosmetyków i hitów blogosfery. Ja np. nie miałam płynu z Biedronki, ani nie mam TT, bo mnie jakoś nie kuszą, ale nie będę kupować specjalnie rzeczy, które właśnie są niby na topie i wszyscy ich używają to ja też muszę :)


11. Jak wyobrażasz sobie swoją przyszłość?

Szczerze to nie wiem i nie myślę o tym. Co ma być to będzie, byle by było dobrze :) Na pewno kiedyś chcę zostać żoną i matką, chcę także podróżować po świecie. Ale będzie co ma być :)


No i to by było na tyle :) Mam nadzieję, że dotrwaliście do końca :P 
Nie będę nikogo typować. Jeśli ktoś ma ochotę niech odpowie na te same pytania co ja :) 

100 komentarzy:

  1. Moim ukochanym zwierzęciem również jest kot:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mamy wiele wspólnego, tyle że ja wolę psy niż koty :D :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dobrze wiedzieć, że jest więcej takich dziwnych osób jak ja :D hehehe :D

      Usuń
  3. Moim największym kompleksem też jest nos niczym piłeczka pingpongowa. =p
    Ja lubię pieski. =D

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajnie czytało się Twoje odpowiedzi :) Rozwaliła mnie odpowiedź, że się nie oprzesz jak nie ma oparcia :D hehe. Ja zdecydowanie bardziej wolę pieski, ale może dlatego, że nigdy nie miałam kota, a Twoja Sabinka jest kochana :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. heheeh to bardzo się cieszę, że odpowiedzi się podobały :D
      No ale prawdą jest, że się nie oprę jak nie ma oparcia :D
      Sabinka oczywiście też się cieszy, że się podoba :D heheeh

      Usuń
  5. świetne odpowiedzi, ja również czasami bywam zbyt nerwowa :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Również kociara <3 Miło Cie poznać !

    OdpowiedzUsuń
  7. Też wolę koty od psów, chociaż mam koty i psa:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ja psa nigdy nie miałam :) Od małego same koty :D

      Usuń
  8. Aaaa, ja też uwielbiałam "Czarodziejkę z Księżyca" :D Kurcze, nawet miałam breloczek z główną bohaterką ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To były też breloczki!! Moje dzieciństwo zostało zrujnowane :P hehe

      Usuń
  9. "Czarodziejka z księżyca" <3 zebrało mi się na wspomnienia ;D ja mam i kota i psa i kiedyś myślałam, że uwielbiam właśnie koty, ale odkąd do naszej rodziny dołączył pies moje zdanie się zmieniło :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja psa nigdy nie miałam i nigdy specjalnie mieć nie chciałam. Mam tylko 3 rasy, które na prawdę lubię hasky, malamut i samojed :)
      No a Czarodziejki wymiatały :D

      Usuń
  10. Ale masz pięknego kotka, ja w Polsce mam dwa, strasznie za nimi tęsknię :( Kochana Twój nos nie wygląda na jakiś zły, przestań, a tym zdjęciem mnie zabiłaś haha :P Ja także jestem nerwowa, niestety. Też się bawiłam w taki sklep haha zawsze miałam warzywniaka :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dziwię Ci się, że tęsknisz za nimi, też bym tęskniła.
      Oj ja swojego nosa bardzo nie lubię. Zawsze chciałam mieć taki mały i zgrabny, a nie takiego kulfona :P No to zdjęcie i mnie rozwaliło jak je zobaczyłam hehe :D
      My w piaskownicy sprzedawaliśmy babeczki z piasku :D

      Usuń
    2. Hahaha, dobre :D Że my na to nie wpadliśmy! :P

      Usuń
    3. A ja nie wpadłam żeby zrobić sobie warzywniak! :D

      Usuń
  11. ale uroczy kociak :) widzę, że się napracowałaś nad odpowiedziami ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Starałam się, żeby odpowiedzi były prawie tak ładne jak Kasi, mam nadzieję, że choć troszkę mi się to udało :)

      Usuń
  12. cudownie zrobiłaś ten tag, ciekawie i zabawnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żanetko nawet nie wiesz jak miło mi czytać te słowa :) Bardzo się cieszę, że Ci się spodobał tag mojego wykonania :) :*

      Usuń
  13. Świetne odpowiedzi i jaki słodki kotek, a raczej kotka :)
    Też jestem bardzo nerwowa i wybuchowa i mam kompleksy na punkcie swojego brzucha, bo przez uzależnienie od słodyczy i swoją oponkę czasem wyglądam jakbym była w ciąży :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam dokładnie tak samo!! Szczególnie jak np. zjem obiad :D Nawet moi znajomi kiedyś mówili, że po jedzeniu wyglądam jakbym była w ciąży :P

      Usuń
  14. Czarodziejka z Księżyca to też moja ulubiona bajka:D

    OdpowiedzUsuń
  15. O tak też miałam hopla na punkcie zbierania zabawek z jajek niespodzianek i mam je do dziś :) Większość tych krokodyli ze zdjęcia mam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też lubiłam te figurki z jajek niespodzianek :) Ale nie wiem czy je jeszcze gdzieś mam :)

      Usuń
  16. Bardzo przyjemnie czytało się Twoje odpowiedzi :) i wspaniale uzupełniłaś je obrazkami :)

    Pamiętam jeszcze te aligatory z kinder :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę i fajnie, że obrazki także przypadły do gustu :)
      No aligatorki były fajne :D

      Usuń
  17. No nie ! Kolejna nerwuska, która nerwuską nie chce być !! :D Nerwuski musza być na świecie bo bez nas było by nudno i MDŁO !! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W nerwuskach siła! :D hehehe W sumie racja :) Z nami przynajmniej jest ciekawie i coś się dzieje :P hehe

      Usuń
  18. Super się spisałaś Kochana!! :*
    Większość Twoich odpowiedzi pokrywałaby się z moimi :)
    Też jestem potwornym nerwusem, jak się wkurzę to inni powinni się trzymać ode mnie z daleka i przypadkiem nie próbować uspokoić :D bo wtedy mogę zabić :D
    Czarodziejka z księżyca jest najlepsza :P
    Garbek na nosie mam i ja :P
    A za osiągnięcie uważam również obronienie mgr :) a na prawo jazdy dopiero się wybieram ;)
    Co do idealnego przyjaciela to zgadzam się z Tobą w 100% szczególnie jeśli chodzi o piwka :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to zapisuj się Kochana zapisuj na prawko :) Ja to bym mogła jeszcze pojeździć taką L-ką, bo fajnie się jeździło i miałam fajnego instruktora :)
      No zabić to nie raz też mam ochotę :D Ale szkoda, mi życia na siedzeniu w więzieniu :D heheheeh
      No spotkanie z przyjaciółką bez piwka się praktycznie nie obejdzie :D

      Usuń
    2. muszę :) ale mam cykora :P boję się jeździć samochodem :P

      hahha dokładnie :D kiepskie jedzenie tam dają więc nie ma co :D
      Dokładnie :)

      Usuń
    3. Ja też na początku miałam cykora i bałam się wyjeżdżać na miasto, ale później jak już się bardzie zapoznałam z samochodem było git i fajnie się jeździło :D
      Też słyszałam, że kiepskie menu tam mają :D

      Usuń
  19. tez oglądałam czarodziejkę z księżyca :) ale powiem Ci ze ostatnio wlączyłam i juz mi się tak bardzo nie podobała jak wtedy :D pamietam jak sie z siostrą kłóciłyśmy która z nas bedzie czarodziejką z księżyca, a która z Wenus :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiadomo, że za dzieciaka inaczej się trochę na te bajki patrzyło :) Gusta i zainteresowania nam się trochę pozmieniały. Jestem ciekawa czy mi by dalej się tak podobała Czarodziejka jak kiedyś :D

      Usuń
  20. Ja zawsze byłam ta 'żółta' z Czarodziejek ;D i też jak się bawiłyśmy to na dworzu ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta żółta to była chyba czarodziejka z Merkurego o ile dobrze pamiętam :) Ja byłam na zmianę z Księżyca i z Merkurego :D

      Usuń
  21. uwielbiam koty! sama mam kotkę brytyjską
    Czarodziejkę z Księżyca ubóstwiałam i jak była w tv o 7 rano to się budziłam :D
    a zabawy lat 90-tych - och bardzo miło wspominam!!! gra w gumę,te różne bazy, sklepiki, podchody itp to były dopiero czasy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooooo brytyjskie są takie cudowne!! <3 Piękne kociaki :)
      Na Czarodziejkę także rano wstawałam przed szkołą :D Oglądałam do końca, a później biegłam do szkoły żeby się nie spóźnić. Na szczęście miałam 3-5 minut drogi do niej :D
      Oooo właśnie podchody!! U nas też na to się mówiło zabawa w policjantów i złodziei :D

      Usuń
  22. Oooo ja tak samo nienawidzę mojego nochala! Żadne moje zdjęcie z profilu nie ma prawa istnieć na tej planecie:D No i Sailor Moon <3 Komiksy niestety mi przepadły, ale co jakiś czas włączam sobie parę odcinków, żeby cofnąć się w czasie choć na chwilę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe to widzę, że jest więcej dziewczyn z kompleksem nosa :P Ja właśnie nie wiem czy jeszcze mam komiksy z Czarodziejką czy je wyrzuciłam. Musiałabym poszukać u mamy :D

      Usuń
  23. Slodka ta Twoja Sabinka, a drugie zdjecie rozwala :) Ja rowniez mam garba na nosie i nie cierpie patrzyc sie na siebie z progilu, a i sadelka ostatnio na brzuchu nieco przybylo ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mi się podoba to drugie zdjęcie, bo tak słodko na nim wygląda :)
      Czyli mamy ten sam problem z nosem :)

      Usuń
  24. Moim ukochanym zwierzątkiem też jest kot :)

    OdpowiedzUsuń
  25. To życzę Ci spełnienia w tych podróżach, obyś co nieco zwiedziła ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo przyjemnie się czytało:) Też mile wspominam swoje dzieciństwo, na pewno było udane! Byłam typową chłopczycą :P. Natomiast w przeciwieństwie do Ciebie uwielbiam psy ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w sumie też trochę byłam chłopczycą :) Dużo czasu przesiadywałam z chłopakami. Z bratem lubiłam się bawić resorakami :D

      Usuń
  27. Przyjemnie mi się czytało tego posta :) Muszę przyznać, że kotka masz pięknego, choć ja jestem wielbicielką psów (szczególnie swoich dwóch drani) :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Świetne odpowiedzi i obrazki! Bardzo miło się czytało :D. Hah ja też budowałam bazy na podwórku i w dodatku byłam zaawansowanym drzewołazem. Zamiast leveli w grach komputerowych było na które drzewo już się udało wejść :D. Nie wspominając już o tym, że pół dnia wisiałam na trzepaku jak nietoperz albo robiłam fikołki :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o to to też :D Łażenie po drzewach i robienie fikołków :D Jeszcze organizowaliśmy zawody, bo mieliśmy taki tor przeszkód z opon i drabinek :) Fajne to było :D

      Usuń
  29. Sabinka jest piękna! Ja bym nie mogła wybrać - uwielbiam i psy i koty.
    A moje dzieciństwo wyglądało tak jak Twoje- cudowne lata :)

    OdpowiedzUsuń
  30. genialny post ! miło sie czytało

    http://nikoladrozdzi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  31. Ja całe życie miałam psy i myślałam że jestem totalną psiarą, a odkąd mam moją Kotełkę to w sumie już wiem że da się obydwa stworzonka kochać po równo :)
    Ołłł pośród Kinderków jest tak krokodylica z numerem 7, to był mój ukochany Kinderek Ever <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No Twoja Kotełka też jest fajna :D
      A ja chyba najbardziej lubiłam kinderka nr 8. A zresztą to wszystkie lubiłam :D

      Usuń
  32. wr ja nie cierpię swojego nosa:(

    OdpowiedzUsuń
  33. Też uwielbiam koty :) mam całego jednego ale za to swojego własnego, najcudowniejszego na świecie, hehe ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. podoba mi się :) same konkrety, które ktoś chciał usłyszeć, a nie pytanie w stylu moze napiszesz nam coś o sobie i kto wie nie jedna z nas mogła by napisac książkę :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło, że się podoba :) hehe no książka nie zły pomysł :D

      Usuń
  35. Bardzo spodobal mi sie ten post, masz bardzo ciekawy sposob pisania :).

    OdpowiedzUsuń
  36. ja też jestem zbyt nerwowa ;) tak dzieciństwo lat 90 to były czasy ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Fajnie, że dodałaś zdjęcia do odpowiedzi. Bardzo przyjemnie się to przegląda :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Sabinke pozdrawia moja kocia czwórka :D Choć pieski tez kocham, miałam Jacksona przez 19 lat, zmarł w 2008,od tego czasu koty zawróciły mi w głowie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej masz aż czwóreczkę? :D Jestem ciekawa jak wygląda ta Twoja gromadka :D

      Usuń
  39. Hihi... ale się pośmiałam :)
    P.S. Także uwielbiałam czarodziejkę :)

    OdpowiedzUsuń
  40. The cat is too adorable & would you like
    to follow each other?


    X
    http://subhamrai.blogspot.in/

    OdpowiedzUsuń
  41. Ze mnie też jest straszna kociara i marzy mi się własny zwierzak :) A Czarodziejka z Księżyca ach klayka, zawsze kłóciłam się z siostrą która "będzie" tą główną bohaterką :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To można zawsze przygarnąć jakiegoś koteczka :D

      Usuń
  42. pod numerem 3 mogę się podpisać obiema rękoma - mam ten sam problem ;)

    OdpowiedzUsuń
  43. A ja lubię i psy i koty:) chciałabym mieć asta i persika:))

    OdpowiedzUsuń
  44. hahah! tez lubilam czarodziejke z ksiezyca :D i te zabawki z kinder:D pamietam nawet te krokodylki :D
    swietny post!! :)

    OdpowiedzUsuń
  45. Czarodziejkę z Księżyca również uwielbiam :D Najlepsza bajka, jaką w dzieciństwie oglądałam :D i miałam dużo kolorowanek z Czarodziejkami :D

    OdpowiedzUsuń
  46. Kocham kociaki ! Sama mam persa ;) Fernando, jest słodki !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O nie mów, że nazywa się Fernando? :D :D Mój brat ma Anglii Pedro :D hehe

      Usuń
  47. Moje dzieciństwo wyglądało podobnie, high five :D
    A obrazkami wstawianymi pomiędzy pytaniami mnie rozbawiłaś :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To bardzo się cieszę :D A obrazki miały właśnie tak zadziałać :D hehehe :)

      Usuń

Dziękuję za Twój komentarz :) Jeśli spodobało Ci się u mnie to dodaj mnie do obserwatorów :)
Komentarze chamskie i wulgarne będą usuwane.